Kiedy ogrzane kominkiem powietrze warto rozprowadzać po całym domu?

3 lutego 2023

Kominek najczęściej ogrzewa jedynie pomieszczenie, w którym stoi. Zazwyczaj jest to pokój dzienny. Istnieje oczywiście pokusa, by wytworzone przez niego ciepło wykorzystać także do dogrzania innych pomieszczeń w domu. Nie jest to jednak wcale tak proste do zrobienia, jak mogłoby się wydawać. Także efekty dostarczania ciepła z kominka do innych pokoi zwykle nie są zadowalające.

Znacznie skuteczniejsze, choć droższe i bardziej skomplikowane technicznie jest wykorzystanie do dogrzewania domu kominka z płaszczem wodnym. Przesyłanie powietrza, ogrzanego wkładem kominkowym w salonie, przewodami na przykład do sypialni, nie jest łatwe przede wszystkim dlatego, że powietrze jako nośnik ciepła wymaga zastosowania przewodów o większej średnicy niż wtedy, gdy jest nim woda czy glikol.

Zobacz: Czy da się ogrzać dom wyłącznie kominkiem wodnym?

Do tego przewody te muszą być odporne na bardzo wysoką temperaturę oraz należycie zaizolowane termicznie, by nie traciły ciepła po drodze, co oczywiście dodatkowo zwiększa ich średnicę. Na zrobienie takich grubych instalacji brakuje zwykle miejsca w domu, zwłaszcza w takim, który nie został on od razu zaprojektowany pod powietrzny system kominkowego dogrzewania pomieszczeń.

System Dystrybucji Gorącego Powietrza

Jeśli kominek ma dogrzewać nie tylko salon, ale także inne pokoje, to musi być wyposażony w system Dystrybucji Gorącego Powietrza (w skrócie: DGP). System ten może być prosty i dogrzewać na przykład tylko dwie sypialnie, znajdujące się nad salonem. Wtedy w przewodach przepływ powietrza ogrzanego nad kominkiem odbywa się w sposób naturalny, czyli grawitacyjnie.

Gdy gorące powietrze znad kominka ma dogrzewać także dalej położone pomieszczenia, znajdujące się nie tylko na piętrze, ale także na parterze, to jego przepływ w przewodach musi być wspomagany wentylatorami.

Niestety w większości domów piętrowych lub z użytkowym poddaszem taki rozbudowany system dogrzewania pomieszczeń „salonowym” wkładem kominkowym nie bardzo się sprawdza. Dzieje się tak przede wszystkim dlatego, że podczas intensywnego palenia w kominku, gorące powietrze wpada w dogrzewanym pokoju przez otwór w ścianie i – co zrozumiałe – robi się w jego pobliżu ogromnie ciepło. Dlatego dość szybko użytkownicy takich pomieszczeń rezygnują z tego „termicznego bonusu” i zasłaniają otwór termoizolacyjną płytą z materiału odpornego na podwyższoną temperaturę.

Dom z systemem DGP

Problemy z kominkiem wyposażonym w system DGP nie muszą jednak dotyczyć każdego domu. Sensowne jest na przykład wykorzystanie ciepła, które powstaje nad wkładem kominkowym, w domu parterowym z nieużytkowym poddaszem. Dotyczy to zwłaszcza takich domów, w których ze względu na małe pochylenie połaci dachu i brak ścianek kolankowych, właściciele nie będą – przede wszystkim ze względu na znaczny zakres robót – decydować się szybko na podniesienie dachu oraz adaptację poddasza na cele mieszkalne.

W jednym z takich właśnie domów (Fot. 1) zdecydowano się na zrobienie kominka, który jednocześnie dogrzewa kilka pomieszczeń. Z rozprowadzeniem przewodów nie było większych problemów dzięki temu, że inwestorzy na etapie budowy zamiast zaprojektowanego drewnianego stropu nad parterem zrobili żelbetowy. Ułożone na nim przewody od kominka w salonie do poszczególnych sypialni – także tych położonych w sporej od niego odległości – ukryto w warstwie ocieplenia z wełny mineralnej – nie wymagały więc oddzielnej izolacji termicznej.

