Jakie błędy zdarzają się w projektach drewnianych domów szkieletowych?

27 grudnia 2023

Osoby, które decydują się na budowę własnego domu, zaczynają zazwyczaj od poszukiwania i zakupu działki. Równocześnie zastanawiają się, jaki on powinien być, by najlepiej spełniał ich oczekiwania. Oglądając projekty różnych domów, przeważnie już wiedzą, czy ma być on murowany, czy drewniany – szkieletowy lub z pełnych bali.

Technologia murowana jest w Polsce najbardziej popularna, więc Ci, którzy się na nią decydują, mają łatwiej z wyborem projektu domu. Ich oferta jest po prostu bardzo bogata. Nie znaczy to jednak, że inwestorzy, którzy chcą zbudować swój dom w technologii lekkiego szkieletu drewnianego (Fot. 1), nazywanej popularnie „kanadyjską”, będą mieć ze znalezieniem odpowiadającego im projektu domu jakiś większy problem.

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 1 – Domy jednorodzinne w technologii lekkiego szkieletu drewnianego da się wybudować pod klucz nawet w czasie krótszym niż trzy miesiące

Projekty gotowe i indywidualne

Gotowe projekty szkieletowych domów drewnianych najłatwiej można znaleźć w Internecie – zarówno na stronach poszczególnych pracowni architektonicznych, jak i firm oferujących projekty różnych autorów. Jeśli żaden z oglądanych tam domów nie znajdzie uznania osób, które chcą wybudować dom w takiej technologii, pozostaje im zlecenie opracowania projektu indywidualnego.

Dobrze jednak, żeby wybrana przez nich pracownia architektoniczna miała doświadczenie w projektowaniu domów w technologii lekkiego szkieletu drewnianego. Zdarza się bowiem, że wielu projektantów – obserwując rosnący popyt na takie domy – podejmuje się opracowania projektu domu w technologii kanadyjskiej, nie mając większej wiedzy w tym zakresie.

Błędy w projektach drewnianych domów „kanadyjskich”

Początkujący projektanci domów „kanadyjskich” zwykle próbują pospiesznie uzupełnić swoją wiedzę w tym zakresie, poszukując informacji na ten temat w Internecie lub studiując dostępną literaturę fachową. Jednak nie zawsze kończy się to pełnym sukcesem i dlatego w przygotowanych przez nich projektach można znaleźć sporo błędów.

Niewłaściwy rozstaw słupków ścian.  Zdarzają się projekty, w których rozstaw słupków w ścianach jest na przykład 50 cm. Tymczasem powinien być on uzależniony od szerokości płyt poszycia – drewnopochodnych, gipsowo-kartonowych lub gipsowo-włóknowych. Przy szerokości płyt 1200 mm, osiowy rozstaw słupków może wynosić 400 lub 600 mm, natomiast przy szerokości 1250 mm – 625 mm. Jest to związane z koniecznością oparcia krawędzi płyt na słupkach, do których mają być przymocowane.

Zbyt duże przekroje elementów konstrukcyjnych. Drewniane budownictwo szkieletowe wywodzi się z Północnej Ameryki, gdzie wszystkie elementy konstrukcji domów są grubości 38 mm (Fot. 2). Tam, gdzie muszą mieć one większą grubość, zbija się z je dwóch lub trzech, połączonych ze sobą elementów. Dotyczy to na przykład podciągów czy nadproży nad oknami i drzwiami.

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 2 – Konstrukcję drewnianych domów szkieletowych wykonuje się z elementów o grubości 38 mm

Natomiast wszędzie tam, gdzie jest to możliwe ze względów wytrzymałościowych, elementy konstrukcyjne domu wykonuje się z pojedynczych elementów. Trzeba bowiem pamiętać, że w przegrodach zewnętrznych stanowią one mostki termiczne i w poważnym stopniu obniżają ich izolacyjność cieplną. Im cieńsze elementy konstrukcji i im większy jest ich rozstaw, tym lepsza jest izolacyjność cieplna ścian zewnętrznych lub dachu.

Nadproża okien i drzwi zaprojektowane z litego drewna. Nadproża z litego drewna są dużymi mostkami cieplnymi, obniżając całkowitą izolacyjność termiczną ściany zewnętrznej. Powinny być one wykonane z dwóch elementów, przedzielonych izolacją cieplną, ograniczającą w tych miejscach wielkość strat ciepła.

Zobacz: Jak poprawnie powinny być wykonane nadproża w ścianach „kanadyjczyków”?

