Ściany z cegieł, pustaków i bloczków można murować nie tylko na grube, ale też na cienkie spoiny. Ściany takie buduje się szybciej, ale by można było je zrobić, potrzebne są specjalnie do tego przeznaczone bloczki i pustaki, które mają równe i równoległe powierzchnie, a ich wymiary są powtarzalne.
Tradycyjne ściany z cegieł ceramicznych (Fot. 1) były (i są) murowane na spoiny, które dzisiaj określamy jako grube. Jako normę przyjmowano, że spoiny poziome mają grubość 1,5 cm, natomiast pionowe – 1 cm (Rys. 1).
Grubsza warstwa zaprawy w poziomie umożliwia zniwelowanie ewentualnych nierówności cegieł, zwłaszcza tych wytwarzanych w małych cegielniach. Natomiast centymetrowa spoina pionowa sprawia, że przy wymiarach cegieł 25 x 12 x 6,5 cm (długość x szerokość x grubość) ściany mają równe powierzchnie (np. 12 + 1 + 12 = 25 cm).
Na grube spoiny
Takie same grubości pionowych i poziomych spoin przyjmuje się także dla ścian wykonywanych z elementów murowych, których nie da się ułożyć na cienkie spoiny.
Dotyczy to na przykład bloczków betonowych (Fot. 2 i 3), z których w Polsce najczęściej wykonuje się ściany fundamentowe, używając do tego – ze względu na kontakt z wilgotnym gruntem – zaprawy cementowej, a nie cementowo- wapiennej.
Szczególnie ważne ze względów estetycznych jest zachowanie stałych grubości spoin przy wykonywaniu dekoracyjnych, nietynkowanych ścian lub warstw elewacyjnych z cegły klinkierowej, licowej lub silikatowych.
Grubości spoin poziomych i pionowych powinny być jednak przestrzegane także wówczas, gdy ściana od zewnątrz będzie osłonięta ociepleniem ze styropianu. Dlatego, za świadectwo całkowitego braku umiejętności murarzy, należy uznać ściany, które mają nieregularne spoiny poziome i pionowe o grubościach daleko przekraczających zwyczajowe 1,5 i 1 cm (Fot. 4-7).
Przede wszystkim, murowanie na takiej grubej warstwie plastycznej zaprawy cementowo-wapiennej jest trudne, gdyż wiąże ona wolniej; rzędy pustaków lub bloczków długo nie są więc stabilne. Ponadto zwiększa się koszt wykonania ściany, bo z zasady zaprawa jest droższa od elementów ściennych. Takie grube spoiny mogą też w niektórych sytuacjach obniżać nośność ścian, ale w niedużych domach jednorodzinnych nie musi mieć to istotnego znaczenia.
Jeszcze jakieś dwadzieścia lat temu takie grube spoiny można było spotkać przy murowaniu ścian z bloczków z gazobetonu, których poszczególne krawędzie potrafiły się różnić nawet o kilka centymetrów. Teraz jednak nikt nie kupiłby elementów ściennych o tak złej jakości, nie ma ich zatem w hurtowniach materiałów budowlanych. Wydawać by się więc mogło, że czasy rekordowo grubych spoin odeszły bezpowrotnie, a jednak… Jak widać, wystarczy tylko znaleźć wykonawców w bardzo atrakcyjnej cenie.
Na cienkie spoiny
Bloczki betonu komórkowego. Pierwszymi elementami, które dało się murować na cienkie spoiny przy użyciu zaprawy klejowej, były bloczki z lekkiego betonu komórkowego, przeznaczone do wykonywania ścian jednowarstwowych. Skoro nie planowano ich później ocieplać od zewnątrz styropianem lub wełną mineralną, nie można było murować takich ścian na grube spoiny (nie tylko z zaprawy zwykłej, ale także ciepłochronnej).
Przy takich grubych spoinach ściany byłyby pokryte bowiem siatką mostków termicznych. Dzięki udoskonaleniu technologii produkcji udało się wytwarzać bloczki z bardzo dużą dokładnością wymiarową, dzięki czemu można murować ściany na cienkie spoiny z zaprawy klejowej, których grubość ma zaledwie 1-3 mm (Fot. 8 i 9). Dodatkowo w bloczkach tych wyprofilowano boki we wpusty i wypusty, dzięki czemu można było prawie całkowicie zrezygnować z wykonywania spoin pionowych.
Z tak samo precyzyjnie wytworzonych bloczków betonu komórkowego wykonywane są teraz także warstwy nośne ścian dwu- i trójwarstwowych.
Ceramika poryzowana. Na cienkie spoiny można teraz murować ściany także z pustaków wykonanych z ceramiki poryzowanej, których górna i dolna powierzchnia są szlifowane (Fot. 10 i 11). Pustaki te mają boki wyprofilowane we wpust i wypust, więc w ścianach z nich także nie wykonuje się pionowych spoin. Muruje się je na zaprawy klejowe, a niektóre z nich także na zaprawy murarskie w pianie.
Ze szlifowanych pustaków z ceramiki poryzowanej wykonuje nie tylko ściany jednowarstwowe, ale także działowe oraz warstwy nośne ścian dwu- i trójwarstwowych.
Bloki wapienno-piaskowe. Są także bloki wapienno-piaskowe (Fot. 12 i 13), z których można murować na cienkie spoiny poziome i bez spoin pionowych. Muszą być to jednak wyroby renomowanych producentów, bo bloki silikatowe powinny prawie idealnie trzymać wymiary. Ich szlifowanie na budowie jest bowiem praktycznie niemożliwe, ze względu na bardzo dużą twardość silikatów.
* * *
Cienkie spoiny to niewątpliwy postęp w dziedzinie murowania ścian. Przy takiej technologii nie tylko domy wznosi się szybciej, ale też na etapie budowy wprowadza się do nich mniej wilgoci technologicznej (a w niektórych rodzajach ścian – wcale). Ma to nie tylko duże znaczenie dla warunków, w jakich prowadzone są później prace wykończeniowe, ale też dla wysokości rachunków za ogrzewanie wilgotnych domów w pierwszych latach eksploatacji.
Ściany na cienkie spoiny można jednak murować jedynie z wysokiej jakości, a więc droższych materiałów ściennych (choć trzeba pamiętać o bardzo oszczędnym zużyciu zaprawy). Ich wznoszenie wymaga też od wykonawców umiejętności i doświadczenia, a przede wszystkim dużej staranności, gdyż bez tego nie da się poprawnie zbudować domu.









