Nawet na niezbyt dużej działce da się zrobić tajemniczy ogród, pełen uroczych zakamarków, wijących się ścieżek i zmiennych klimatów. Jeden z jego fragmentów można na przykład urządzić w stylu japońskim, a drugi – w angielskim. Atrakcją takiego ogrodu będzie też Brama Księżycowa o japońskim rodowodzie, zrobiona między nimi w stylizowanych, kamiennych ruinach.
Okrągła brama w porośniętym roślinnością murze (Fot. 1) jest z pewnością rozwiązaniem nietypowym, ale niewątpliwie pełnym sentymentalnego uroku. W dodatku jej wygląd będzie się zmieniał wraz z porą dnia i roku. Choć jej zrobienie wymaga sporo pracy, to przy odrobinie szczęścia nie musi być bardzo kosztownym przedsięwzięciem.
Na przykład w tym ogrodzie do wykonania Bramy Księżycowej – oraz przylegających do niej fragmentów muru – wykorzystano kamień (Fot. 2), który pozostał po zrobieniu wykopów pod prowadzoną przez działkę sieć kanalizacyjną. Te wszechobecne w tych stronach zlepieńce świętokrzyskie świetnie nadały się do realizacji tego pomysłu.
Również przedwojenna cegła, którą wykończono bramę od „angielskiej” strony ogrodu (Fot. 3), pochodziła z rozbiórki starego domu w sąsiedztwie i została odkupiona od właścicieli za grosze. Cegła ta, nie tylko ze względu na swoje większe niż obecnie wymiary (27 x 15 x 7,5 cm), ale także na charakterystyczne przebarwienia, pozostałe po wypaleniu w piecu miejscowej cegielni, bardzo pasowała do tego właśnie obiektu architektury ogrodowej.
Budowa bramy
Brama ta nie jest bardzo duża, choć sprawia takie wrażenie. Ma tylko nieco ponad dwa metry średnicy. Jej grubość (podobnie jak muru) to niecałe pół metra (Rys. 1).
Dla jej stabilności ważny jest betonowy fundament, zbrojony podłużnie 4 prętami o średnicy 12 mm – w podobny sposób jak robi się to z ławami fundamentowymi pod ściany domu. Powinien być on znacznie zagłębiony w gruncie, najlepiej co najmniej 10 cm poniżej strefy przemarzania, żeby zimą mróz nie „wysadzał” bramy i nie powodował wiosną jej pękania.
Tak głęboki fundament warto zrobić nawet wtedy, gdy grunt na działce jest piaszczysty, czyli niewysadzinowy. Od jego solidności zależy bowiem stabilność i bezpieczeństwo tej stosunkowo ciężkiej i wysokiej konstrukcji.
Bramę i mur wykonuje się zgodnie z zasadami wznoszenia kamiennych ogrodzeń. Na zaprawie cementowo-wapiennej wznosi się z kamieni – a z jednej strony bramy – także z cegieł (Fot. 4) – zewnętrzne warstwy muru, murując je na „puste” spoiny, czyli takie, które kończą się co najmniej 1 cm przed zewnętrznymi powierzchniami muru (Fot. 5). Warstwy te łączy się między sobą poprzecznie podłużnymi kamieniami, zwanymi sięgaczami. Gdyby ich – ze względu na stosunkowo dużą grubość muru zabrakło, można je zastąpić zagiętymi na końcach krótkimi prętami zbrojeniowymi, umieszczanymi w spoinach między kamieniami.
Systematycznie wraz ze wznoszeniem zewnętrznych ścianek muru wnętrze pomiędzy nimi wypełnia się mocnym betonem o konsystencji półciekłej.
Samą bramę do połowy jej wysokości muruje się bezpośrednio na fundamencie, kontrolując jedynie jej kształt za pomocą szablonu zrobionego na przykład z łat i twardej płyty pilśniowej lub sklejki.
Natomiast górną część bramy trzeba już murować na zrobionej z desek formie, zwanej krążyną, o kształcie połowy walca. Od spodu deskowanie to musi być mocno podparte stemplami z okrąglaków lub grubych desek.
Murowany z kamienia i cegieł łuk sam z siebie jest pod względem konstrukcyjnym elementem nośnym. Pod obciążeniem z góry występują w nim jedynie naprężenia ściskające, z którymi – jak wiadomo – mur radzi sobie całkiem dobrze.
Ponieważ jednak taka brama nie jest usztywniona niczym w poziomie, więc mocniejszy wiatr mógłby ją wywrócić, co – biorąc pod uwagę jej ciężar – byłoby bardzo niebezpieczne. Dlatego pomiędzy zewnętrznymi ściankami bramy powinno się dać zbrojenie, składające się co najmniej z dwóch prętów o średnicy minimum 12 mm, połączonych ze sobą strzemionami w kształcie litery S. Pręty te powinny być zakotwione w betonowym fundamencie bramy.
* * *
Jak z tego widać, zrobienie Bramy Księżycowej wymaga trochę pracy, ale z pewnością wart jest tego uzyskany efekt, w dużej mierze dopełniony odpowiednio dobranymi roślinami.
Realizacja: EDIN Architektura Krajobrazu www.edin-ogrody.pl