Czy lepiej ogrzewać cały dom, czy każde pomieszczenie osobno?

24 czerwca 2022

listek54bW naszym klimacie nie da się nie ogrzewać domu. Nawet gdy ma bardzo dobrze zaizolowane termicznie ściany, dach i podłogę parteru oraz „ciepłe” okna, a do tego wentylację z odzyskiem ciepła. Taki dom także będzie potrzebował ogrzewania w zimne dni, nie można więc w nim całkowicie zrezygnować z instalacji grzewczej.

Jest ona potrzebna również do tego, byśmy mogli mieć w domu ciepłą wodę. Jeśli chcemy mieć komfortowe warunki korzystania z niej, musimy zainstalować urządzenie grzewcze o sporej mocy, zdecydowanie większej niż wynikałoby to tylko z potrzeb ogrzania nawet nierewelacyjnie ocieplonego domu.

Ciepły dom – więcej możliwości

Można by w takim razie zapytać, co zyskujemy bardzo dobrze ocieplając dom? Przede wszystkim niskie rachunki za jego ogrzewanie, a inwestycyjnie – na przykład możliwość zainstalowania mniejszych, a więc tańszych grzejników. W takim domu może się okazać sensowne ekonomicznie ogrzewanie go nawet stosunkowo drogim prądem, zwłaszcza jeśli do celu zostanie użyta pompa ciepła.

Bardzo ciepły dom to także – oprócz korzyści finansowych w trakcie eksploatacji – więcej możliwości wyboru zarówno systemów grzewczych, jak i źródeł energii. Zanim jednak przystąpimy do ich oceny pod względem wymagań i walorów użytkowych oraz kosztów inwestycyjnych i eksploatacyjnych, sprawdźmy, jaka jest dostępność różnych źródeł energii w okolicy naszego przyszłego domu, a także, czy stosowanie któregoś z nich nie jest zakazane na naszym terenie przez gminę.

Centralnie czy miejscowo

Ogrzewać cały dom z jednego urządzenia grzewczego czy też w każdym z pomieszczeń instalować oddzielne – to jedna z pierwszych decyzji dotyczących wyboru sposobu ogrzewania. Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, który z tych systemów jest lepszy.

Najpierw pomieszczenia mieszkalne ogrzewano miejscowo. Żeby nie sięgać do przykładu kurnej chaty z ogniskiem pośrodku, przywołajmy mieszkanie w przedwojennej kamienicy, w której każdy pokój miał swój piec kaflowy na węgiel lub jeden piec przypadał na dwa przylegające do siebie pomieszczenia.

Inne doświadczenia mają natomiast lokatorzy osiedlowych blokowisk; ich mieszkania ogrzewało ciepło z grzejników zainstalowanych w każdym z pomieszczeń, a oni w czynszu od zawsze płacili za centralne ogrzewanie, czyli popularne co.

Każde pomieszczenie oddzielnie

Inwestor decydujący się obecnie na ogrzewanie miejscowe w swoim domu, korzystał będzie głównie z prądu elektrycznego, instalując przede wszystkim różnego rodzaju piece akumulacyjneelektryczne ogrzewanie podłogowe. Mogą być to również grzejniki elektryczne, najlepiej takie z pełną automatyką i możliwością programowania dobowego i tygodniowego.

Nie spotyka się już raczej elektrycznych listew grzejnych, popularnych w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku.

Natomiast różne supermarketowe termowentylatory i promienniki służą jedynie do chwilowego ogrzania wybranych miejsc w domu w razie awarii podstawowego źródła ciepła albo… wyjątkowo solidnych mrozów.

Jak już wspomniano wcześniej, wykorzystanie prądu do ogrzewania domu będzie miało sens ekonomiczny jedynie wtedy, gdy jest on bardzo dobrze ocieplony i ma wentylację z odzyskiem ciepła. Koszty eksploatacyjne będą wtedy niewielkie, co przy stosunkowo niskich kosztach elektrycznych urządzeń grzewczych czyni ten sposób ogrzewania domu niezwykle atrakcyjnym.

Innym sposobem miejscowego ogrzewania domu mogłyby być, wzorem dwunastowiecznych angielskich zamków, kominki umieszczone w każdym pomieszczeniu (Fot. 1).

