Czy schody zawsze muszą mieć balustrady i poręcze?

13 czerwca 2022

Są takie domy jednorodzinne, w których schody z parteru na piętro nie mają balustrad i poręczy – i to wcale nie dlatego, że właścicielom zabrakło pieniędzy na ich zrobienie. Tak po prostu zostały wymyślone, by przez oryginalną formę i wykończenie, swoją funkcją dekoracyjną konkurowały z komunikacyjną.

Choć schody bez żadnych zabezpieczeń nie spełniają wymagań warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki (§ 296, § 298), ich posiadacze nie powinni się raczej obawiać interwencji ze strony powiatowego inspektora nadzoru budowlanego.

Mimo to – dla własnego i domowników bezpieczeństwa – lepiej jest wyposażyć schody w stabilne i odpowiednio mocne balustrady (Fot. 1 i 2). Czasem warto też rozważyć zrobienie poręczy przyściennych, które powinny być tak zamocowane, żeby między nimi a ścianą pozostała przerwa o szerokości co najmniej 5 cm.

Sposób wykonania balustrad i poręczy należy przewidzieć na etapie projektu domu, gdyż minimalna szerokość biegów i podestów schodowych, która w domu jednorodzinnym nie może być mniejsza niż 80 cm, jest mierzona w ich świetle.

Fot. 1 – Balustrady i poręcze zdecydowanie zwiększają bezpieczeństwo mieszkańców podczas przemieszczania się po schodach z parteru na piętro

Parametry balustrad

Przepisy budowlane wymagają, żeby każde schody, które służą do pokonania wysokości większej niż 50 cm miały na biegach i podestach balustrady. W domu jednorodzinnym ich wysokość – mierzona do wierzchu poręczy do krawędzi stopni lub spocznika – powinna być nie mniejsza niż 90 cm. Dotyczy to zarówno takich schodów, które są wydzielone ścianami klatki schodowej (Fot. 3), jak i wolnostojących (Fot. 4).

Fot. 3 – Schody osłonięte ścianami klatki schodowej wydają się bardzo bezpieczne, ale i one powinny mieć balustrady
Fot. 4 – Schody wolnostojące, do tego z wachlarzowymi stopniami na zakręcie bez balustrad nie wyglądają na bezpieczne

Takie same wymagania z zakresie balustrad obowiązują w stosunku do schodów zewnętrznych, prowadzących do domu, przy czym ich balustrady powinny być przedłużone poza długość biegu co najmniej o 30 cm u dołu i u góry. Gdy takie schody mają mniej niż 1 m wysokości, można zrezygnować z robienia w nich balustrad i poręczy, pod warunkiem, że z obu stron są one szersze od drzwi lub przejść, do których prowadzą, o co najmniej 0,5 m (Fot.5).

Dla domów jednorodzinnych przepisy nie określają wymagań w stosunku do wypełnienia balustrad schodów wewnętrznych, zarówno jeśli chodzi o maksymalne wymiary prześwitów między ich elementami, jak i materiałów, z których mogą być wykonane.

Dla porównania – w domach wielorodzinnych (Fot. 6) balustrady powinny mieć wysokość nie mniejszą niż 110 cm, a szerokość prześwitów między elementami ich wypełnienia – nie większą niż 12 cm. Gdy wypełnienie między słupkami balustrad zrobione jest ze szkła, to powinno mieć ono podwyższoną odporność na uderzenia, a w razie stłuczenia – rozsypywać się na drobne, niekaleczące kawałki. Tego ostatniego wymagania prawnego warto – dla bezpieczeństwa domowników – przestrzegać także w domach jednorodzinnych.

Fot. 5 – Schody zewnętrzne mogą nie mieć balustrad, jeśli są szersze co najmniej o pół metra od drzwi wejściowych
Fot. 6 – W domach wielorodzinnych poręcze balustrad powinny być zrobione na większej wysokości niż w jednorodzinnych

Balustrada i dzieci

Warto pamiętać, że zbyt ażurowa balustrada może być poważnym zagrożeniem, gdy w domu są małe dzieci. Dlatego dobrze jest – na czas ich dorastania – uzupełnić balustrady o tymczasowe zabezpieczenia. Mogą być one pełne lub mieć niewielkie oczka, ale takie, żeby dziecko nie mogło się po nich wspinać na poręcz. Można też – zamiast uszczelniania balustrad – zastosować tymczasowe zapory, które uniemożliwią dzieciom samodzielne wchodzenie na schody, do czasu aż będzie to dla nich bezpieczne.

Zobacz: Jak zabezpieczyć schody przed małymi dziećmi?

Schody w trakcie budowy domu

Przepisy nie wymagają robienia specjalnych zabezpieczeń schodów na czas budowy domu. Dobrze jest jednak zrobić tymczasowe balustrady nawet wtedy, gdy schody obudowane są z obu stron ścianami (Fot. 7 i 8). Nie muszą to być jakieś solidne konstrukcje – wystarczy, że będą sygnalizować niebezpieczeństwo, zarówno wykonawcom, jak i odwiedzającym budowę inwestorom.

Fot. 7 – Gdy po obu stronach schodów jednobiegowych są ściany, to przemieszczanie się po nich, także w trakcie budowy, jest z pewnością bezpieczniejsze niż wtedy, gdy są one nieobudowane
Fot. 8 – Zrobienie tymczasowych, nawet niezbyt solidnych balustrad na krawędziach stropu wokół otworu na schody powinno być standardem na każdej budowie
Zobacz także
Wyjście na taras to jeden z tych elementów architektonicznych budynku, które wymagają połączenia estetyki z...
W domu jest wiele miejsc, w których „spotykają się” posadzki wykonane z różnych materiałów. Kiedyś takie...
Fot. Sokółka Okna i Drzwi
Według policyjnych statystyk do domu jednorodzinnego włamywacze wchodzą głównie przez okna. Nie powinno to nikogo...
Zalety farb zmywalnych Farby zmywalne są niezwykle popularne w branży budowlanej ze względu na swoje liczne...