Układając membranę napisami do góry pamiętajmy jednak, że od spodu jej film jest słabiej chroniony przed działaniem promieniowania ultrafioletowego. Dlatego, jeśli zamierzamy wykańczać poddasze w terminie późniejszym, na przykład po kilku latach, zasłońmy okna na poddaszu na przykład czarną folią budowlaną, by słonce nie zniszczyło membrany od spodu (Fot. 7).
Nie powinniśmy też zostawiać na długo tych fragmentów membrany, które są pod okapem (Fot. 8) i możliwie szybko osłonić je podbitką przed niszczącym działaniem światła.
Uwaga! Spośród różnych membran na rynku należy wybierać tylko trójwarstwowe, czyli takie, w których film funkcyjny jest z obu stron chroniony warstwami włókniny.
Układanie membrany
Membrany dachowe zawsze układamy poziomymi pasami od dołu do góry, rozpoczynając od okapu (Fot. 9). Kolejne warstwy układa się w kierunku kalenicy tak (Fot. 10), by górny arkusz był wyłożony na dolny na zakład, którego zalecana szerokość, jest bardzo często zaznaczona na membranie.
W miejscach zakładu dobrze jest skleić ze sobą poszczególne arkusze za pomocą specjalnych, paroprzepuszczalnych taśm dwustronnie klejących, by nie dopuszczać do powstania szczelin (Fot. 11), przez które wiatr – zwłaszcza w dachach o małym pochyleniu połaci – mógłby wciskać kurz w wełnę mineralną i wywiewać z niej ciepło.
Niektóre membrany mają na zakładach paski samoprzylepne, które „automatycznie” łączą ze sobą poszczególne arkusze. Dobrze ułożona membrana, oglądana od spodu po ułożeniu pokrycia dachu, sprawia wrażenie jednolitej gładkiej powierzchni (Fot. 12).
Dla poprawnego funkcjonowania membrany dachowej jako warstwy wstępnego krycia dachu ważne jest jej poprawne połączenie wzdłuż okapu z obróbką blacharską, z której woda z pokrycia dachowego spływa do rynny. Musi być ono tak zrobione, aby woda, która przecieknie na nią przez pokrycie lub wykropli się na jego spodzie też spłynęła do orynnowania.
Najprościej byłoby ułożyć swobodnie membranę na obróbce blacharskiej, ale wtedy mogłaby być ona podrywana przez wiatr, z wszystkimi tego konsekwencjami. Dlatego może być ona przyciśnięta równo obróbką blacharską do deski okapowej (Fot. 13), ale w taki sposób, by nie powstała w tym miejsca przeszkoda dla wody spływającej po membranie.
Najlepiej jednak, jeśli jej krawędź jest wyłożona na obróbkę i przyciśnięta do niej specjalnymi grzebieniami (Fot. 14), które nie tylko nie stanowią bariery dla wody, ale też uniemożliwiają dostanie się pod pokrycie dachu różnym owadom i drobnym gryzoniom, co w okolicach nawiedzanych na przykład przez kuny może mieć niebagatelne znaczenie dla mieszkańców. Upodobały one bowiem sobie ocieplone wełną dachy, a są dzikimi lokatorami, z którymi bardzo trudno walczyć.