Wymaganie impregnacji elementów drewnianych (Fot. 3). W wielu projektach można znaleźć zapis: „drewno zabezpieczyć przed korozją biologiczną i rozprzestrzenianiem się ognia”, przy czym często podany jest również konkretny środek chemiczny. Obliguje to wykonawcę do wykonania impregnacji elementów konstrukcji domu. Tymczasem na konstrukcję domów szkieletowych stosuje się drewno suszone komorowo, czterostronnie strugane, z zaokrąglonymi lub sfazowanymi krawędziami wzdłużnymi. Takie drewno jest uodpornione na działanie owadów, a nawet ognia. W związku z tym, jeśli nie jest wystawione na bezpośrednie oddziaływanie czynników atmosferycznych, to nie wymaga impregnacji chemicznej.

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 3 – Elementy konstrukcyjne domów szkieletowych są wysuszone przemysłowo, czterostronnie strugane i mają sfazowane krawędzie – poza wyjątkami nie wymagają więc impregnowania

Zawyżona klasa drewna. W wielu projektach można znaleźć zapisy, że na konstrukcję należy stosować drewno klasy C27 czy nawet C30. Projektanci nie zdają sobie sprawy, że na rynku w zasadzie nie ma możliwości znalezienia drewna tych klas. Takie drewno wymagałoby mechanicznego sortowania, a w Polsce w zasadzie nie ma takich możliwości. Brakarz klasę drewna ocenia wizualnie zgodnie z polską normą na klasy sortownicze KW (wyższa), KS (średnia) i KG (gorsza). Klasie średniej przypisana jest klasa C24, przeznaczona do wykonywania konstrukcji domów drewnianych (Fot. 4).

Zobacz: Z jakiego drewna powinna być wykonana konstrukcja domów szkieletowych?

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 4 – Do budowy domów szkieletowych przeznaczone jest drewno klasy C24

Brak określania rodzaju płyt OSB (Fot. 5). Opisując materiał na poszycie stropów, ścian czy dachu, wielu projektantów podaje jedynie określenie „płyta OSB”, bez konkretnego jej rodzaju. Tymczasem na rynku są trzy rodzaje płyty OSB:

  • OSB/1 – płyta uniwersalna, nieprzenosząca obciążeń, do stosowania we wnętrzach (w warunkach suchych);
  • OSB/2 – płyta przenosząca obciążenia, do stosowania w suchych warunkach;
  • OSB/3 – płyta przenosząca obciążenia, do stosowania w środowisku o umiarkowanej wilgotności.

Na poszycia stropów, ścian zewnętrznych i dachów używa się płyty OSB/3. Na poszycie ścian wewnętrznych można stosować płytę OSB/2.

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 5 – W projekcie domu powinny być podane rodzaje płyt OSB, które mają być zastosowane jako poszycie konkretnych elementów domu

Paroizolacja w przegrodach wewnętrznych (Fot. 6). W wielu projektach drewnianych domów szkieletowych można znaleźć ściany wewnętrzne i stropy międzykondygnacyjne z paroizolacją. Tymczasem para wodna powinna swobodnie przemieszczać się w całym budynku. Dlatego w wewnętrznych przegrodach domu – w przeciwieństwie do zewnętrznych – nie powinno się stosować folii opóźniacza pary wodnej. Ponieważ między nimi nie ma różnicy ciśnień powietrza, ich obecność mogłaby doprowadzić do korozji biologicznej nie do końca wysuszonego drewna.

Zobacz: Dlaczego w domach kanadyjskich paroizolację układa się nie tylko w dachu?

Fot. Wojciech Nitka
Fot. 6 – Zastosowanie paroizolacji w ścianach wewnętrznych i stropach międzykondygnacyjnych nie znajduje uzasadnienia w fizyce budowli

Niepoprawna wartość współczynnika przenikanie ciepła U. W większości projektów współczynniki przenikania ciepła U przegród zewnętrznych domu podawane są bez uwzględniania mostków termicznych, jakimi są elementy ich konstrukcji. Tymczasem – zależności od ich grubości i rozstawu, a także liczby nadproży – izolacyjność przegród może być nawet o 30% niższa od zapisanych w projekcie. Dlatego bardzo ważne jest, żeby podawane przez projektantów wartości współczynników U przegród zewnętrznych uwzględniały obecność w nich mostków cieplnych.

Autor: Wojciech Nitka, Centrum Budownictwa Drewnianego, www.budujzdrewna.pl

Zobacz także
Kiedy remontujemy łazienkę stajemy przed decyzją, czy zdecydować się na wannę do relaksującej kąpieli, czy może...
Fot. SOKÓŁKA OKNA I DRZWI
Wymagania w zakresie izolacyjności termicznej – zapisane w Rozporządzeniu o warunkach technicznych,...
Powodzie w Polsce może nie są częstym zjawiskiem, ale jednak od czasu do czasu się zdarzają. Na terenach...
Agregaty prądotwórcze stały się niezwykle popularnymi urządzeniami. Sprzyja temu zarówno zwiększona dostępność w...