W jaki sposób obmurować wannę?

13 czerwca 2022

Obudować wannę w łazience można na bardzo wiele sposobów. Jednym z najbardziej popularnych jest jej obmurowanie i przyklejenie płytek ceramicznych. To rozwiązanie ma oczywiście wiele wariantów, zarówno w samym kształcie i detalach murowanej obudowy, jak i w doborze rodzaju oraz rozplanowania kafelków.

Jednym z najczęściej używanych do takich prac materiałów są płytki o grubości 8-10 cm z betonu komórkowego (Fot. 1). Nadaje się on do tego bardzo dobrze, bo łatwo go przycinać, a także wykonywać w nim bruzdy na przewody ciepłej i zimnej wody oraz kanalizacyjne. Płytki murujemy oczywiście na zaprawę klejową.

Fot. Jan Duda
Fot. 1 – Płytki z betonu komórkowego to materiał bardzo często używany do wykonania obudowy wanny, ze względu na duże wymiary i łatwą obróbkę
Fot. Jan Duda
Fot. 2 – „Zestaw łazienkowy” przygotowany do montażu; oprócz wanny jest tu także stelaż do podwieszenia sedesu i oczywiście kafelki do całej łazienki

Tylna ścianka

Po skompletowaniu wszystkich niezbędnych materiałów (Fot. 2), prace związane z obudową wanny rozpoczęto od wymurowania ścianki z bloczków wzdłuż ściany, do której będzie ona dosunięta (Fot. 3 i 4).

Ścianka będzie wystawała ponad krawędź wanny mniej więcej o połowę szerokości kafelka (około 12 cm).

Fot. Jan Duda
Fot. 3 – Ścianka z betonu komórkowego pomiędzy ścianą łazienki i wanną nie zawsze jest wykonywana; tu zrobiono to ze względu na lokalizację baterii wannowej
Fot. Jan Duda
Fot. 4 – Tylna ścianka jest nieco wyższa od krawędzi wanny; musi być dokładnie wypoziomowana, bo na jej wierzchu powstanie półka na kąpielowe akcesoria

Ścianka będzie potrzebna, gdyż inwestorzy chcieli mieć z tej strony wanny zlokalizowaną baterię. Można by oczywiście zrezygnować z jej wykonywania i przewody ciepłej oraz zimnej wody poprowadzić w bruzdach, wykutych bezpośrednio w ścianie łazienki, gdyby nie to, że jest ona żelbetowa i nie tylko dzieli dwa mieszkania, ale też usztywnia konstrukcję budynku.

Plusem takiej ścianki o grubości 10 cm (Fot. 5) jest nie tylko to, że unikamy pracochłonnego kucia betonu, a poprowadzenie w niej przewodów z ciepłą i zimną wodą (Fot. 6) jest łatwe.

Dzięki niej powstaje też wzdłuż całej wanny półka na mydła i kosmetyki, co jest rozwiązaniem bardzo praktycznym, zwłaszcza jeśli weźmie się pod uwagę, że wanna zajmuje prawie całą przestrzeń od pionu instalacyjnego do bocznej ściany łazienki.

Fot. Jan Duda
Fot. 5 – Tylna ścianka musi być na tyle gruba, żeby dało się w niej poprowadzić przewody doprowadzające ciepłą i zimną wodę
Fot. Jan Duda
Fot. 6 – Przed przystąpieniem do dalszych prac, trzeba sprawdzić, czy wyloty przewodów do podłączenia baterii są na jednym poziomie

Boki

Po sprawdzeniu szczelności przewodów doprowadzających ciepłą i zimną wodę do baterii wannowej, można przystąpić do murowania boków obudowy. Ponieważ wanna będzie z jednej strony dosunięta do ściany, więc z bloczków trzeba będzie wymurować ściankę jedynie z drugiej strony, przy szachcie instalacyjnym (Fot. 7). Płytki, którymi będzie wykończona obudowa łazienki mają duży format, więc ścianka w tym miejscu nie musi być wymurowana szczelnie.

