Mieszanka betonowa – przygotowana oczywiście w wytwórni – jest podawana za pomocą rękawa pompy do betonu, a następnie rozgarniana i wyrównywana za pomocą łopat i grabi (Fot. 8). Kolejny etap prac to jej zagęszczanie i wygładzanie równo z wierzchem ścian fundamentowych (Fot. 9).


Służy do tego szeroka drewniana paca na kiju (Fot. 10), która przemieszczana jest po powierzchni świeżego betonu ruchami posuwisto-wibracyjnymi. Dzięki takiemu zabiegowi podkład robi się równy i gładki (Fot. 11) i po związaniu betonu, można będzie na nim układać izolację przeciwwilgociową podłogi na gruncie, a później – murować ściany działowe parteru. Tak wykonany podkład usztywnią jeszcze dodatkowo ściany domu, które dociskając go na krawędziach sprawią, że na swoim obwodzie nie będzie on swobodny, lecz zamocowany.


PODKŁAD BETONOWY GARAŻU
W podobny sposób został wykonany również podkład betonowy w garażu (Rys. 2). Zgodnie z projektem będzie on znajdował się o 30 cm niżej niż podłoga parteru w mieszkalnej części domu. Z powodu tej różnicy poziomów powstał problem, w jaki sposób podkład może zostać zamocowany na czwartej krawędzi, przylegającej do ściany domu.
Rozwiązano go w sposób, który na pierwszy rzut oka może wydawać się ryzykowny. Otóż warstwę ściany fundamentowej, która wypadała w poziomie podkładu, wymurowano na prawie całej długości też z połówek betonowych bloczków, z tym że uzupełniono je odpowiednio przyciętymi kawałkami płyt polistyrenu ekstrudowanego, które pozostały po wykonaniu ocieplenia ścian fundamentowych (Fot. 12).


Na tym etapie prac wygląda więc to na znaczne podcięcie ściany fundamentowej między domem i garażem, choć nie zrobiono tego na całej jej długości, a jedynie odcinkami (Fot. 13).
Przed przystąpieniem do betonowania podkładu w garażu, polistyren ekstrudowany został ze ściany – zgodnie z planem – wydłubany (Fot. 14).


Jego miejsce zajął teraz beton, przy czym zadbano, aby szczelnie wypełnił on wnękę w ścianie z bloczków (Rys. 2 i Fot. 15). Na drugiej krawędzi podkład betonowy w garażu opiera się na ścianie z bloczków, wspólnej z przylegającym do niego garażem drugiej części bliźniaka (Fot. 16). I tutaj – po wymurowaniu oddylatowanych od siebie ścian obu garaży – pokłady betonowe będą zamocowane na swoim obwodzie, oczywiście oprócz tej krawędzi, która znajdzie się pod bramą wjazdową do garażu.

