Można oczywiście rozważać, czy warto w ogóle coś robić, by nie było w garażu kałuży po topniejącym śniegu. Zimy mamy raczej łagodne, a gdy garaż jest nieogrzewany, to przywieziony pod samochodem śnieg nie będzie się tak szybko topił. Jeśli jednak garaż jest połączony bezpośrednio z domem, to wykonanie w nim powierzchniowego odwodnienia może okazać się rozwiązaniem bardzo praktycznym.
Woda z topniejącego śniegu nie będzie stać w garażu, jeśli zrobimy w nim odwodnienia liniowe, a podłogę wykończoną gresem ułożymy z odpowiednimi spadkami.
Rozwiązanie gorsze
W garażu na jeden samochód właściciele wykonują zwykle jedno odwodnienie liniowe wzdłuż jego osi. Musi mieć ono – podobnie jak i cała podłoga – spadek w kierunku bramy. Dodatkowo jednak, by woda spływała do kratek odwadniających, podłoga musi mieć też pochylenie w ich kierunku
Już z tego widać, że przy takiej lokalizacji odwodnienia, poprawne ułożenie podłogi w garażu nie jest łatwe. Sprawa komplikuje się jeszcze bardziej, jeśli jest to garaż na dwa samochody. W dodatku trzeba wtedy zrobić dwa odwodnienia liniowe (Rys. 1).
Rozwiązanie lepsze
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest lokalizacja odwodnienia wzdłuż linii bramy wjazdowej (Rys. 2).
Po pierwsze – podłoga w garażu na całej powierzchni będzie miała jednakowy spadek, co ułatwi układanie płytek.
Po drugie – taka lokalizacja odwodnienia uniemożliwi dotarcie wody z topniejącego śniegu do bramy wjazdowej, dzięki czemu nie grozi nam jej przymarznięcie do progu i ewentualne uszkodzenie napędu (Fot. 1 i 2).
W końcu po trzecie – do wykonania takiego odwodnienia, zwłaszcza w garażu dwustanowiskowym, będziemy potrzebować mniej korytek, a więc będzie ono tańsze niż przy poprzednim rozwiązaniu.
Woda z odwodnienia
Niezależnie od tego, który wariant odwodnienia garażu wybierzemy, nie będzie problemu z odprowadzeniem z niego wody (Fot. 3 i 4). Jest jej po prostu tak mało, że bez względu na to, jaki bardzo przepuszczalny mamy grunt na działce, wystarczy jedynie wyprowadzić do ogrodu perforowaną rurę drenarską. Dla pewności możemy ją jednak obsypać dookoła żwirem i przed zasypaniem ziemią roślinną, przykryć go geowłókniną.