Z cegieł tych wykonywano zarówno ścianki, jak i przesklepienia kanałów poziomych (Fot. 8) oraz kanał opadowo-wznośny, zlokalizowany po drugiej stronie pieca, naprzeciwko drzwiczek (Fot. 9).
Podczas murowania pierwszego kanału osadzono między jego ściankami żeliwny ruszt pieca, równo ze spodem drzwiczek paleniska (Fot. 10). Później pierwszy kanał przykryto cegłami, pozostawiając przy ściance kanału opadowo-wznośnego otwór o szerokości około 12 cm (Fot. 11), którym gazy spalinowe będą przepływać z kanału pierwszego do drugiego.
Następnie przystąpiono do murowania ścianek kanału drugiego (Fot. 12), który przesklepiono cegłami w taki sam sposób, jak kanał pierwszy (Fot. 13). Równocześnie z budową kanałów poziomych wydłużano też ścianki pionowego kanału opadowo-wznośnego, biegnącego wzdłuż wąskiego boku pieca, znajdującego się po przeciwnej stronie niż drzwiczki.
W taki sam sposób jak dwa pierwsze wymurowano też kanał trzeci i połączono go z kanałem opadowym.
Tak właśnie powstał piec kaflowy (Fot. 14 i 15), który dzięki rozbudowanemu systemowi kanałów, jest bardzo dobrze rozgrzewany przez spaliny, zanim dotrą one do komina. Natomiast dzięki kaflom i cegłom szamotowym trzyma on ciepło jeszcze bardzo długo po wygaszeniu paleniska.
Tekst i zdjęcia: DACER www.dacer.pl