Domy „kanadyjskie” są budowane w sposób tradycyjny z elementów łączonych na placu budowy lub z prefabrykatów przygotowywanych w wytwórni, z których na działce składany jest budynek. Jedynie w tej pierwszej sytuacji możemy sprawdzić, czy dom jest wznoszony zgodnie z zasadami.
Umiejętności polskich firm stawiających domy w technologii lekkiego szkieletu drewnianego, czyli popularnych ”kanadyjczyków”, bardzo się w ostatnich latach poprawiły. Nie zaszkodzi jednak wiedzieć, jak powinny być w nich zbudowane ściany (Rys. 1). Bowiem nawet niewielkie odstępstwa od zasad technologii budownictwa szkieletowego mogą znacznie pogorszyć jakość i trwałość domu.
Materiał konstrukcyjny
Elementy na ściany, podobnie jak na inne elementy konstrukcji budynku, powinny być wykonane z drewna iglastego – sosny, jodły, świerka lub modrzewia. Technologia budownictwa szkieletowego wymaga stosowania na konstrukcję domu drewna suszonego komorowo w wysokiej temperaturze, która zabija zarodniki grzybów i larwy owadów. Drewno to powinno mieć wilgotność poniżej 18%, być czterostronnie strugane oraz mieć zaokrąglone lub sfazowane krawędzie (Fot. 1).
Stosowanie takiego drewna praktycznie eliminuje kurczenie i paczenie się elementów oraz w istotnym stopniu zmniejsza też jego podatność na ogień, ponieważ płomienie ślizgają się po jego gładkiej powierzchni. Także owadom trudniej sforsować takie drewno i dostać się do wnętrza wykonanych z niego elementów.
Uwaga! Podczas budowy szkieletowego domu drewnianego zarówno inwestor, jak i osoby nadzorujące budowę, powinny zwrócić szczególną uwagę na jakość materiału stosowanego przez wykonawcę na drewnianą konstrukcję budynku. Stosowanie drewna o wilgotności powyżej 18-19%, niesuszonego komorowo i niestruganego, świadczy zwykle o niesolidności firmy wykonawczej, lepiej więc nie powierzać jej budowy domu.
Konstrukcja ściany
Ściany szkieletowe składają się ze słupków, ustawionych na podwalinie i przekrytych od góry oczepem. Słupki, podwaliny i oczepy powinny mieć przekrój nie mniejszy niż 38 x 140 mm.
Gdy szerokość płyt poszycia zewnętrznego i wewnętrznego jest równa 120 cm, słupki, w zależności od występujących w budynku obciążeń, rozmieszcza się w rozstawie co 40 lub 60 cm. Natomiast gdy płyty te mają 125 cm szerokości – osiowy rozstaw słupków wynosi 62,5 cm lub 41,7 cm.
Poszycie zewnętrzne
Konstrukcję ściany od zewnątrz pokrywa się poszyciem z drewnopochodnych, uodpornionych na wilgoć płyt wiórowych MFP lub OSB/3; można też do tego celu zastosować płytę gipsowo-włóknową. Płyty poszycia usztywniają konstrukcję ściany (Fot. 2), podnoszą jej izolacyjność akustyczną oraz stanowią podkład pod materiał elewacyjny.
Uwaga! Poszycie ścian i dachu nigdy nie powinno być robione z desek, ponieważ szpary między nimi umożliwiają przenikanie zimnego powietrza i wilgoci do wnętrza budynku.
Wiatroizolacja
Dla zabezpieczenia budynku przez przewiewaniem i wilgocią z zewnątrz, płyty poszycia osłania się folią wiatroizolacyjną o paroprzepuszczalności 120-180 g/m²/24h. Umożliwia ona także wydostawanie się wilgotnego powietrza ze środka domu na zewnątrz. Wiatroizolacja powinna być ułożona szczelnie i sklejona w miejscach łączenia na zakład.
Jej montaż jest konieczny, gdy elewację stanowi tynk cienkowarstwowy na styropianie ryflowanym lub jeśli jest on oddzielony od poszycia szczeliną wentylacyjną. Powinna być ona stosowana także wtedy, gdy elewacja wykonana jest z okładzin drewnianych lub winylowych (sidingu).
Uwaga! Niedopuszczalne jest wykorzystanie papy izolacyjnej albo folii ogrodowej do osłony płyt poszycia ścian. Chronią one wprawdzie budynek przed wilgocią z zewnątrz, ale nie pozwalają ścianom „oddychać”, przez co wilgoć wewnętrzna nie jest wyprowadzana poza budynek.
Elewacja
Nie ma ograniczeń w zakresie doboru elewacji lekkich ścian szkieletowych. Możliwe są wszelkie rozwiązania – tynk na wełnie mineralnej czy styropianie, okładzina drewniana czy licówka z cegły np. klinkierowej.
Każdy system elewacji wymaga jednak zastosowania specyficznych dla danego systemu rozwiązań, które zabezpieczą budynek przed biodegradacją i zapewnią odporność na warunki atmosferyczne.
Elewacja powinna też umożliwiać wentylację poszycia ściany od strony zewnętrznej, dlatego między dodatkową izolacją termiczną a pokrytym wiatroizolacją poszyciem powinna pozostać szczelina wentylacyjna. Jeśli więc ściana jest docieplana płytami styropianu albo wełny mineralnej, to nie mogą być one klejone bezpośrednio do poszycia ścian zewnętrznych, gdyż grozi to ich zawilgoceniem. W celu wytworzenia szczeliny wentylacyjnej do poszycia najpierw przybija się listwy drewniane, a dopiero do nich mocuje izolację termiczną. Inny sposób to zamocowanie do poszycia pokrytego wiatroizolacją, ryflowanego styropianu tak, by rowki biegły w nim pionowo i były ciągłe przez całą wysokość ściany.
Izolacja cieplna
Przestrzeń pomiędzy słupkami ściany (Fot. 3) wypełnia się izolacją cieplną – wełną mineralną albo materiałem ociepleniowym na bazie włókien drzewnych lub celulozy. Całkowita grubość izolacji cieplnej zależy od parametrów materiału ocieplającego oraz wartości współczynnika przenikania ciepła ściany U, jaki chcemy osiągnąć. Obecnie nie może być on większy niż 0,23. Ponieważ wysokość przekroju słupków jest zbyt mała, by ściana mogła mieć wystarczającą izolacyjność termiczną, po jej zewnętrznej lub wewnętrznej stronie montuje się dodatkowe warstwy izolacji.
Opóźniacz pary wodnej
Wszystkie przegrody zewnętrzne, czyli ściany oraz stropodachy i dachy, po stronie wewnętrznej osłania się opóźniaczem pary (Fot. 4), niesłusznie nazywanym „paroizolacją”. Rolą opóźniacza jest spowolnienie przepływu pary wodnej z wnętrza budynku na zewnątrz, by ograniczyć jej wykraplanie się w grubości ściany. Folia zastosowana jako opóźniacz pary powinna cechować się paroprzepuszczalnością w granicach 2-5 g/m²/24h.
Płyta poszycia wewnętrznego
Od wewnątrz konstrukcję ściany wykańcza się płytami gipsowymi, które stanowią dodatkowo ochronę konstrukcji ściany przed działaniem ognia. Możliwe jest także wykonanie poszycia wewnętrznego z boazerii, jednak okładzina drewniana, w przeciwieństwie do gipsowej, nie zapewnia ścianie ochrony przeciwpożarowej.
Autor: Wojciech Nitka www.budujzdrewna.pl