Mamy już działkę, projekt domu i zapewnienie dostawy prądu ze strony zakładu energetycznego, a urząd nie wniósł sprzeciwu wobec naszego zgłoszenia albo uzyskaliśmy na starych zasadach pozwolenie na budowę. Podpisaliśmy też umowę z wybranym przez nas wykonawcą. Możemy zatem przystąpić do realizacji naszych budowlanych zamierzeń…
Przed rozpoczęciem budowy domu powinniśmy jednak zadbać jeszcze o kilka rzeczy, za które odpowiada inwestor. Nie oznacza to oczywiście, że musi to zrobić sam, ale na pewno powinien tego dopilnować. Dotyczy to przede wszystkim przedsięwzięć związanych z prowadzeniem prac budowlanych, które z reguły – na nasz koszt – realizuje wykonawca domu.
Uwaga! O terminie rozpoczęcia robót budowlanych inwestor powinien wcześniej zawiadomić organ nadzoru budowlanego oraz dołączyć pisemne oświadczenie kierownika budowy z odpowiednimi uprawnieniami o przyjęciu obowiązku kierowania nią. To samo dotyczy inspektora nadzoru inwestorskiego, jeśli został ustanowiony.
Ogrodzenie budowy
Ogrodzenie placu budowy to z jednej strony ostrzeżenie dla osób postronnych o potencjalnym zagrożeniu, a z drugiej – zwolnienie nas z odpowiedzialności, gdy ktoś niepowołany wtargnie za nie i zrobi sobie krzywdę.
Ogrodzenie to powinno być raczej tymczasowe niż docelowe, gdyż mogłoby ono zostać uszkodzone na przykład podczas transportu materiałów budowlanych. Ogrodzenie nie musi być masywne – wystarczy metalowa siatka, rozpięta na drewnianych lub metalowych słupach (Fot. 1). Można też wypożyczyć stalowe ogrodzenia wielokrotnego użytku, jakie widuje się na większych budowach, ale jest to rozwiązanie ryzykowne. Jeśli bowiem plac budowy nie jest całodobowo pilnowany (co przy inwestycjach jednorodzinnych zdarza się bardzo rzadko), to mogą one któregoś dnia zniknąć.
Dobrze też, żeby brama wjazdowa (Fot. 2) w takim ogrodzeniu była raczej większa niż mniejsza, bo manewrowanie pojazdami budowlanymi bywa czasem mało precyzyjne. I oczywiście musi się ona otwierać w kierunku działki.
Tablica informacyjna
Przed rozpoczęciem budowy należy umieścić w miejscu widocznym od strony dojazdu do działki czytelną tablicę informacyjną (Fot. 3). Powinny się na niej znaleźć między innymi informacje o rodzaju budowy oraz jej adres, numer zgłoszenia lub pozwolenia na budowę, nazwę organu nadzoru budowlanego i kontakt do niego, a także imiona, nazwiska, adresy i numery telefonów inwestora, wykonawcy (ewentualnie nazwa firmy), kierownika budowy, inspektora nadzoru oraz projektanta. Na tablicy powinny się też znaleźć numer telefonu alarmowego oraz numery do policji, straży pożarnej, pogotowia i okręgowego inspektora pracy. Na ogrodzeniu budowy powinna się też znaleźć tablica z ostrzeżeniem: TEREN BUDOWY. WSTĘP ZABRONIONY.
Prąd budowlany
Do prowadzenia prac budowlanych niezbędny jest prąd. Powinien go zapewnić zakład energetyczny, który pisemnie zobowiązał się do tego, że będzie dostarczał energię elektryczną do naszego domu (bez takiej deklaracji nie dostaniemy pozwolenia na budowę albo urząd nie przyjmie naszego zgłoszenia). Takie budowlane przyłącze, zwane „prowizorką” lub „erbetką”, wykonuje zakład energetyczny (Fot. 4) albo nasz elektryk, a zakład go jedynie „legalizuje”.
W żadnym razie nie powinniśmy „pożyczać” prądu od mieszkającego obok sąsiada, ponieważ prąd budowlany jest droższy od „mieszkalnego” i grożą za to – nam i jemu – poważne kary.
Zobacz: Skąd brać prąd na czas budowy domu?
Na początku budowy, na przykład podczas prac fundamentowych, wykonawca może wprawdzie pracować bez sieciowego prądu i wspomagać się jedynie agregatem prądotwórczym, ale jest to rozwiązanie jedynie na krótki czas.
