Podczas wykańczania wnętrz tynkiem gipsowym należy zwracać uwagę, by nie miał on bezpośredniego kontaktu z niezabezpieczoną antykorozyjnie stalą, gdyż przyczynia się on do jej szybkiej korozji. To dlatego na przykład wypukłe krawędzie ścian lepiej wzmacniać kątownikami aluminiowymi niż stalowymi, nawet jeśli te ostatnie wykonane są z blachy ocynkowanej.
Dobrze wykonane tynki gipsowe, ułożone na ścianach i sufitach (Fot. 1), a także słupach i belkach (Fot. 2) powinny być równe, gładkie i bez przebarwień.
Zdarza się jednak czasem, że na świeżo otynkowanych gipsem sufitach, gdy w pomieszczeniach jest jeszcze bardzo wilgotno, pojawiają się wyraźne plamy (Fot. 3-6), które – sądząc z koloru – muszą mieć związek z korozją stali.
Nie powinno się to zdarzyć, jeśli stropy są wykonane poprawnie, to znaczy w taki sposób, że w żadnym miejscu nie są na nich widoczne od spodu – zarówno punktowe, jak i liniowe – ślady prętów zbrojeniowych. Zgodnie ze sztuką budowlaną pręty te powinny być otulone betonem, co jest dla konstrukcji żelbetowych bardzo ważne nie tylko ze względów estetycznych.
Zobacz: Dlaczego w żelbecie wszystkie pręty zbrojeniowe muszą być dokładnie otulone betonem?
Niestety, czasem z powodu złego betonowania stropu (na przykład braku lub złego rozmieszczenia podkładek dystansowych) pręty zbrojeniowe mogą miejscowo przylegać do deskowania i po jego usunięciu być widoczne od dołu.
Oczywiście w większym stopniu dotyczy to monolitycznych stropów żelbetowych, wykonywanych w całości na budowie na pełnym deskowaniu (Fot. 7). Rzadziej się to zdarza, gdy w domu zaprojektowano stropy częściowo prefabrykowane, w których belki i pustaki wypełniające przygotowane są w wytwórni (Fot. 8). Ale i w takich stropach są miejsca (na przykład żelbetowe wylewki pod ściany działowe na piętrze), w których z powodu błędów wykonawczych pręty zbrojeniowe – punktowo lub liniowo – będą widoczne od dołu stropu.
Dlatego przed przystąpieniem do tynkowania warto spód każdego stropu dokładnie obejrzeć i sprawdzić, czy jego cała powierzchnia jest tylko betonowa. W razie natrafienia na jakikolwiek pręt stalowy, należy go staranie zamalować farbą antykorozyjną.
Po jej wyschnięciu można przystąpić do gruntowania sufitu (Fot. 9), a następnie do tynkowania (Fot. 10), bez obawy, że po mogą się na nim pojawić rdzawe plamy.
Uwaga! By usunąć rdzawe plamy z sufitu, trzeba najpierw w tych miejscach skuć tynk. Następnie należy oczyścić widoczne fragmenty prętów zbrojeniowych z produktów korozji i zamalować je farbą antykorozyjną. Dopiero po jej wyschnięciu można przystąpić do wypełniania wykonanych w tynku wgłębień zaprawą lub szpachlą gipsową. Wcześniej powinno się te miejsca zwilżyć wodą.