Coraz częściej telewizor, zwłaszcza ten z dużym ekranem, zamiast stać na szafce czy półce, jest zawieszany na ścianie (Fot. 1) za pomocą specjalnych stelaży. Powstaje wtedy pytanie, co zrobić z wieloma podłączonymi do niego kablami, żeby nie zwisały smętnie spod ekranu.

Tymczasem problem ten da się łatwo rozwiązać za pomocą kilku elementów z PVC, wykorzystywanych w wentylacji mechanicznej, które zostaną schowane w grubości ściany (Rys. 1). Do wykonania tunelu na telewizyjne kable potrzebny będzie jeden metrowy kanał o przekroju 6 x 12 cm oraz dwa pasujące do niego kolana pionowe o kącie 90º. Koszt całego zestawu nie przekroczy 30 zł.


Wykonanie
Żeby ukryć tunel w ścianie, trzeba wyciąć w niej bruzdę (Fot. 2) o szerokości nieco większej niż 12 cm i głębokości około 9-10 cm. Długość bruzdy zależy od długości kanału, a tę ustalamy tak, by jego wylot znalazł się mniej więcej na 1/3 wysokości telewizora (licząc od jego dolnej krawędzi), a wlot – na przykład na poziomie gniazdek elektrycznych, antenowych lub kablowych.
Kanał z elementów PVC osadzamy w bruździe w taki sposób, żeby krawędzie dolnego i górnego kolana wystawały z niej około 1 cm (gdy w domu będzie tynk gipsowy) lub 1,5 cm (przy tynku cementowo-wapiennym).
Kanał można osadzić w bruździe na piankę montażową (Fot. 3), ale przed tynkowaniem warto obkleić go siatką z tworzyw sztucznych, używaną przy wykonywaniu ocieplenia ścian zewnętrznych metodą lekką mokrą, w podobny sposób, jaki robi się to z kasetami rolet nad oknami.
Dobrze też, jeśli jej brzegi (z kilkucentymetrowym zakładem) będą przyklejone do ściany. Taka siatka zapewni dobrą przyczepność tynku do plastikowych przewodów kanału.

Po otynkowaniu ścian widoczne będą jedynie krawędzie tunelu na kable (Fot. 4 i 5).


Najlepiej oczywiście, jeśli tunel na kable będzie wykonany w ścianie nośnej, czyli stosunkowo grubej.
Można taki tunel na kable zrobić w ścianie działowej, ale wtedy podczas wykonywania bruzdy najpewniej przebijemy się przez nią na wylot. Nic jej się z tego powodu oczywiście nie stanie pod względem wytrzymałościowym, ale znacznie pogorszy się jej izolacyjność akustyczna. Na takie rozwiązanie powinniśmy się więc zdecydować jedynie wtedy, jeśli jest to ściana dzieląca salon od na przykład korytarza lub pomieszczenia technicznego. Gdyby bowiem była to ściana oddzielająca salon od sypialni, to przebywająca w niej osoba byłaby skazana na słuchanie włączonego telewizora.
Uwaga! Taki kanał na kable możemy wykonać także w już zamieszkałym domu lub mieszkaniu. W tej drugiej sytuacji unikajmy jedynie wykuwania przy pomocy dłuta udarowego bruzdy w ścianie betonowej. A jeśli się nie da, to chociaż przeprośmy za hałas sąsiadów, bo jest wtedy nieznośny, a do tego długotrwały…