Coraz częściej inwestorzy decydują się na zainstalowanie rolet zewnętrznych w oknach od południa oraz od wschodu i zachodu. Takie rolety to dla tynkarza oczywiście utrudnienie, bo zarówno materiał, z którego wykonane są kasety, jak i ich grubość jest inna niż ścian zewnętrznych.
Jeśli na oknami są kasety z roletami (Fot. 1), to przed tynkowaniem warto zrównać ich grubość ze ścianą, by pod nadprożem nie pozostała niepotrzebna i mało estetyczna wnęka (Fot. 2).
Najłatwiej zrobić to przez przyklejenie – w podobny sposób, jak przy ocieplaniu ścian od zewnątrz metodą lekką mokrą – płyt styropianowych o odpowiednio dobranej grubości. Takie płyty nie tylko poprawią estetykę wnętrza, ale stanowić będą ocieplenie kasety od strony wnętrza.
Tak samo, jak przy ocieplaniu domu, na styropianie wykonuje się warstwę zbrojącą z zaprawy klejącej wzmocnionej plastikową siatką (Fot. 3). O ile jednak przy wykonywaniu elewacji taka warstwa jest wystarczającym podkładem pod tynk cienkowarstwowy, tutaj przed przystąpieniem do wykonywania tynków gipsowych trzeba całą powierzchnię zagruntować w podobny sposób, jak ściany i sufity (Fot. 4).
Nie należy też oczywiście zapominać o osadzeniu aluminiowego kątownika na dolnej krawędzi tego „nowego” nadproża (Fot. 5), wzmacniając ją w ten sam sposób, jak pozostałe wewnętrzne krawędzie otworów okiennych. Dzięki temu to dodatkowe nadproże, kryjące kasetę rolety, będzie wyglądać podobnie, jak wszystkie pozostałe krawędzie ścian (Fot. 6).
Po zakończeniu tynkowania wszystkich ścian i sufitów nadproża okienne z roletami będą wyróżniać się spośród innych jedynie widoczną od spodu wąską pokrywą kasety (Fot. 7). Umożliwia ona dostęp do rolety w celu konserwacji i ewentualnej naprawy mechanizmów jej opuszczania i podnoszenia.
Kasety rolet powinny być osłonięte styropianem także od zewnątrz (Fot. 8), by nie stały się mostkami termicznymi w starannie ocieplonym domu.