Kiedyś bramy do garażu były tylko rozwierane i można było je otwierać jedynie ręcznie. W dodatku w większości z nich, skrzydła dość szybko po zamontowaniu zaczynały szurać po podjeździe. Dlatego pojawienie się bram uchylnych oznaczało na rynku „garażowym” prawdziwą rewolucję.
Dzisiaj bramy uchylne mają poważną konkurencję w postaci segmentowych i rolowanych. Mimo to wciąż są popularne i nie brakuje ich zwolenników. Najpewniej decydujące znaczenie ma ich niższa cena, ale także – dzięki prostej konstrukcji – mniejsza awaryjność oraz to, że praktycznie nie wymagają konserwacji. Bywają też takie sytuacje, w których bramy uchylne są niezastąpione.
Otwieranie i zamykanie
Jako główny minus bram uchylnych uważa się to, że przy otwieraniu i zamykaniu dół ich skrzydła wysuwa się przed lico garażu (Fot. 1 i 2). Nie oznacza to jednak, że możemy zniszczyć sobie samochód, gdy zbyt blisko podjedziemy do garażu.
Przy otwieraniu ręcznym nie będzie to po prostu możliwe, bo aby podnieść bramę, musimy przed nią stanąć. Natomiast podczas otwierania bramy za pomocą pilota, automatyka zatrzyma skrzydło, gdy natrafi ono na przeszkodę, na przykład w postaci zderzaka naszego samochodu.
Prawdą jest jednak, że w porównaniu z bramami segmentowymi i rolowanymi, przy uchylnych potrzeba więcej miejsca na podjeździe, gdy – przy zamkniętej bramie wjazdowej – stoi na nim samochód, a my chcemy otworzyć garaż.
Uwaga! Są już w sprzedaży bramy uchylne, których skrzydło – w zależności od sposobu zamontowania – wychyla się poza ich lico nie więcej niż 4 cm! Ze względu jednak na wyższą cenę stosowane są one przede wszystkim w garażach, znajdujących się pod mieszkaniami w budynkach wielorodzinnych (Fot. 3).
Konstrukcja bram uchylnych sprawia, że po otwarciu – dzięki prowadnicom – ich skrzydło chowa się pod sufitem garażu (Fot. 4), więc w żadnym stopniu nie uszczupla ono powierzchni do parkowania.
Sprężyny, zamontowane po obu stronach ościeżnicy, ułatwiają otwieranie skrzydła, a jednocześnie hamują je przy zamykaniu, by brama nie zamknęła się gwałtownie. Oczywiście sprężyny te są zazwyczaj osłonięte, by przypadkowo nie uszczypać nieostrożnego użytkownika garażu.
Bramy uchylne można otwierać i zamykać ręcznie, ale oczywiście lepiej to robić za pomocą sterowanego pilotem siłownika, zamontowanego pod sufitem garażu. Można je wyposażyć we wszelkie zabezpieczenia i automatykę. Dzięki temu będą się one same ryglować po zamknięciu oraz zatrzymywać, gdy na wjeździe do garażu znajdzie się jakaś przeszkoda.
Jednocześnie nie ma problemu, by w razie braku prądu przejść na obsługę ręczną, zarówno z zewnątrz, jak i z wnętrza zamkniętego garażu.
Dobrze, jeśli skrzydło takiej bramy jest ocieplone styropianem, pianką poliuretanową lub wełną mineralną. Przy czym przydaje się to nie po to, by ocieplenie chroniło garaż przed stratami ciepła, gdyż ogrzewanie go – w sytuacji, gdy jego brama jest w największe mrozy otwierana co najmniej kilka razy dziennie na wiele minut – nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem. Chodzi po prostu o to, by dzięki ociepleniu nie szroniło się skrzydło od wewnątrz garażu, gdy na przykład po wilgotnych dniach przychodzi mroźna noc.
Element elewacji
Brama uchylna jest niezastąpiona, gdy w elewacji domu są na przykład detale drewniane i zależy nam by ona też była tak wykończona, tworząc z elewacją jedną kompozycyjną całość (Fot. 5-8). Wystarczy jedynie zamówić bramę do indywidualnego wykończenia i jej skrzydło wypełnić od zewnątrz na budowie, podczas wykonywania pozostałych elementów elewacyjnych domu.