Jak zrobić ogrodzenie izolujące działkę od drogi?

13 października 2025

Bezpośrednie sąsiedztwo z lokalną drogą może być dla mieszkańców uciążliwe. Jeśli jest ona jedynie utwardzona, to w okresach bezdeszczowych po każdym przejeździe samochodu wiejący w kierunku działki wiatr nanosi na nią tumany kurzu. Perspektywa, że w dającej się przewidzieć przyszłości na drodze tej zostanie położony asfalt, też nie napawa optymizmem. Jest wielce prawdopodobne, że zwiększy się wtedy na niej ruch samochodowy i będzie dużo głośniejsza niż wcześniej.

W takiej sytuacji korzystnym wyjściem jest odizolowanie się od drogi pełnym ogrodzeniem, na przykład wymurowanym z cegły lub wykonanym z betonu. Od strony działki taki mur może jednak wyglądać dość ponuro, dlatego warto obsypać go gruntem usypanym w łagodne pagórki, a następnie posadzić na nich krzewy (Fot. 1). Gdy działka znajduje się na terenach nizinnych takie rozwiązanie może przydać atrakcyjności ogrodowi na tle jego płaskiego sąsiedztwa.

Ogrodzeniowy mur można by też ukryć przed wzrokiem domowników sadząc gęsto wzdłuż niego drzewa od strony ogrodu. Problemem może być jednak to, że ich sadzonki rosną dość długo, a większe drzewa są drogie i wymagają specjalnego sprzętu do sadzenia.

Fot. 1 – Ogrodzenie z nasypem obsadzonym krzewami skutecznie izoluje działkę do uciążliwej drogi

Formalności

Po zmianach w prawie budowlanym, jeśli wysokość ogrodzenia działki od strony ulicy lub drogi nie przekracza 2,20 m, to na jego budowę – poza nielicznymi wyjątkami – nie ma obowiązku uzyskiwania pozwolenia, ani nawet zgłaszania tego w urzędzie. Mimo to warto sprawdzić, czy gmina nie ma – nawet w odległych planach – zamiaru poszerzenia drogi kosztem grodzonej działki.

Jest to w interesie właścicieli działki, ponieważ jeśli kiedyś w planie miejscowym pojawi się taki zapis, to będą musieli się zgodzić na „odkrojenie” z niej pasa gruntu, przeznaczonego na szerszą drogę. Niestety takiego ciężkiego ogrodzenia nie da się po prostu przesunąć i trzeba go będzie rozebrać. Najprawdopodobniej na własny koszt…

To samo może dotyczyć narożnika działki, jeśli przylega ona do skrzyżowania dróg i obecność w tym miejscu pełnego (lub jakiegokolwiek innego) ogrodzenia mogłaby ograniczać widoczność i utrudnić jazdę ich użytkownikom.

Pozostawienie pasa działki po drugiej stronie ogrodzenia ma jednak i dobre strony. Można posadzić tu różne krzewy i pnącza (Fot. 2), dzięki czemu pełne ogrodzenie nawet od ulicy będzie wyglądać atrakcyjnie.

Fot. 2 – Ścianę betonową warto ze względów estetycznych także od zewnątrz obsadzić krzewami i pnączami

Ściana oporowa

Jeśli ogrodzenie ma być z jednej strony obciążone nasypem, nie może to być ściana wymurowana na ławie fundamentowej, gdyż po prostu by się wywróciła. Takiemu ogrodzeniu najlepiej nadać formę ściany oporowej o najprostszej konstrukcji, czyli kątowej (Rys. 1), dzięki czemu uniknie się niepotrzebnych komplikacji wykonawczych.

Rys. 1 – Konstrukcja żelbetowej ściany oporowej podpierająca nasyp, uformowany na przylegającej do drogi części działki

Ściana takiego ogrodzenia nie jest ani specjalnie wysoka, ani też bardzo obciążona gruntem od strony wewnętrznej, zwłaszcza jeśli nasyp nie tylko będzie miał zróżnicowaną wysokość, ale i szybko opadał w stronę centrum ogrodu. Dlatego – dla uproszczenia wykonawstwa – można ją zrobić o stałej grubości i nie różnicować na wysokości dla oszczędności betonu.

Projekt takiej ściany powinien oczywiście zrobić konstruktor, uwzględniając wszystkie miejscowe warunki gruntowe i obciążenia. Jeśli jednak wysokość ogrodzenia nie będzie przekraczała 2 metrów, to dla stateczności ściany wystarczy, jeśli jej podstawa będzie miała szerokość około 1 metra.