Woda
Jeśli w ulicy jest wodociąg i mamy podpisaną umowę z zakładem wodociągów, to możemy zrobić tymczasowe przyłącze, umieszczając licznik i zawór na przykład w studni z dwóch betonowych kręgów. Dobrze, by było ono poprowadzone w linii docelowego przyłącza wody do domu.
Można też zrobić na działce studnię wierconą z pompą ssącą (Fot. 5) lub głębinową. To drugie rozwiązanie warto wybrać zwłaszcza wtedy, gdy planujemy później zrobić automatyczne podlewanie ogrodu.
Można też próbować budować dom zaopatrując się w wodę z plastikowego zbiornika (Fot. 6), w którym trzeba ją systematycznie uzupełniać, ale nie jest to komfortowe rozwiązanie.
Toaleta i kontener na odpady
Nie należy oczywiście zapominać o wyposażeniu placu budowy w toaletę. Najlepiej, żeby była ona typu toi-toi. Na pewno jako inwestorzy nie powinniśmy się zgadzać na zrobienie „sławojki” z dołem gnilnym, która ściekami będzie zatruwać działkę – najpewniej nie tylko naszą, ale i sąsiadów.
Na budowie będzie też potrzebny kontener na odpady budowlane. Zajmują się tym firmy, które dostarczają go na budowę, a po zapełnieniu – odbierają go i wymieniają na pusty.
Wycinka drzew
Z obrysu przyszłego domu – z pewnym zapasem, wynoszącym minimum 1,5 m – powinno się usunąć drzewa i krzewy. Przepisy prawne, regulujące możliwość wycinania drzew na działce, co pewien czas się zmieniają – raz są bardzo liberalne, innym razem – bardziej restrykcyjne. Nawet jednak wtedy, gdy pod względem prawnym wycinka drzew jest trudniejsza – z usunięciem ich z obrysu budowanego domu zwykle nie ma większych problemów.
Jednak nawet wtedy, gdy prawo na to pozwala, w lepiej nie należy wycinać wszystkich drzew, jakie rosną na działce, a usunąć jedynie te, które uniemożliwiają postawienie domu. Drzewa są bowiem nie tylko wartością samą w sobie, ale też – dla przyjaźnie nastawionych do przyrody domowników – oznaczają większy komfort mieszkania w domu (Fot. 7). Świadomość, że nie stoi on samotnie na ogrodzonym placu, pokrytym jedynie trawnikiem i betonową kostką, ma niewątpliwie pozytywny wpływ na ich samopoczucie i zdrowie.
I choć drzewa wokół domu bywają czasem uciążliwe, na przykład jesienią, warto zadbać o to, by w czasie budowy nie zostały zniszczone. Dobrze jest więc przed rozpoczęciem budowy otoczyć ich pnie osłoną z desek obwiązanych drutem. Nie należy ich też obsypywać ziemią, na przykład tą usuniętą z obrysu fundamentów, ponieważ drzewa bardzo tego nie lubią.
Ziemia roślinna
Z wielu powodów należy z terenu, na którym ma stanąć dom, powiększonego o 2-3 metry, usunąć ziemię roślinną. Na czas budowy należy ją składować w miejscu, w którym nie będzie ona narażona na zanieczyszczenie i zgniatanie. Dobrze też, żeby nie był to wysoki nasyp (Fot. 8), gdyż struktura ziemi w dolnych warstwach, przygniecionych górnymi, może ulec zniszczeniu i nie będzie z niej pożytku podczas późniejszego urządzania ogrodu.
Zobacz: Dlaczego z części działki, na której ma stanąć dom trzeba usunąć ziemię roślinną?
Wytyczenie fundamentów
Gdy wszystkie prace przygotowawcze zostały już wykonane, można zaprosić geodetę do wytyczenia – zgodnie z planem zagospodarowania działki – fundamentów naszego domu. Po zrobieniu tego geodeta dokona wpisu do dziennika budowy, oznaczającego jej początek.
Zobacz: Do czego potrzebne są ławy drutowe?
Chociaż to geodeta bierze pełną odpowiedzialność za wytyczenie domu na działce, warto poprawność tego sprawdzić za pomocą zwykłej taśmy mierniczej. Zdarzało się bowiem, że budynek został wytyczony zbyt blisko sąsiada lub jeden z boków domu był krótszy o 1 m (centymetry się zgadzały). Dobrze więc zawczasu uniknąć wynikających z tego kłopotów.
Zobacz: Dlaczego warto sprawdzić wytyczenie budynku na działce?
* * *
Po zakończeniu wszystkich wymienionych tu prac przygotowawczych można już spokojnie rozpocząć budowę domu. I mieć nadzieję, że będzie ona przebiegać sprawnie – bez większych problemów i opóźnień.