Czy warto robić w domu schody zabiegowe?

13 marca 2023

Najpopularniejszy rodzaj schodów, stosowanych w domach jedno- i wielorodzinnych, to dwubiegowe ze spocznikiem, na którym następuje zmiana kierunku komunikacji. Na takie schody przeznaczyć trzeba sporo miejsca, ponieważ – jak każde – zajmują powierzchnię nie tylko na parterze, ale i na piętrze.

Schody w domach jednorodzinnych nie są zbyt często używane, więc jeśli nie mają charakteru reprezentacyjnego i dekoracyjnego, warto ograniczyć ich wielkość. Oczywiście należy to zrobić w taki sposób, aby pozostały wygodne i bezpieczne.

Najłatwiej to osiągnąć przez zwiększenie wysokości stopni do 19 cm, na co jeszcze zezwalają warunki techniczne, jakim powinny odpowiadać budynki. Zmniejszymy w ten sposób nie tylko ich liczbę, niezbędną by dostać się na następną kondygnację, ale także ich głębokość, bo bez tego schody nie byłyby wygodne. Jeśli także szerokość biegów i spocznika ograniczymy do zapisanego w warunkach technicznych minimum, czyli 80 cm, to będziemy mieć najmniejsze z możliwych schody dwubiegowe ze spocznikiem.

Dobre schody zabiegowe

Niektórzy w zmniejszeniu powierzchni przeznaczonej na schody idą jeszcze dalej i także w miejscu spocznika robią stopnie (Fot. 1), dzięki czemu maleje ich liczba na obu biegach. Ponieważ na spoczniku następuje zmiana kierunku ruchu na schodach, więc stopnie muszą mieć w tym miejscu kształt wydłużonych trapezów lub trójkątów.

Schody takie, nazywane zabiegowymi, zajmują najmniej miejsca ze wszystkich, ale są też bardzo niewygodne, a niewłaściwie zaprojektowane lub wykonane, mogą być także niebezpieczne.

W pobliżu zakrętu znajduje się blisko siebie sześć do ośmiu stopni o bardzo małej w tym miejscu szerokości, więc osobie, która porusza się blisko wewnętrznej poręczy, może to grozić zsunięciem się z wysokości nawet jednego metra, a w konsekwencji – upadkiem ze schodów.  Dlatego po schodach powinniśmy poruszać się ich środkiem, a już na pewno – unikać mijania się na nich na zakręcie.

Wszystkie te zagrożenia można ograniczyć, jeśli schody zabiegowe zostaną właściwie zaprojektowane. Generalnie chodzi o to, by zwężenie stopni nie było ograniczone jedynie do samego zakrętu, lecz rozpoczynało się już wcześniej – na biegach (Rys. 1).

Fot. 1 – Te schody mają na zakręcie stopnie w kształcie trapezu, choć ze względu na słup raczej należałoby je zaliczyć do wachlarzowych z dwoma prostymi biegami niż do zabiegowych
Rys. 1 – Schody zabiegowe zaprojektowane zgodnie ze sztuką budowlaną – na zakręcie wszystkie stopnie są trapezowe (żaden nie jest trójkątny) i mają pośrodku taką samą szerokość jak proste

W dawnych poradnikach budowlanych znaleźć można wiele sposobów projektowania schodów zabiegowych, by były one wygodniejsze, a przede wszystkim – bezpieczniejsze.

Zaleca się w nich, aby każdy stopień trapezowy miał w odległości około 50 cm od zewnętrznej krawędzi schodów lub ścian klatki schodowej, szerokość taką samą jak pozostałe stopnie proste. Jednocześnie – by przy wewnętrznej krawędzi schodów każdy stopień nie był węższy niż 10 cm. To drugie wymaganie wyklucza robienie w schodach zabiegowych stopni trójkątnych, co niestety jest często spotykane w obecnie budowanych domach jednorodzinnych.

Uwaga! Zgodnie z obowiązującymi warunkami technicznymi, jakim powinny odpowiadać budynki, w schodach zabiegowych szerokość stopni w odległości nie większej niż 0,4 m od poręczy balustrady wewnętrznej powinna wynosić co najmniej 0,25 m.