Fot. 1 – Dom parterowy z niskim, nieużytkowym poddaszem bardzo dobrze nadaje się do montażu kominka, który gorącym powietrzem będzie ogrzewał nie tylko salon, ale i sypialnie

Ciepłe powietrze znad rozgrzanego wkładu kominkowego, a dokładniej – z umieszczonej nad nim metalowej nasady (Fot. 2), rozprowadzane jest za pomocą elastycznych, metalowych rur bezpośrednio do salonu oraz do czterech sypialni. Ruch gorącego powietrza w przewodach jest dodatkowo wzmacniany mechanicznie przez wentylatory, co ma oczywiście znaczenie przede wszystkim dla skuteczności transportu ciepła do pomieszczeń znajdujących dalej od kominka. Korzystne też jest to, że nadmuch „kominkowego” powietrza odbywa się od strony sufitu, gdyż dzięki temu miesza się ono w miarę równomiernie z krążącym po pomieszczeniu powietrzem, ogrzewanym przez grzejniki.

Doprowadzenie powietrza z zewnątrz. Do wkładu kominkowego powietrze, niezbędne do spalania w nim drewna, jest oczywiście dostarczane oddzielnym przewodem, umieszczonym w poziomie podłogi na gruncie (co oczywiście powinno być standardem dla każdego kominka).

Fot. 2 – W umieszczonej nad kominkiem metalowej nasadzie powietrze ogrzewane jest nie tylko przez gorący wkład, ale także dodatkowo przez czopuch, którym spaliny przepływają do komina dymowego
Fot. 3 – Powietrze z zewnątrz dostarczane jest jednym przewodem do komory spalania kominka, a drugim – do metalowej nasady, z której gorące powietrze przepływa do kilku pomieszczeń w domu

Zobacz: Dlaczego powietrze do kominka powinno być doprowadzane bezpośrednio z zewnątrz?

Świeże powietrze z zewnątrz – co warte jest szczególnego odnotowania – jest także doprowadzane drugim przewodem (Fot. 3) do znajdującej się nad kominkiem metalowej nasady, z której – po ogrzaniu – zasilane są w ciepło inne pomieszczenia domu. Dzięki takiemu rozwiązaniu nie tylko nie wykorzystuje się do dogrzania sypialni powietrza z salonu (co mogłoby się przyczyniać do jego wyziębiania), ale także przy okazji jest do nich nawiewane świeże, ale już ogrzane, powietrze z zewnątrz.

Mechaniczna wentylacja wyciągowa. W domu tym zastosowano mechaniczną wentylację wyciągową, co jest o tyle ważne, że w domach parterowych – ze względu na niewielką długość wywiewnych przewodów wentylacyjnych – trudno jest zapewnić właściwą wymianę powietrza za pomocą wentylacji naturalnej, nawet wtedy, gdy na dworze panują korzystne dla jej funkcjonowania warunki atmosferyczne.

Zobacz: Dlaczego mechaniczna wentylacja wywiewna jest lepsza od naturalnej?

Wentylator wyciągowy „obsługujący” kuchnię, łazienki i spiżarnię został umieszczony na nieużytkowym poddaszu (Rys. 1). (W tym domu jedynie kotłownia ma „tradycyjną” kratkę wentylacyjną, osłaniającą wlot do przewodu wywiewnego, znajdującego się we wspólnym kominie z przewodem spalinowym.)

Rys. 1 – Na nieużytkowym poddaszu znalazło się miejsce nie tylko na rozprowadzenie przewodów dogrzewających sypialnie ciepłem z kominka, ale także na całą instalację mechanicznej wentylacji wyciągowej

Dzięki mechanicznej wentylacji wyciągowej dom ma zapewniony stały wywiew zużytego powietrza, natomiast nawiew świeżego z zewnątrz latem odbywa się przez nawiewniki okienne, a zimą – w części także przez nasadę znajdującą się nad wkładem kominkowym. Gdy więc w chłodne dni rozpala się w kominku, część świeżego powietrza dociera do salonu i sypialni już ogrzana, nie napływa więc ono do nich jedynie jako zimne – przez nawiewniki okienne lub dzięki rozszczelnieniu okien.

Rada, którą warto wziąć pod uwagę

Należy dokładnie rozważyć pomysł zrobienia kominka z dystrybucją gorącego powietrza. W większości domów jest to trudne do poprawnego zrealizowania, może się więc okazać, że inwestycja w taką instalację nie będzie opłacalnym wydatkiem.

Zobacz także
W Polsce domy jednorodzinne buduje się przeważnie na ławach i ścianach fundamentowych. Żelbetowe płyty...
Zamknięte skrzydła okien oddzielają fizycznie wnętrze domu od otoczenia, jednocześnie przez szyby umożliwiając...
Wille Marzewickie to kameralne osiedle budynków nawiązujących stylistyką do klasycznych rezydencji. Te eleganckie...
Zewnętrzne ściany jednowarstwowe są z definicji jednolite pod względem materiałowym. Oznacza to, że same z...