Fot. HWAM-KOPERFAM
Fot.1 – Nie da się wszystkich pomieszczeń w domu ogrzewać kominkowymi piecami wolnostojącymi, czyli popularnymi kozami, ale niektóre warto

Ze względów finansowych byłyby to raczej wolno stojące piece kominkowe, zwane popularnie kozami, tańsze od wkładów kominkowych wymagających obudowy. Biorąc jednak pod uwagę, że każdy z nich potrzebuje komina dymowego, nie uciekniemy od kosztów, nawet jeśli zastosujemy lekkie kominy prefabrykowane ze stali kwasoodpornej. W dodatku w kominkach trzeba palić, co – biorąc pod uwagę ich liczbę – wymagałoby obecności i prawie całodziennej pracy przynajmniej jednego z domowników. Widać z tego, że ten sposób miejscowego ogrzewania domu – nawet gdyby był on bardzo mały – powinno się traktować jako możliwość, a nie realne rozwiązanie.

Cały dom centralnie

Inaczej wygląda sytuacja, gdy zdecydujemy się cały dom ogrzewać z jednego źródła, czyli centralnie. Tu liczba możliwych rozwiązań jest naprawdę bardzo duża.

Najczęściej poszczególne pomieszczenia ogrzewane są za pomocą grzejników ściennych (czasem grzejników konwektorowych, umieszczonych w podłodze wzdłuż dużych przeszkleń) lub ogrzewania podłogowego (rzadziej ściennego lub sufitowego). Ciepło do nich  najczęściej dostarczać będzie kocioł na gaz (Fot. 2) – z sieci lub płynny ze zbiornika, olej opałowy lub na paliwa stałe – węgiel lub drewno (Fot. 3), a jedynie w wyjątkowych sytuacjach – na prąd.

Fot. VAILLANT
Fot. 2 – Kondensacyjnym kotłem na gaz można ogrzewać cały dom, gdy jest zimno oraz podgrzewać wodę do mycia przez cały rok
Fot. materiały firmy VIESSMANN
Fot. 3 – Instalując kocioł na drewno musimy się liczyć z tym, że latem wodę będziemy musieli podgrzewać bez jego pomocy

Takim centralnym źródłem ciepła dla całego, bardzo starannie ocieplonego domu może też być pompa ciepła – gruntowa, wodna lub powietrzna.

Może być nim również kominek z płaszczem wodnym, podłączony do domowej instalacji grzewczej. Ma on jednak tę wadę, że zimą trzeba by w nim stale palić, co nie zawsze jest możliwe, na przykład z powodu wyjazdu mieszkańców na zimowe ferie. Dlatego zwykle taki kominek współpracuje z drugim źródłem ciepła, na przykład kotłem gazowym.

Mogą nim być także zamontowane w każdym z pomieszczeń grzejniki elektryczne, które będą wspomagać kominek lub zastępować go podczas nieobecności lub choroby domowników.

Centralnie można też próbować ogrzewać dom za pomocą kominka wyposażonego w dystrybucję gorącego powietrza (DGP). Ma on jednak wszystkie te wady, co bardziej sprawny od niego kominek wodny.

Nie przyjął się natomiast w Polsce – tak popularny zwłaszcza w Kanadzie,  Stanach Zjednoczonych i Skandynawii – system ogrzewania powietrznego domów, pomimo podejmowania pewnych prób w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, przy okazji wprowadzania na polski rynek technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Przyczyn, dlaczego tak się stało, jest pewnie wiele, ale główną wydaje się być dominacja u nas domów murowanych, których ściany i stropy stanowią duże akumulatory ciepła, stabilizujące temperaturę w pomieszczeniach. W takich domach dobrze funkcjonują wymienione wcześniej tradycyjne systemy grzewcze.

Źródłem centralnego ogrzewania w domu jednorodzinnym – o czym się często zapomina – może być też wymiennik ciepła z sieci miejskiej, podobny do tego, który zasila w ciepło blok mieszkalny. To jeden z tańszych sposobów na ciepło w domu, oczywiście pod warunkiem, że taka sieć przebiega blisko naszej działki.

Uwaga! Planując ogrzewanie domu, nie należy zapominać, że instalacyjnie jest ono zwykle powiązane ze sposobem przygotowywania ciepłej wody. Dlatego raczej nie powinno się tych dwóch instalacji traktować w domu oddzielnie, choć i takie rozwiązania są oczywiście możliwe.

Zobacz także
Główną funkcją ścian nośnych – zarówno zewnętrznych, jak i wewnętrznych – jest bezpieczne przeniesienie...
Kiedyś ciepło do każdego ze znajdujących się w mieszkaniu kaloryferów było dostarczane grawitacyjnie dwiema...
W Polsce domy z reguły ociepla się od zewnątrz. Jest tak zapewne dlatego, że w naszych warunkach...
Pod względem izolacyjności termicznej obecnie produkowane okna mają dużo lepsze parametry niż kiedyś. Dotyczy to...