Czy warto mieć pod prysznicem baterię termostatyczną?

13 czerwca 2022

Bateria termostatyczna gwarantuje, że ustawiona przez użytkownika temperatura wody jest stała przez cały czas kąpieli i to niezależnie od tego, jak w tym czasie będzie zmieniać się temperatura i ciśnienie nie tylko gorącej, ale i zimnej wody.

Jak z tego widać taka bateria bardzo podnosi komfort kąpieli. Przede wszystkim pod prysznicem (Fot. 1), ale są także baterie termostatyczne wannowe. Kwestia wygody użytkownika jest tu istotna, ale nie najważniejsza. O ile oddalenie możliwości oblania nagle wodą zimną można zaliczyć do kategorii komfortu, o tyle ochrona przed poparzeniem gorącą – jest już kwestią bezpieczeństwa. A stać się tak może na przykład wtedy, gdy jeden z domowników, który brał w tym samym czasie prysznic w drugiej łazience, zakończył już ablucje i cała gorąca woda popłynęła do nas. Przyczyną może być też chwilowy brak dopływu zimnej wody lub podgrzanie wody w zasobniku do 70ºC w celu ewentualnego zniszczenia bakterii Legionella…

Fot. RAVAK
Fot. 1 – Baterię termostatyczną na pewno w pierwszej kolejności warto zamontować pod prysznicem

Inne zalety

Baterię termostatyczną łatwo się obsługuje, bo wielkość strumienia wody ustawia się za pomocą jednego pokrętła (Fot. 2). Drugie służy do ustawienia temperatury wody, a jako właściwą do kąpieli pod prysznicem większość producentów podaje 38°C.

Również oczekiwana temperatura wody szybciej ustala się w baterii termostatycznej niż jednouchwytowej, o dwuuchwytowej nie wspominając. Dzięki temu mniej zimnej wody spłynie do kanalizacji, co jest szczególnie istotne finansowo, gdy ścieki są gromadzone w zbiorniku bezodpływowym, czyli szambie.

Ta zaleta może nie mieć jednak znaczenia, jeśli nasza instalacja ciepłej wody nie jest wyposażona w cyrkulację. Wówczas na gorącą wodę i tak czekamy kilkadziesiąt sekund, więc kilka więcej lub mniej niczego nie zmienia.

Fot. RAVAK
Fot. 2 – Baterię termostatyczną obsługuje się za pomocą jednego pokrętła; drugie służy do ustawiania pożądanej temperatury

Wady

Praktycznie jedyną wadą baterii termostatycznej jest jej stosunkowo wysoka cena. Oczywiście dotyczy to sytuacji, gdy porównujemy produkty podobnej klasy, bo oczywiście znajdziemy baterie z termostatem w cenie zdecydowanie niższej niż tradycyjne baterie „z wyższej półki” uznanych marek.

Warto jednak śledzić rynek, bo jak to ma miejsce z wieloma innymi produktami technicznymi, wraz ze wzrostem popularności i dostępności, spada zdecydowanie ich cena.

Kiedy nie działa

Są jednak sytuacje, w których montaż baterii termostatycznej nie przyniesie nam żadnych korzyści. Tak będzie, jeśli w naszym domu woda podgrzewana jest przez kocioł dwufunkcyjny lub elektryczny albo gazowy podgrzewacz przepływowy. Z tymi urządzeniami grzewczymi bateria termostatyczna nie umie się „porozumieć”.

Kiedy warto mieć

Miejscem, w którym warto mieć baterię termostatyczną jest z pewnością prysznic w łazience mieszkania w dużym domu wielorodzinnym. Tu bowiem, nawet gdy gorąca woda dostarczana jest z ciepłowni, jej temperatura i ciśnienie może podlegać sporym wahaniom, z powodu zmiennej w czasie liczby jednoczesnych użytkowników.

Do rozważenia jest celowość stosowania takiej baterii nad wanną, chyba że służy ona także jako prysznic. Takie same wątpliwości można mieć w stosunku do baterii umywalkowej i zlewozmywakowej (tej ostatniej zwłaszcza wtedy, gdy często korzystamy ze zmywarki).

Oczywiście te wszystkie wątpliwości będą nieaktualne, gdy ceny baterii zwykłych i termostatycznych będą na tym samym poziomie…

Zdarzyło się naprawdę

Właściciel pewnego mieszkania był bardzo sceptycznie nastawiony do tego typu baterii. Do prysznica kupił więc „zwykłą”. W jego łazience temperatura wody zmienia się wiele razy w ciągu kąpieli. Wszystko zależy od tego, kiedy się kąpie. Jeśli wstał wcześnie i bierze tego dnia kąpiel jako pierwszy w bloku, to gwałtowne zmiany temperatury wody z zimnej na bardzo gorącą i odwrotnie zdarzają mu się co najmniej dwa razy. Musi więc wtedy zachować czujność. Męczy go to, więc postanowił, że jeśli bateria, którą ma teraz, zepsuje się, to na pewno kupi sobie termostatyczną.
Niestety ma baterię dobrego producenta, więc z jej zamianą będzie musiał jeszcze długo poczekać…

Nasza rada

Jeśli wprowadzamy się do nowego domu lub mieszkania, zamontujmy najpierw na tydzień starą (własną albo pożyczoną od kogoś) jednouchwytową baterię prysznicową. W najgorszym razie kupmy taką za trzydzieści kilka złotych i zobaczmy, jak się nam z nią kąpie. Jeśli z powodu częstych zmian temperatury wody często używamy uchwytu – kupmy sobie baterię termostatyczną. Gdy jednak podczas kąpieli praktycznie nic nie musimy zmieniać w ustawieniu baterii – możemy się śmiało zdecydować na zwykłą. Co oczywiście wcale nie znaczy, że nie ma to być markowa bateria…

Uwaga! Nie kupujmy tanich baterii niewiadomego (albo wiadomego) pochodzenia, których cena wyraźnie odbiega od średniej. Najpewniej będziemy mieli z nich satysfakcję jedynie w momencie kupowania – potem już nie. Jest bowiem wielce prawdopodobne, że termostatyczne są one jedynie z nazwy na opakowaniu…

Zobacz także
Kiedy remontujemy łazienkę stajemy przed decyzją, czy zdecydować się na wannę do relaksującej kąpieli, czy może...
Fot. SOKÓŁKA OKNA I DRZWI
Wymagania w zakresie izolacyjności termicznej – zapisane w Rozporządzeniu o warunkach technicznych,...
Powodzie w Polsce może nie są częstym zjawiskiem, ale jednak od czasu do czasu się zdarzają. Na terenach...
Agregaty prądotwórcze stały się niezwykle popularnymi urządzeniami. Sprzyja temu zarówno zwiększona dostępność w...