Jak zapewnić właściwą wentylację naturalną na poddaszu?

12 lipca 2024

Wentylacja naturalna nie gwarantuje niestety stałej wymiany powietrza w domu. Jej działanie zależy bowiem przede wszystkim od pogody i w pewnych warunkach wentylacja ta nie działa wcale. Przy czym nie chodzi tu jedynie o przerwy, które trwają kilka godzin lub dni, lecz o okres co najmniej kilku miesięcy w roku.

Do skutecznego działania wentylacji naturalnej (a dokładniej: do wytworzenia odpowiedniego ciągu w kanałach wywiewnych, nazywanych popularnie kratkami) potrzebna jest różnica temperatury (gęstości) powietrza wewnątrz i na zewnątrz domu.

Do tego kanały wywiewne muszą mieć odpowiednią długość – od kratki do wylotu w kominie ponad dachem powinno być co najmniej 4 metry (Fot. 1). Przy krótszych kanałach – ciąg będzie słaby (albo nie będzie go wcale), mimo że na zewnątrz powietrze będzie chłodniejsze niż w środku domu.

Na parterze domów piętrowych lub z użytkowym poddaszem warunek dotyczący minimalnej długości przewodów wywiewnych jest zazwyczaj spełniony.

Niestety, nie jest już tak na górnej kondygnacji budynków z płaskim dachem oraz na mieszkalnych poddaszach pod dachem stromym (Fot. 2). Z powodu zbyt krótkich kanałów wentylacyjnych, dużo trudniej jest tam zapewnić skuteczną wymianę powietrza.

Fot. 1 – Gdy dom ma bardzo stromy dach, odpowiednią długość kanałów wywiewnych da się zaprojektować nawet na poddaszu
Fot. 2 – Na poddaszu kanały są zwykle zbyt krótkie, zwłaszcza gdy komin jest bardzo oddalony od kalenicy dachu

Dlatego dobrze jest, jeśli – w domach ze stromym dachem – przynajmniej te kominy wentylacyjne, które mają zapewnić wymianę powietrza w znajdujących się pod nim pomieszczeniach były usytuowane w kalenicy lub możliwie blisko niej (Fot. 3 i 4).

Fot. 3 – W domach z użytkowym poddaszem dobrze jest, jeśli kominy (nie tylko zresztą wentylacyjne) są zlokalizowane bliżej kalenicy dachu
Fot. 4 – Jeśli kominy znajdują w kalenicy lub przy niej, to nawet kanały wentylacyjne obsługujące poddasze mogą mieć wystarczającą długość

Zasada działania wentylacji naturalnej

Zużyte powietrze jest usuwane z domu kanałami wywiewnymi, znajdującymi się w pomieszczeniach nazywanych „mokrymi” lub „brudnymi”, czyli łazienek, kuchni, spiżarni, pralni, pomieszczenia technicznego i garderób. Powinny się one znaleźć także w pokojach, znajdujących się na poddaszu pod dachem stromym i na ostatniej kondygnacji domów piętrowych.

Zobacz: W których pomieszczeniach powinny być kratki wentylacyjne?

By wymiana powietrza była możliwa, w miejsce usuwanego powietrza zużytego powinno – przez nawiewniki okienne lub ścienne i ewentualnie przez rozszczelnione lub uchylone okna – napływać do domu świeże z zewnątrz.

Nawiewniki – jeden lub dwa – powinny być we wszystkich pomieszczeniach „czystych”, czyli w pokoju dziennym, sypialniach, a także – gdy są – w pokoju rodzinnym, gabinecie, bibliotece itp.

By układ wentylacyjny działał, musi być też zapewniona możliwość przepływu powietrza od nawiewników do kratek wentylacyjnych, dlatego drzwi do poszczególnych pomieszczeń muszą mieć podcięte skrzydła w taki sposób, żeby pomiędzy nimi i podłogą pozostała szczelina o szerokości 1-2 cm.

Uwaga! Jeśli pomiędzy salonem lub którąś z sypialni na parterze a najbliższą łazienką lub garderobą jest więcej niż dwoje drzwi, to także w tych pomieszczeniach powinien się w niej znaleźć oddzielny przewód wywiewny (kratka).

Błędy w projektowaniu wentylacji naturalnej

Trzymanie się nie do końca prawdziwej zasady, że kanały wentylacyjne powinny być tylko w pomieszczeniach „mokrych”, może mieć jednak fatalne skutki dla wymiany powietrza w domu. Prowadzi to bowiem do tego, że w niektórych projektach architektonicznych domów z wentylacją naturalną, przewidziano zbyt małą liczbę kanałów wywiewnych lub są one w nieodpowiednich miejscach.

Szczególnie trudne jest projektowanie wentylacji naturalnej na poddaszach mieszkalnych, na których długość kanałów wywiewnych, mierzona od kratki do wylotu w kominie, jest zwykle o około 3 metry mniejsza niż na parterze. Z tego powodu siła ciągu w nich – nawet przy sprzyjających warunkach pogodowych – jest dużo słabsza niż w kanałach „parterowych”.

Najczęstszym problemem jest jednak zbyt mała (i niezgodna z normą wentylacyjną) liczba kanałów wywiewnych, przewidzianych do „obsługi” sypialni pod dachem (Rys. 1). Takich problemów nie ma przeważnie na parterze domu, gdyż na nim znajdują się zwykle kuchnia i pomieszczenie techniczne oraz co najmniej jedna łazienka, a bywa też garderoba i spiżarka.

Kłopotów z wentylacją naturalną na poddaszu może też nie być wtedy, gdy kratki wentylacyjne znajdą się w każdym ze znajdujących się na nim pomieszczeń (Rys. 2).

Rys. 1 – Takie rzeczy się zdarzają i to wcale nierzadko: do obsługi całego poddasza zaprojektowano tylko jeden kanał wywiewny (!), znajdujący się w łazience
Rys. 2 – Cztery kanały wywiewne w pomieszczeniach „mokrych” na poddaszu, na którym są trzy sypialnie, najprawdopodobniej zapewnią w nich właściwą wymianę powietrza

Dlatego wtedy, gdy w projekcie jest za mało kanałów, dobrze jest chociaż dodać na poddaszu jedną lub dwie dodatkowe kratki (Rys. 1). Przy czym jedna z nich może być na przykład w największej sypialni, a druga – wychodzić na korytarz i obsługiwać jedną lub dwie mniejsze sypialnie, wspomagając działanie kanału wentylacyjnego, zlokalizowanego w łazience.

Zobacz także
W Polsce domy jednorodzinne buduje się przeważnie na ławach i ścianach fundamentowych. Żelbetowe płyty...
Zamknięte skrzydła okien oddzielają fizycznie wnętrze domu od otoczenia, jednocześnie przez szyby umożliwiając...
Wille Marzewickie to kameralne osiedle budynków nawiązujących stylistyką do klasycznych rezydencji. Te eleganckie...
Zewnętrzne ściany jednowarstwowe są z definicji jednolite pod względem materiałowym. Oznacza to, że same z...