Mimo że Polska nie należy do krajów zasobnych w wodę, za jej zużycie nie płacimy specjalnie dużo. Nie skłania to nas zatem jakoś przesadnie do jej oszczędzania. Choć prawdą jest, że ostatnimi laty, przede wszystkim dzięki obecności na rynku nowoczesnych baterii, które można kupić za rozsądną cenę, oraz dwuprzyciskowych spłuczek ustępowych, przeciętne gospodarstwo domowe zużywa mniej wody niż kiedyś.
Nie oznacza to jednak, że nie jesteśmy co pewien czas zachęcani do robienia dalszych postępów w tym zakresie. Także wzrastającymi cenami za dostarczanie do domu czystej wody oraz odbiór ścieków.
Szara woda
Jednym z rozwiązań, które mogą umożliwić nam oszczędzanie wody, jest zrobienie w domu instalacji dualnej, czyli w pewnym zakresie podwójnej. Cały pomysł sprowadza się do powtórnego wykorzystania zużytej wody z umywalek, wanien i pryszniców do spłukiwania misek ustępowych, ewentualnie także do podlewania trawnika (Rys. 1). W tym zestawieniu nie ma zlewozmywaków i zmywarek, gdyż woda ze zmywania naczyń trafia bezpośrednio do kanalizacji.
Nie ma też pralek, ale to pewnie z tego powodu, że nie ma zgody, czy są to urządzenia, które dostarczają wody szarej do spłuczek ustępowych, czy też wykorzystują ją do prania. Nie ma co ukrywać, że ten drugi pomysł, nawet zakładając, że woda szara zostanie najpierw dokładnie oczyszczona, może budzić pewne opory w użytkownikach upranej tak odzieży.
W najprostszej instalacji woda szara, pochodząca z umywalek, wanien i pryszniców, zanim trafi do spłuczek (Fot. 1), jest oczywiście wstępnie oczyszczana w zespole raczej prostych niż skomplikowanych filtrów. Dopiero po powtórnym wykorzystaniu w toaletach trafia ona do kanalizacji.
Na pierwszy rzut oka cała sprawa wygląda interesująco, bo na spłukiwanie toalet potrzeba około 30% wody, którą zużywamy w gospodarstwach domowych (według niektórych źródeł – nawet 40%). To sporo, bo przyjmuje się, że na mycie i kąpiele zużywamy 36% wody, na pranie – 15%, na zmywanie – 10%, na sprzątanie – 6%, a na gotowanie – 3%.
Opłacalność instalacji dualnej
Perspektywa zaoszczędzenia prawie jednej trzeciej wody jest oczywiście atrakcyjna, zwłaszcza że o tyle samo mniej płacilibyśmy za ścieki. W dodatku byłoby to postępowanie bardzo ekologiczne, bo wtedy do spłukiwania muszli ustępowych nie wykorzystywalibyśmy wody zdatnej do picia.
Problemem jest jedynie to, ile takie oszczędności będą kosztować? Nie ma co ukrywać, że niestety na razie dużo. Dlatego pod względem finansowym raczej nie będzie się nam to opłacać. Jak już bowiem wspomniano, w Polsce woda z wodociągu jest stosunkowo tania – przeciwnie do urządzeń oczyszczających, gromadzących i pompujących wodę szarą, które tanie nie są.
Powtórne wykorzystanie wody
Zdarzają się oczywiście takie domy (a pewnie i mieszkania), w których zużytą do mycia wodę już teraz wykorzystuje się powtórnie. I to bez dodatkowych nakładów finansowych. Nie ma to jednak nic wspólnego z opisywaną tutaj dualną instalacją wodną.
Powtórne wykorzystanie szarej wody polega w nich na tym, że po kąpieli nie wypuszcza się jej z wanny, tylko za pomocą plastikowego wiaderka zużywa do spłukiwania miski ustępowej. Na szczęście zwykle dotyczy to jedynie domowników i nie zmusza się do takich zachowań gości. Być może dlatego, że w domach piętrowych i z użytkowym poddaszem sypialnie są zwykle na piętrze, więc na parterze jest jedynie niewielka łazienka, w której… nie ma wanny.
Generalnie jednak takie postępowanie – choć z pewnością niepozbawione uciążliwości – należy uznać za przyjazne dla środowiska, a przy tym dające pewne korzyści finansowe…
Rada, którą warto wziąć pod uwagę
Jeśli mamy już dom, to raczej nie zawracajmy sobie głowy wykorzystaniem szarej wody. Gdy jednak jesteśmy na etapie jego budowy, warto poprosić instalatora, żeby przygotował taką podwójną instalację wodno-kanalizacyjną. Nie będą to jakieś wielkie wydatki, bo chodzi raptem o trochę dodatkowych metrów rur i kilkanaście zaworów…
Gdy woda będzie droższa, a filtry i zasobniki do szarej wody tańsze, to w przygotowanym na to domu łatwo będzie zrobić instalację dualną. Projektując ją trzeba tylko pamiętać, że zasobnik z oczyszczoną szarą wodą musi mieć połączenie również z kanalizacją, gdyby zrobiło się jej za dużo. Również do spłuczek musi być doprowadzona czysta woda, gdyby z jakichś powodów zabrakło już szarej.
I rzecz najważniejsza: instalacja dualna musi być tak zrobiona, żeby woda szara w żadnym momencie nie mogła się mieszać z czystą.