Jak wybrać dobrą działkę?

13 czerwca 2022

Media

Z mediów tak naprawdę niezbędny jest tylko prąd, ale bez dostępu do niego nie dostaniemy pozwolenia na budowę. Jeśli więc zakład energetyczny na nasze zapytanie odpowie, że nie będzie z tym najmniejszych problemów (Fot. 5), możemy brać pod uwagę zakup interesującej nas działki. Gdy jednak czujemy, że mogą być z tym trudności, powinniśmy je jakoś wkalkulować w nasze budowlane plany. Bo wprawdzie zakład energetyczny ma obowiązek w ciągu maksimum dwóch lat doprowadzić prąd na naszą działkę, ale jeśli będzie to oznaczać duże koszty inwestycyjne, zrobi wszystko, żeby rzecz opóźnić, albo przerzucić te wydatki na nas.

Fot. 5 – Jeśli w pobliżu interesującej nas działki są już inne domy, mamy duże szanse, że uda nam się bez większych kłopotów doprowadzić do niej prąd, a może także i wodę

Z innych mediów przydaje się dostęp do wody z wodociągu, co nie powinno być specjalnie trudne, bo prowadzona na dużą skalę w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku akcja zaopatrzenia wsi w wodę sprawiła, że przyłącze do sieci wodociągowej jest możliwe praktycznie w każdej miejscowości w Polsce. Gdyby się jednak okazało, że wykonanie przyłącza wodnego nie jest możliwe, zawsze możemy wywiercić własną studnię, najlepiej głębinową. Byleby tylko woda z niej nie była zbyt zażelaziona, bo wtedy wydatki na jej uzdatnianie mogą być znaczne.

Zupełnie natomiast nie należy się przejmować brakiem sieci kanalizacyjnej. Kiedyś alternatywą w takiej sytuacji było tylko zrobienie szamba i płacenie co miesiąc ciężkich pieniędzy za wywóz ścieków, więc brak miejskiej kanalizacji był dla działki poważnym minusem. Teraz jednak na większości działek można zrobić któryś z rodzajów przydomowej oczyszczalni ścieków (na przykład trzcinową) i praktycznie zapomnieć o kosztach odbioru ścieków z domu. Gdy więc działka nie ma dostępu do kanalizacji, bez kłopotu możemy wybrać rozwiązanie bardziej ekonomiczne, a przy tym także ekologiczne.

Paradoksalnie w gorszej sytuacji jesteśmy, gdy sieć kanalizacji jest w ulicy czy drodze. Wtedy bowiem, zgodnie z przepisami, mamy obowiązek się do niej podłączyć.

Infrastruktura

Jeśli rozważamy kupno działki w miejscowości podmiejskiej, to dobrze, nawet jeśli wszystkie dorosłe osoby mają samochody, gdy w pobliżu działki jest przystanek komunikacji publicznej (autobus, kolejka podmiejska). Może się bowiem zdarzyć z bardzo różnych powodów, że będziemy musieli sami z takiego środka skorzystać, a przede wszystkim nie będziemy skazani na wiele lat być taksówkarzem dla własnych dzieci…

Zaopatrzenie w produkty żywnościowe, czystości i inne artykuły pierwszej potrzeby nie są w dzisiejszych czasach problemem. Możliwość zakupów przez internet z dostawą do domu, a także w lokalnych sklepach i sklepikach zaspokoją wszystkie nasze potrzeby w tym zakresie.

Inne sprawy, jak edukacja lub służba zdrowia, są też mniej ważne, zwłaszcza że instytucje te, przynajmniej na poziomie podstawowym, czasem działają tu lepiej niż w dużych miastach.

Dojazd do działki

Działka musi mieć dojazd z drogi publicznej, bo inaczej nie dostaniemy zgody na budowę domu. Możliwe jest wprawdzie prawne ustanowienie służebności drogi koniecznej przez działkę sąsiada, ale po pierwsze – jest to za opłatą, a po drugie – niezwykle konfliktogenne. Jeśli więc tylko nie jesteśmy skuszeni atrakcyjną ceną lub innymi atutami, poszukajmy raczej działki z własnym dojazdem. Na pewno nie będziemy tego żałować…

Sąsiedzi

Jeśli jeszcze nie kupiliśmy działki, a już doszło do konfliktu z sąsiadami, dobrze się zastanówmy, czy chcemy tam mieszkać. Wprawdzie zdarza się, że po pierwszym spięciu, potem następuje sielanka,… ale szybciej w komediach romantycznych niż w rzeczywistości.

Uciążliwi sąsiedzi potrafią tak zatruć nam życie, zarówno podczas budowy, jak i później, że szybko zatęsknimy za dawnym mieszkaniem w bloku. I albo się poddamy, albo będziemy walczyć. Wybór naszej postawy w tej sprawie nie ma zresztą większego znaczenia, bo zarówno jedna, jak i druga odbiją się negatywnie na naszym zdrowiu i psychice.

Zdecydowanie należy więc unikać sąsiada, który prowadzi cichą działalność gospodarczą, na przykład wytwórnię chemikaliów lub firmę transportową. Niektórzy nie radzą też budować się obok rodziny, z którą ponoć najlepiej wychodzi się na zdjęciu…

Ostrzeżenia te mogą się jednak okazać przesadne, bo więzi społeczne na osiedlach domów jednorodzinnych są zwykle lepsze niż w blokach mieszkalnych, w których sąsiedzi, nawet po kilkunastu latach wspólnego życia obok siebie, potrafią udawać, że się nie znają.

Stan prawny działki

To niezmiernie ważna sprawa. Jeśli przy poszukiwaniu działki korzystamy z pomocy licencjonowanego agenta nieruchomości, nie powinniśmy się martwić. To do jego obowiązków należy sprawdzenie, czy pod względem prawnym wszystko jest w porządku. Jeśli jednak szukamy działki na własną rękę, powinniśmy zachować dużą ostrożność i unikać pośpiechu. Sprawdzenie zapisów w księdze wieczystej to minimum. Powinniśmy ustalić, kto jest właścicielem nieruchomości i czy nie jest ona obciążona zastawami, służebnościami, zajęciem przez bank itp.

Jeśli jednym z właścicieli działki jest osoba, która na przykład mieszka w Australii i od wielu lat nie ma z nią kontaktu, to mimo zapewnień, że na pewno nie miałby nic przeciwko sprzedaży jej udziałów w parceli, lepiej dajmy sobie spokój i szukajmy dalej…

Uwaga! Wbrew pozorom da się bez wielkich trudności kupić atrakcyjną działkę i nie mieć z tego tytułu żadnych kłopotów. Choć przyznajemy, że ponieważ jest to mimo wszystko transakcja podwyższonego ryzyka, zachowanie daleko posuniętej rozwagi będzie tu ze wszech miar wskazane.

Zobacz także
Powodzie w Polsce może nie są częstym zjawiskiem, ale jednak od czasu do czasu się zdarzają. Na terenach...
Agregaty prądotwórcze stały się niezwykle popularnymi urządzeniami. Sprzyja temu zarówno zwiększona dostępność w...
Fot. Ytong Xella
Przeznaczone do murowania ścian bloki wapienno-piaskowe (silikatowe) są jednymi z najzdrowszych materiałów...
Myślisz o remoncie łazienki, ale nie wiesz, ile to może kosztować? Ceny usług i materiałów budowlanych...