Jakie wyloty powinny mieć kanały wentylacyjne zlokalizowane w czterech narożach jednego komina?

21 sierpnia 2024

W wentylacji naturalnej (grawitacyjnej) zużyte powietrze usuwane jest z domów i mieszkań kanałami wywiewnymi. Wloty do nich, osłonięte kratkami, powinny być przynajmniej w takich pomieszczeniach, jak kuchnie, łazienki, toalety, garderoby czy pomieszczenia techniczne. Natomiast ich wyloty znajdują się w odpowiednio długich kominach, wyprowadzonych ponad pokrycie dachu.

Naturalny ciąg powietrza w przewodach wywiewnych powstaje przede wszystkim wtedy, gdy na zewnątrz jest wyraźnie niższa temperatura niż w budynku. Wtedy to bowiem cieplejsze i lżejsze powietrze z wnętrza domu przemieszcza się przewodami wentylacyjnymi w kierunku zimniejszego i cięższego, które znajduje się wokół kominów.

Taki ciąg w kanałach może zostać wzmocniony (lub powstać wtedy, gdy temperatura wewnętrzna i zewnętrzna są do siebie zbliżone), jeśli w kierunku niczym nieosłoniętych kominów wieje wiatr.

By było to możliwe, wyloty te – najczęściej osłonięte kratkami (żeby nie gnieździły się w nich ptaki) – muszą być tak ukształtowane, aby podmuchy wiatru nie wciskały powietrza do kanałów wywiewnych i nie powodowały w nich zatrzymania albo – co gorsza – odwrócenia ciągu.

Przy braku ciągu, a tym bardziej przy jego odwróceniu, nie jest możliwa skuteczna wentylacja pomieszczeń. Zużyte powietrze nie jest z nich bowiem usuwane przez – znajdujące się pod sufitem i osłonięte kratkami – wloty do „obsługujących” je kanałów wywiewnych (Fot. 1).

Jeszcze gorsze byłyby skutki odwróconego ciągu w domach z dłuższą historią – przez kratki wpadałoby do pomieszczeń powietrze z zewnątrz z całą – nagromadzoną przez lata – zawartością kanałów wentylacyjnych (Fot. 2), wśród której kurz jest najmniejszym problemem zdrowotnym.

Zobacz: Dlaczego czasem wieje z kratek wentylacyjnych?

Fot. 1 – W wentylacji naturalnej zużyte powietrze usuwane jest z pomieszczeń przez – nazywane popularnie kratkami – wloty do kanałów wywiewnych
Fot. 2 – Po dłuższym czasie kanały wywiewne są bardzo zanieczyszczone nie tylko kurzem, więc nie należy dopuszczać do odwrócenia w nich ciągu

Wyloty kanałów wentylacyjnych

Norma wentylacyjna (PN-83/B-03430) nie opisuje szczegółowo, jak takie wyloty powinny wyglądać. W punkcie 5.1.3 zaznaczono jedynie, że: Wyloty przewodów ponad dachem powinny być zabezpieczone przed opadami atmosferycznymi oraz przed nawiewaniem powietrza w wyniku działania wiatru.

W praktyce budowlanej przyjęło się uważać, że dla przewodów pojedynczych, usytuowanych w kominie w jednym rzędzie, to wymaganie jest spełnione wtedy, gdy pod czapką kominową wyloty wychodzą na dwie przeciwległe strony (Fot. 3 i 4). Wtedy niezależnie od tego, z którego kierunku wieje, wiatr będzie „przelatywał” poziomo przez komin, zasysając jednocześnie powietrze z kanału wentylacyjnego, zwiększając w nim siłę ciągu.

Fot. 3 – Najlepiej, jeśli w kominach wentylacyjnych kanały wywiewne umieszczone są pojedynczo w jednym rzędzie
Fot. 4 – Dotyczy to także kominów, w których oprócz kanałów wentylacyjnych znajduje się też przewód spalinowy

Sprawa się komplikuje, gdy w budynku jest więcej kominów (Fot. 5) i nie we wszystkich przewody wentylacyjne są umieszczone pojedynczo w jednym rzędzie. Szczególnie trudna jest sytuacja takiego komina, w którym są cztery kanały, usytuowane w każdym z jego naroży (Fot. 6).