Fot. Jan Duda
Fot. 7 – Boczna ścianka została wymurowana tylko z jednej strony (przy szachcie instalacyjnym); z drugiej – wanna przylega bezpośrednio do ściany
Fot. Jan Duda
Fot. 8 – Przednia ścianka obudowy jest wymurowana na wsporniku z płytek, by powstało wzdłuż wanny podcięcie na stopy, ułatwiające pochylanie się nad nią

Front

Prace przy wykonywaniu „stanu surowego” obudowy wanny kończy wymurowanie jej frontowej ścianki (Fot. 8).

Nie może być ona ustawiona bezpośrednio na podłodze łazienki, gdyż od frontu u dołu obudowy wanny potrzebne będzie podcięcie, zwane popularnie „kopnikiem”. Ułatwi ono pochylanie się nad wanną, choćby po to, by można ją było wygodnie umyć.

Z tego powodu przednia ścianka obudowy jest wymurowana na wsporniku z przyciętych płytek z betonu komórkowego. Są one ułożone na cofniętych w stosunku do lica wanny kawałkach betonu, przyklejonych bezpośrednio do podłogi.

Ponieważ z powodu zrobienia tylnej ścianki wzdłuż wanny, jest ona teraz nieco wysunięta do przodu, trzeba ściankę frontową przedłużyć także na obudowę pionu instalacyjnego (Fot. 9), aż do obudowy stelaża, na którym zawieszony będzie sedes.

Fot. Jan Duda
Fot. 9 – Ponieważ z powodu wymurowania tylnej ścianki wanna została wysunięta nieco do przodu, przednią ściankę trzeba było dodatkowo przedłużyć na pion instalacyjny
Fot. Jan Duda
Fot. 10 – Do czasu związania kleju płytki na przedniej ściance obudowy trzeba było podeprzeć montażowo, żeby się nie osunęły

Wykończenie

Teraz można już przystąpić do prac wykończeniowych. Płytki na frontowej ścianie obudowy trzeba podeprzeć na czas wiązania kleju długą listwą, na przykład poziomnicą podpartą klinami z bloczków (Fot. 10).

Łatwiejsze, choć wymagające starannego przycinania, jest oklejanie płytkami półek i ścian wokół wanny (Fot. 11) oraz dolnego podcięcia wzdłuż wanny na stopy (Fot. 12).

Fot. Jan Duda
Fot. 11 – Przyklejenie płytki do podłużnej półki wzdłuż wanny i krótkiej – w przy pionie instalacyjnym, wymagało jedynie ich odpowiedniego przycięcia
Fot. Jan Duda
Fot. 12 – Płytkami wyklejono także podcięcie na stopy („kopnik”) w przedniej ściance obudowy wanny

Po przyklejeniu wszystkich płytek, pozostaje jedynie je zaspoinować; tutaj ze względu na kolor większości płytek najlepiej będzie zrobić spoiny z białej zaprawy (Fot. 13).

Fot. Jan Duda
Fot. 13 – Do spoinowania płytek w całej łazience użyto zaprawy w kolorze białym, dzięki czemu jest ona bardzo jasna

Uwaga! Ponieważ w obudowie wanny nie zostawiono awaryjnego dostępu do syfonu wanny, trzeba go (podobnie jak cały przewód odprowadzający zużytą wodę z wanny do pionu kanalizacyjnego) dodatkowo zaizolować, by maksymalnie ograniczyć możliwość ewentualnych przecieków.

Zobacz także
Główną funkcją ścian nośnych – zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych – jest bezpieczne przeniesienie...
Kiedyś ciepło do każdego ze znajdujących się w mieszkaniu kaloryferów było dostarczane grawitacyjnie dwiema...
W Polsce domy z reguły ociepla się od zewnątrz. Jest tak zapewne dlatego, że w naszych warunkach...
Pod względem izolacyjności termicznej obecnie produkowane okna mają dużo lepsze parametry niż kiedyś. Dotyczy to...