Najprawdopodobniej grubość pionowej części ściany i jej podstawy nie przekroczy 15 cm, a do jej zbrojenia będzie można zastosować pręty o średnicy 10-12 mm, rozstawione co 12 cm. Ze względu na sposób obciążenia ściany, zarówno pionowe, jak i poziome zbrojenie musi znaleźć się od strony nasypu (Rys. 2). Pręty główne powinny być połączone w siatkę zbrojeniową prętami rozdzielczymi o średnicy 8-10 mm, rozstawionymi co mniej więcej 25 cm.

Pamiętać też należy, że ze względu na bliski kontakt z gruntem, otulina zbrojenia, czyli jego odległość od powierzchni ściany nie może być mniejsza niż 3 cm.

Rys. 2 – Przekrój poprzeczny przez żelbetową ścianę oporową o konstrukcji kątowej

Fot. 3 – Przed betonowaniem dolnej płyty trzeba na żwirze ułożyć folię budowlaną

Wykonanie ściany

Ścianę oporową powinno się wykonać na warstwie drenującej ze żwiru lub tłucznia. Przed betonowaniem podstawy ściany (Fot. 3), na żwirze należy ułożyć folię budowlaną, by mieszanka betonowa nie „uszczelniła” drenażu.

Wykonawstwo samej ściany nie jest specjalnie skomplikowane, jeśli tylko firma ma doświadczenie w realizacji konstrukcji żelbetowych oraz – najlepiej własne – deskowania inwentaryzowane.

Ściany nie powinno się betonować od razu całej, gdyż z powodu skurczu betonu, może popękać w nieregularny sposób. Najlepiej całe ogrodzenie podzielić na mniej więcej równe, kilkumetrowe odcinki i najpierw zabetonować co drugi, a dopiero po kilku dniach – pozostałe.

Ścianę betonuje się w dwóch etapach: najpierw podstawę, a później – po ustawieniu deskowania – część pionową. Po rozdeskowaniu ściany należy pamiętać o pielęgnacji betonu i po zdjęciu deskowań skrapiać wodą świeżo wykonane elementy przez kilka pierwszych dni.

Po dwóch, trzech tygodniach, gdy beton zwiąże, a ściana wyschnie, powinno się ją od strony nasypu zagruntować, a następnie wykonać izolację przeciwwilgociową z lepiku asfaltowego lub emulsji asfaltowo-kauczukowej. Jest to istotne, bo na nasypie znajdować się będzie ziemia roślinna, która zawiera kwasy organiczne, działające destrukcyjnie na beton.

Grunt na nasyp

Do wykonania wzdłuż ogrodzenia nasypu potrzeba sporo ziemi – co najmniej kilkanaście wywrotek. To może być spory wydatek, ale można go radykalnie obniżyć, jeśli poczeka się na okazję.

Ponieważ do wykonania nasypu wystarczy jałowy grunt (ziemia roślinna będzie potrzebna tylko na jego wierzchu), to warto sprawdzić, czy gdzieś w okolicy nie są prowadzone większe roboty ziemne, na przykład wykopy pod dwupoziomowy garaż pod dom wielorodzinny. Gdy znajdzie się takie miejsce, to warto spróbować dogadać się z kierowcami ciężarówek, którzy wywożą grunt z budowy. Jeśli droga na działkę będzie krótsza niż na miejsce zwałki, to zaoszczędzą oni na benzynie i dodatkowo nie będą ponosić opłat za składowanie przywiezionego gruntu.

Po wyprofilowaniu nasypu, pozostaje jeszcze nawiezienie na jego wierzch ziemi roślinnej i posianie na nim trawy. W pobliżu ściany oporowej dobrze jest posadzić krzewy, dzięki czemu ogrodzenie zostanie podwyższone od strony drogi (Fot. 4), a wszystko odbędzie się zgodnie z prawem.

Fot. 4 – Krzewy posadzone na koronie nasypu podwyższają ogrodzenie, dodatkowo chroniąc działkę przed hałasem i kurzem
Zobacz także
Fot. swisspor
Współczesne budownictwo mieszkaniowe znajduje się w punkcie zwrotnym. Rosnące ceny energii, zaostrzane przepisy...
Opracowywane właśnie w Ministerstwie Rozwoju i Technologii przepisy nowych Warunków Technicznych (WT) będą...
Pozostawienie na zimę domu, wybudowanego w stanie surowym otwartym, z krytym dachem oraz z osłoniętymi...
Czasem to właśnie drobiazgi przesądzają o tym, czy wnętrze wydaje się dopracowane. W łazience takim...