Jakie wyloty powinny mieć kanały wentylacyjne zlokalizowane w czterech narożach jednego komina?

30 grudnia 2024

W wentylacji naturalnej (grawitacyjnej) zużyte powietrze usuwane jest z domów i mieszkań kanałami wywiewnymi. Wloty do nich, osłonięte kratkami, powinny być przynajmniej w takich pomieszczeniach, jak kuchnie, łazienki, toalety, garderoby czy pomieszczenia techniczne. Natomiast ich wyloty znajdują się w odpowiednio długich kominach, wyprowadzonych ponad pokrycie dachu.

Naturalny ciąg powietrza w przewodach wywiewnych powstaje przede wszystkim wtedy, gdy na zewnątrz jest wyraźnie niższa temperatura niż w budynku. Wtedy to bowiem cieplejsze i lżejsze powietrze z wnętrza domu przemieszcza się przewodami wentylacyjnymi w kierunku zimniejszego i cięższego, które znajduje się wokół kominów.

Taki ciąg w kanałach może zostać wzmocniony (lub powstać wtedy, gdy temperatura wewnętrzna i zewnętrzna są do siebie zbliżone), jeśli w kierunku niczym nieosłoniętych kominów wieje wiatr.

By było to możliwe, wyloty te – najczęściej osłonięte kratkami (żeby nie gnieździły się w nich ptaki) – muszą być tak ukształtowane, aby podmuchy wiatru nie wciskały powietrza do kanałów wywiewnych i nie powodowały w nich zatrzymania albo – co gorsza – odwrócenia ciągu.

Przy braku ciągu, a tym bardziej przy jego odwróceniu, nie jest możliwa skuteczna wentylacja pomieszczeń. Zużyte powietrze nie jest z nich bowiem usuwane przez – znajdujące się pod sufitem i osłonięte kratkami – wloty do „obsługujących” je kanałów wywiewnych (Fot. 1).

Jeszcze gorsze byłyby skutki odwróconego ciągu w domach z dłuższą historią – przez kratki wpadałoby do pomieszczeń powietrze z zewnątrz z całą – nagromadzoną przez lata – zawartością kanałów wentylacyjnych (Fot. 2), wśród której kurz jest najmniejszym problemem zdrowotnym.

Zobacz: Dlaczego czasem wieje z kratek wentylacyjnych?

Fot. 1 – W wentylacji naturalnej zużyte powietrze usuwane jest z pomieszczeń przez – nazywane popularnie kratkami – wloty do kanałów wywiewnych
Fot. 2 – Po dłuższym czasie kanały wywiewne są bardzo zanieczyszczone nie tylko kurzem, więc nie należy dopuszczać do odwrócenia w nich ciągu

Wyloty kanałów wentylacyjnych

Norma wentylacyjna (PN-83/B-03430) nie opisuje szczegółowo, jak takie wyloty powinny wyglądać. W punkcie 5.1.3 zaznaczono jedynie, że: Wyloty przewodów ponad dachem powinny być zabezpieczone przed opadami atmosferycznymi oraz przed nawiewaniem powietrza w wyniku działania wiatru.

W praktyce budowlanej przyjęło się uważać, że dla przewodów pojedynczych, usytuowanych w kominie w jednym rzędzie, to wymaganie jest spełnione wtedy, gdy pod czapką kominową wyloty wychodzą na dwie przeciwległe strony (Fot. 3 i 4). Wtedy niezależnie od tego, z którego kierunku wieje, wiatr będzie „przelatywał” poziomo przez komin, zasysając jednocześnie powietrze z kanału wentylacyjnego, zwiększając w nim siłę ciągu.

Fot. 3 – Najlepiej, jeśli w kominach wentylacyjnych kanały wywiewne umieszczone są pojedynczo w jednym rzędzie
Fot. 4 – Dotyczy to także kominów, w których oprócz kanałów wentylacyjnych znajduje się też przewód spalinowy

Sprawa się komplikuje, gdy w budynku jest więcej kominów (Fot. 5) i nie we wszystkich przewody wentylacyjne są umieszczone pojedynczo w jednym rzędzie. Szczególnie trudna jest sytuacja takiego komina, w którym są cztery kanały, usytuowane w każdym z jego naroży (Fot. 6).