Złe schody zabiegowe

Schody zabiegowe są niewątpliwie trudne do zrobienia, gdyż przede wszystkim wymagają dobrej wyobraźni przestrzennej. To z tego powodu wielu wykonawców ma sporo kłopotów z poprawnym wykonaniem deskowania w miejscu, w którym schody zakręcają.

Ponieważ ich spód jest powierzchnią krzywoliniową o nieregularnym kształcie, nie da się deskowania wykonać z płaskich blatów, ani nawet pojedynczych desek (Fot. 2). Trzeba do tego użyć cienkich listew, a sama robota jest bardziej dla stolarza niż dla cieśli.

Przykładem skutków tych trudności są – zrobione w jednym z domów jednorodzinnych w okolicach Warszawy – schody (Fot. 3-5), których stopnie „na zakręcie” nie zostały rozplanowane zgodnie ze sztuką.

Fot. 2 – Na zakręcie spód schodów zabiegowych tworzy krzywoliniową, nieregularną płaszczyznę, dlatego zrobienie ich deskowania w tym miejscu nie jest łatwe i trzeba użyć do tego cienkich listew
Fot. 3 – W tych schodach dolny i górny bieg z prostymi stopniami dochodzą aż do zakrętu, dlatego stopnie zabiegowe są bardzo niewygodne, a większość z nich ma kształt trójkąta
Fot. 4 – Praktycznie każdy ze stopni zabiegowych ma inny kształt i wymiary, dlatego chodzenie po takich schodach będzie nie tylko niewygodne, ale także niebezpieczne
Fot. 5 – Dzięki stosunkowo grubej ścianie, wymurowanej w duszy schodów, było miejsce na to, żeby stopnie zabiegowe miały od strony wewnętrznej chociaż po kilka centymetrów szerokości

Przy czym dolne deskowanie nie było jedynym problemem ich wykonawców, ponieważ praktycznie każdy stopień w tym miejscu jest inny. Dotyczy to nie tylko ich szerokości, i tego, że niektóre z nich są trójkątne. Stopnie te mają także różne wysokości (Fot. 6) – co już zdecydowanie trudniej wytłumaczyć problemami z wyobraźnią przestrzenną.

Być może właściciele domu po jakimś czasie przyzwyczają się do tych schodów i nauczą po nich bezpiecznie chodzić. Nigdy jednak nie będą one wygodne, a już na pewno – ładne.

Fot. 6 – W tych schodach stopnie zabiegowe nie tylko nie mają podobnego kształtu, ale nawet jednakowej wysokości; ta ostatnia wada dyskwalifikuje wykonawców, gdyż świadczy o braku podstawowych umiejętności
Rys. 2 – Uproszczony i łatwiejszy do wykonania (a także wygodniejszy do chodzenia) wariant schodów zabiegowych; w porównaniu z wariantem „klasycznym” ich powierzchnia jest większa jedynie o dwa stopnie

Rada, którą warto wziąć pod uwagę

Jeśli budujemy mały, piętrowy dom, możemy zdecydować się na zrobienie w nim schodów zabiegowych. Na pewno zmniejszymy w ten sposób powierzchnię przeznaczoną na komunikację i dzięki temu możemy mieć większe pokoje czy łazienki. Zadbajmy jednak by zostały ona zaprojektowane, a później wykonane, zgodnie ze sztuką budowlaną.

W domu nieco większym zrezygnujmy jednak z takich schodów i zdecydujmy się raczej na dwubiegowe. Możemy ewentualnie zrobić na spoczniku dodatkowo trzy trójkątne stopnie, a jeśli pomiędzy biegami jest ściana lub dusza schodów ma co najmniej 25 cm – dodatkowy stopień prostokątny (Rys. 2). Będzie wygodnie i bezpiecznie, a powierzchnia przeznaczona na schody – mniejsza.

Zobacz także
Wiz. PROJEKT DWA KWADRAT, www.projekt2kwadrat.pl
Coraz częściej telewizor, zwłaszcza ten z dużym ekranem, zamiast stać na szafce czy półce, jest zawieszany...
Fot. Xella Polska
Ściany podokienne są zdecydowanie mniej obciążone niż przylegające do nich z obu stron ściany o wysokości...
Dwuspadowe dachy, których więźby mają konstrukcję krokwiowo-jętkową, stosowane są w domach jednorodzinnych od...
Nie byłoby wygodnie i bezpiecznie, gdyby w domu wchodząc wieczorem na piętro, nie można było na dole...