Fot. 5 – Na jednym dachu można też spotkać kominy, w których kanały wywiewne nie są umieszczone pojedynczo
Fot. 6 – Zdarzają się też kominy wentylacyjne, w który każdy z czterech kanałów wywiewnych znajduje się w innym ich narożu

Nie jest bowiem łatwe zrobienie w „poczwórnym” kominie takich wylotów, przy których wiatr – niezależnie, z którego wiałby kierunku – będzie zawsze zwiększał siłę ciągu we wszystkich kanałach wywiewnych, a już na pewno w żadnym z nich nie spowoduje jego odwrócenia.

Wyloty w „poczwórnym” kominie

W kominie z czterema narożnymi kanałami wentylacyjnymi wyloty z nich można zrobić na kilka sposobów (Rys. 1), zdecydowanie różniących się od siebie skutecznością.

Rys. 1 – W „poczwórnym” kominie wentylacyjnym wyloty z kanałów wywiewnych można wykonać na kilka sposobów – lepszych i gorszych

Najgorszy jest wariant A, w którym z każdego kanału jest tylko wylot w kierunku bliższej ściany komina, przy czym nie ma znaczenia, czy będą one zgrupowane parami, czy też każdy z nich będzie skierowany na inną stronę komina. Przy takim rozwiązaniu w kanałach wychodzących na stronę nawietrzną może dojść w nich do odwrócenia ciągu – wszystko zależy od siły wiatru.

Zobacz: Kiedy wiatr będzie nawiewał powietrze do kanałów wentylacyjnych?

Zdecydowanie lepszym jest wariant B, w którym z każdego kanału są dwa wyloty – na prostopadłe do siebie kierunki. Praktycznie niezależnie od tego, skąd wieje wiatr, we wszystkich kanałach zwiększy on siłę ciągu, przy czym efekt będzie większy w tych kanałach, na które działa parcie wiatru, i mniejszy – gdy jest to jego ssanie.

Najlepszym rozwiązaniem dla takiego „poczwórnego” komina jest wariant C. W nim kanały wylotowe w kominie są proste i usytuowane nad każdą z par przewodów wentylacyjnych. Wiatr „przelatujący” przez te kanały wywiewne będzie wywoływał podciśnienie w przewodach, zwiększając w nich siłę ciągu (zobacz: Jak zrobić wyloty w podwójnych kominach wentylacyjnych?).

Przewaga wariantu C na B będzie jedynie wtedy, gdy wiatr będzie wiał dokładnie na jedną z krawędzi komina, czyli po przekątnej jego przekroju poprzecznego (Rys. 2). Wtedy bowiem może on spowodować odwrócenie ciągu w narożnym przewodzie wentylacyjnym (znajdującym się najbliżej nawietrznej krawędzi komina).

Sytuacja podobna do „poczwórnego” komina jest oczywiście także w kominie, w którym są jedynie dwa kanały, „przytulone” bokiem do większego przewodu spalinowego od kotła lub kominka (Fot. 7). Tu także lepiej jest zrobić nad oboma przewodami wentylacyjnymi jeden wspólny poziomy kanał, z wylotami po dwóch stronach komina niż zastosować rozwiązanie podobne jak w wariancie B.

Rys. 2 – Tylko wtedy, gdy wiatr wieje dokładnie po przekątnej przekroju poprzecznego komina, w jednym z kanałów może dojść do odwrócenia ciągu
Fot. 7 – Gdy w kominie są tylko dwa kanały wywiewne, lepiej zrobić im jeden wspólny wylot na „przestrzał” niż dwa „załamane” pod kątem prostym

Przy kanałach załamanych pod kątem prostym, z wylotami po dwóch stykających się ze sobą stronach komina, też bowiem będą – przy niekorzystnie wiejącym wietrze – występować zakłócenia ciągu w jednym z kanałów wentylacyjnych.

Uwaga! Podczas wietrznej pogody siłę ciągu w kominie może znacznie poprawić zamontowanie na końcach przewodów wentylacyjnych stałych lub – najlepiej – ruchomych nasad kominowych. Oczywiście należy wtedy zasłonić dotychczasowe wyloty, znajdujące się pod czapką kominową.

Zobacz: Jak poprawić działanie złego komina wentylacyjnego?

Zobacz także
Materiał stosowany do wykończenia dachu jest niezwykle ważnym elementem w budynkach mieszkalnych oraz...
Fot. FAKRO
Trudno sobie wyobrazić nowoczesny dom z poddaszem użytkowym bez okien dachowych. Ich zalety są niezastąpione....
Ziemia roślinna, nawet wilgotna, nie jest jakoś szczególnie agresywna w stosunku do betonowych fundamentów...
Wydawać by się mogło, że w domach letniskowych wymiana powietrza nie jest tematem, którym warto się jakoś...