Fot. 5 – Na jednym dachu można też spotkać kominy, w których kanały wywiewne nie są umieszczone pojedynczo
Fot. 6 – Zdarzają się też kominy wentylacyjne, w który każdy z czterech kanałów wywiewnych znajduje się w innym ich narożu

Nie jest bowiem łatwe zrobienie w „poczwórnym” kominie takich wylotów, przy których wiatr – niezależnie, z którego wiałby kierunku – będzie zawsze zwiększał siłę ciągu we wszystkich kanałach wywiewnych, a już na pewno w żadnym z nich nie spowoduje jego odwrócenia.

Wyloty w „poczwórnym” kominie

W kominie z czterema narożnymi kanałami wentylacyjnymi wyloty z nich można zrobić na kilka sposobów (Rys. 1), zdecydowanie różniących się od siebie skutecznością.

Rys. 1 – W „poczwórnym” kominie wentylacyjnym wyloty z kanałów wywiewnych można wykonać na kilka sposobów – lepszych i gorszych

Najgorszy jest wariant A, w którym z każdego kanału jest tylko wylot w kierunku bliższej ściany komina, przy czym nie ma znaczenia, czy będą one zgrupowane parami, czy też każdy z nich będzie skierowany na inną stronę komina. Przy takim rozwiązaniu w kanałach wychodzących na stronę nawietrzną może dojść w nich do odwrócenia ciągu – wszystko zależy od siły wiatru.

Zobacz: Kiedy wiatr będzie nawiewał powietrze do kanałów wentylacyjnych?

Zdecydowanie lepszym jest wariant B, w którym z każdego kanału są dwa wyloty – na prostopadłe do siebie kierunki. Praktycznie niezależnie od tego, skąd wieje wiatr, we wszystkich kanałach zwiększy on siłę ciągu, przy czym efekt będzie większy w tych kanałach, na które działa parcie wiatru, i mniejszy – gdy jest to jego ssanie.

Najlepszym rozwiązaniem dla takiego „poczwórnego” komina jest wariant C. W nim kanały wylotowe w kominie są proste i usytuowane nad każdą z par przewodów wentylacyjnych. Wiatr „przelatujący” przez te kanały wywiewne będzie wywoływał podciśnienie w przewodach, zwiększając w nich siłę ciągu (zobacz: Jak zrobić wyloty w podwójnych kominach wentylacyjnych?).

Przewaga wariantu C na B będzie jedynie wtedy, gdy wiatr będzie wiał dokładnie na jedną z krawędzi komina, czyli po przekątnej jego przekroju poprzecznego (Rys. 2). Wtedy bowiem może on spowodować odwrócenie ciągu w narożnym przewodzie wentylacyjnym (znajdującym się najbliżej nawietrznej krawędzi komina).

Sytuacja podobna do „poczwórnego” komina jest oczywiście także w kominie, w którym są jedynie dwa kanały, „przytulone” bokiem do większego przewodu spalinowego od kotła lub kominka (Fot. 7). Tu także lepiej jest zrobić nad oboma przewodami wentylacyjnymi jeden wspólny poziomy kanał, z wylotami po dwóch stronach komina niż zastosować rozwiązanie podobne jak w wariancie B.

Rys. 2 – Tylko wtedy, gdy wiatr wieje dokładnie po przekątnej przekroju poprzecznego komina, w jednym z kanałów może dojść do odwrócenia ciągu
Fot. 7 – Gdy w kominie są tylko dwa kanały wywiewne, lepiej zrobić im jeden wspólny wylot na „przestrzał” niż dwa „załamane” pod kątem prostym

Przy kanałach załamanych pod kątem prostym, z wylotami po dwóch stykających się ze sobą stronach komina, też bowiem będą – przy niekorzystnie wiejącym wietrze – występować zakłócenia ciągu w jednym z kanałów wentylacyjnych.

Uwaga! Podczas wietrznej pogody siłę ciągu w kominie może znacznie poprawić zamontowanie na końcach przewodów wentylacyjnych stałych lub – najlepiej – ruchomych nasad kominowych. Oczywiście należy wtedy zasłonić dotychczasowe wyloty, znajdujące się pod czapką kominową.

Zobacz: Jak poprawić działanie złego komina wentylacyjnego?

Zobacz także
Zamknięte skrzydła okien oddzielają fizycznie wnętrze domu od otoczenia, jednocześnie przez szyby umożliwiając...
Wille Marzewickie to kameralne osiedle budynków nawiązujących stylistyką do klasycznych rezydencji. Te eleganckie...
Zewnętrzne ściany jednowarstwowe są z definicji jednolite pod względem materiałowym. Oznacza to, że same z...
Fot. KFD
Kominek z płaszczem wodnym, nazywany czasem po prostu wodnym, może być źródłem ciepła dla centralnego...