Obudować wannę w łazience można na bardzo wiele sposobów. Jednym z najbardziej popularnych jest jej obmurowanie i przyklejenie płytek ceramicznych. To rozwiązanie ma oczywiście wiele wariantów, zarówno w samym kształcie i detalach murowanej obudowy, jak i w doborze rodzaju oraz rozplanowania kafelków.
Jednym z najczęściej używanych do takich prac materiałów są płytki o grubości 8-10 cm z betonu komórkowego (Fot. 1). Nadaje się on do tego bardzo dobrze, bo łatwo go przycinać, a także wykonywać w nim bruzdy na przewody ciepłej i zimnej wody oraz kanalizacyjne. Płytki murujemy oczywiście na zaprawę klejową.
Tylna ścianka
Po skompletowaniu wszystkich niezbędnych materiałów (Fot. 2), prace związane z obudową wanny rozpoczęto od wymurowania ścianki z bloczków wzdłuż ściany, do której będzie ona dosunięta (Fot. 3 i 4).
Ścianka będzie wystawała ponad krawędź wanny mniej więcej o połowę szerokości kafelka (około 12 cm).
Ścianka będzie potrzebna, gdyż inwestorzy chcieli mieć z tej strony wanny zlokalizowaną baterię. Można by oczywiście zrezygnować z jej wykonywania i przewody ciepłej oraz zimnej wody poprowadzić w bruzdach, wykutych bezpośrednio w ścianie łazienki, gdyby nie to, że jest ona żelbetowa i nie tylko dzieli dwa mieszkania, ale też usztywnia konstrukcję budynku.
Plusem takiej ścianki o grubości 10 cm (Fot. 5) jest nie tylko to, że unikamy pracochłonnego kucia betonu, a poprowadzenie w niej przewodów z ciepłą i zimną wodą (Fot. 6) jest łatwe.
Dzięki niej powstaje też wzdłuż całej wanny półka na mydła i kosmetyki, co jest rozwiązaniem bardzo praktycznym, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wanna zajmuje prawie całą przestrzeń od pionu instalacyjnego do bocznej ściany łazienki.
Boki
Po sprawdzeniu szczelności przewodów doprowadzających ciepłą i zimną wodę do baterii wannowej, można przystąpić do murowania boków obudowy. Ponieważ wanna będzie z jednej strony dosunięta do ściany, więc z bloczków trzeba będzie wymurować ściankę jedynie z drugiej strony, przy szachcie instalacyjnym (Fot. 7). Płytki, którymi będzie wykończona obudowa łazienki mają duży format, więc ścianka w tym miejscu nie musi być wymurowana szczelnie.
Front
Prace przy wykonywaniu „stanu surowego” obudowy wanny kończy wymurowanie jej frontowej ścianki (Fot. 8).
Nie może być ona ustawiona bezpośrednio na podłodze łazienki, gdyż od frontu u dołu obudowy wanny potrzebne będzie podcięcie, zwane popularnie „kopnikiem”. Ułatwi ono pochylanie się nad wanną, choćby po to, by można ją było wygodnie umyć.
Z tego powodu przednia ścianka obudowy jest wymurowana na wsporniku z przyciętych płytek z betonu komórkowego. Są one ułożone na cofniętych w stosunku do lica wanny kawałkach betonu, przyklejonych bezpośrednio do podłogi.
Ponieważ z powodu zrobienia tylnej ścianki wzdłuż wanny, jest ona teraz nieco wysunięta do przodu, trzeba ściankę frontową przedłużyć także na obudowę pionu instalacyjnego (Fot. 9), aż do obudowy stelaża, na którym zawieszony będzie sedes.
Wykończenie
Teraz można już przystąpić do prac wykończeniowych. Płytki na frontowej ścianie obudowy trzeba podeprzeć na czas wiązania kleju długą listwą, na przykład poziomnicą podpartą klinami z bloczków (Fot. 10).
Łatwiejsze, choć wymagające starannego przycinania, jest oklejanie płytkami półek i ścian wokół wanny (Fot. 11) oraz dolnego podcięcia wzdłuż wanny na stopy (Fot. 12).
Po przyklejeniu wszystkich płytek, pozostaje jedynie je zaspoinować; tutaj ze względu na kolor większości płytek najlepiej będzie zrobić spoiny z białej zaprawy (Fot. 13).
Uwaga! Ponieważ w obudowie wanny nie zostawiono awaryjnego dostępu do syfonu wanny, trzeba go (podobnie jak cały przewód odprowadzający zużytą wodę z wanny do pionu kanalizacyjnego) dodatkowo zaizolować, by maksymalnie ograniczyć możliwość ewentualnych przecieków.