Nie zawsze jest miejsce na zrobienie pomieszczenia gospodarczego wewnątrz domu. Nawet gdy na parterze znajduje się garaż dwustanowiskowy, to i tak może okazać się on za mały na przechowywanie na przykład sprzętów i narzędzi ogrodowych czy rowerów.
Taki duży garaż zabiera zresztą i tak sporo miejsca z powierzchni parteru, więc jego ewentualne powiększenie, by zrobić w nim ogrodowy składzik, zwykle nie wchodzi w rachubę. Do tego w każdym domu musi być pomieszczenie techniczne na kotłownię, więc na zrobienie dodatkowego na kosiarkę, rozdrabniacz do gałęzi czy łopaty i grabie po prostu nie ma miejsca. Zwłaszcza że musiałoby być ono dostępne bezpośrednio z ogrodu, czyli konkurowało z którymś z pokoi na parterze.
Podobnie może być ze stryszkiem, który w wielu domach jest wykorzystywany jako miejsce składowania rzeczy chwilowo niepotrzebnych. Bywa, że stosunkowo małe pochylenie połaci dachu po prostu uniemożliwia zagospodarowanie nieużytkowej przestrzeni, znajdującej się między sufitem poddasza a kalenicą dachu.
W takich sytuacjach bardzo dobrym rozwiązaniem jest zrobienie samodzielnego budynku gospodarczego, jeśli tylko pozwala na to wystarczająco duża powierzchnia działki, jej kształt oraz usytuowanie na niej domu.
Taki domek gospodarczy, w którym można by schować rzeczy, dla których nie ma miejsca w domu, warto połączyć wspólnym dachem z ogrodową altaną. Dzięki temu na działce będziemy mieć tylko jeden dodatkowy obiekt budowlany zamiast kilku. Jeśli przy tym zadbamy o to, by całość miała dobrą architekturę, to nie będzie konfliktu estetycznego między jego częścią gospodarczą a rekreacyjną.
Dwa w jednym
Taki właśnie dwufunkcyjny obiekt postanowili zrobić na swojej działce właściciele nowo budowanego domu (Fot. 1).

Jedna jego część, pełniąca funkcje gospodarcze, jest zamkniętym budynkiem ze ścianami – podobnie jak dom – murowanymi z pustaków ceramicznych (Fot. 2). Na ścianach tych ułożono drewniane belki, do których przybito sufit z wiórowych płyt OSB. Na utworzony w ten sposób strop niewielkiego stryszku, wchodzi się po składanych schodach do poddaszy.
W budynku gospodarczym nie zrobiono drzwi. Zamiast nich zdecydowano się zamontować pojedynczą bramę garażową (Fot. 3). Dzięki temu łatwiej wprowadza się do niego kosiarkę czy rowery niż przez próg drzwi. Zyskuje też na tym architektura, bo dzięki bramie budynek sprawia wrażenie garażu w ogrodzie i wygląda lepiej niż murowana komórka na narzędzia, zamykana metalowym drzwiami.


Przylegająca do niego altana, jest otwarta na ogród i znajdujący się przy domu taras (Fot. 4). Ma ona konstrukcję drewnianą. Obwodowe oczepy z krawędziaków, na których opierają się krokwie, oparte są na murowanej ścianie budynku i dwóch drewnianych słupach (Fot. 5).


Cała konstrukcja altany usztywniona jest drewnianymi zastrzałami (Fot. 6).
Wspólny dach nad budynkiem gospodarczym i altaną ma konstrukcję drewnianą i połacie nachylone pod takim samym kątem jak na domu. Kryty jest – tak samo jak dach domu – dachówką betonową w kolorze antracytowym; takie same ma też orynnowanie (Fot. 7).


Przed ułożeniem dachówek rozpięto na krokwiach membrany dachowe (Fot. 8). Dzięki swojej wodoszczelności i paroprzepuszczalności chronić one będą przed zawilgoceniem – stryszek w budynku gospodarczym oraz podbitkę z desek w altanie (Fot. 9), zamocowaną do łat podwieszonych do krokwi.
Od strony altany przy ścianie budynku gospodarczego wykonano komin z elementów prefabrykowanych. Zostanie do niego podłączony okap nad murowanym grillem, dzięki czemu dym z niego nie będzie brudził podsufitki nad tarasem altany.

