DODATKOWE ZBROJENIE STROPU
Ponieważ zakotwiona w wieńcu stropowym ściana kolankowa jest zginana, więc siłą rzeczy rozciągana jest również stykająca się z nią górna płyta stropu. Z tego względu strop powinno się dozbroić górą na całej długości jego styku ze ścianą kolankową.
Nie jest to konieczne w monolitycznych stropach żelbetowych, bo z zasady są one zbrojone górą przy podporach, czyli w miejscach oparcia na ścianach lub belkach. Takiego zbrojenia nie ma w stropach gęstożebrowych, które najczęściej wykonuje się w domach jednorodzinnych. Dlatego warto w nich dać dodatkowy pręt górą nad każdą z prefabrykowanych belek stropowych, które znajdują się w pobliżu słupków wzmacniających ściany kolankowe.
Dobrze jest to zrobić, pomimo tego, że chyba nie zdarzyło się, by w betonowej płycie stropu nad parterem powstały górą rysy równoległe do ścian kolankowych. Być może ¬- ze względu na dużą powierzchnię płyty – niewielka wytrzymałość betonu na rozciąganie okazuje się tutaj być wystarczająca…
Nie zmienia to jednak tego, że warto strop nad parterem dozbroić górą prostopadle do ścian kolankowych.
KONSTRUKCJA SZKIELETOWA
Tego typu dodatkowe zbrojenie nie jest potrzebne, gdy dom ma żelbetową konstrukcję szkieletową, a słupki wzmacniające ściany kolankowe są przedłużeniem słupów parteru (Fot. 10). Takie rozwiązanie konstrukcyjne spotyka się jednak w domach jednorodzinnych nie jest zbyt często – zazwyczaj wtedy, gdy dom jest budowany na przykład na skarpie, zagrożonej osuwaniem gruntu (Fot. 11). Konstrukcja szkieletowa nadaje bowiem sztywności całemu budynkowi, dzięki czemu jest on zdecydowanie bardziej odporny na ruchy podłoża niż tradycyjne budynki ze ścianami murowanymi.


WIENIEC DACHOWY W ŚCIANACH SZCZYTOWYCH
Bardzo często można zobaczyć, że wieńce dachowe są na końcach wpuszczane w ściany szczytowe (Fot. 12). Czasem w tych miejscach pojawia się także dodatkowy słupek żelbetowy, łączący wieniec dachowy ze stropowym (Fot. 13).
Dla sztywności zwłaszcza środkowych fragmentów ścian kolankowych takie „wzmocnienia” nie mają jednak żadnego znaczenia, a ich skuteczność może dotyczyć jedynie kilkumetrowych odcinków, bezpośrednio przylegających do ścian szczytowych. Z tego powodu wpuszczanie wieńców dachowych w ściany szczytowe nie poprawia bezpieczeństwa całego dachu i śmiało można z tego rozwiązania zrezygnować.


MURŁATA
Murłatę, na której opierają się krokwie dachowe, mocuje się kotwami, zatopionymi w wieńcu dachowym lub w słupkach żelbetowych. Średnicę kotew i ich rozstaw określa konstruktor w projekcie domu.
Dla ścianki kolankowej najkorzystniejsze pod względem konstrukcyjnym jest ułożenie murłaty przy wewnętrznej krawędzi wieńca dachowego (Rys. 3). Wtedy bowiem naprężenia rozciągające w słupkach żelbetowych są najmniejsze, a ściana kolankowa – najmniej zginana.
Murłatę układa się na warstwie papy asfaltowej (Fot. 14), zgodnie z zasadą, że drewno nie powinno stykać się bezpośrednio z betonem lub murem, by nie doszło do jego butwienia.

