W nowych domach i mieszkaniach bardzo często – zamiast wolnostojących szaf i komód – wybiera się szafy z przesuwnymi drzwiami, zajmujące całą przestrzeń od podłogi do sufitu. Nie tylko pozwalają one na maksymalne wykorzystanie przestrzeni, przeznaczonej w pomieszczeniu na przechowywanie rzeczy, ale też nadają wnętrzu nowoczesny wygląd.
Bardzo często miejsce na taką szafę jest w poszczególnych pomieszczeniach od razu zaplanowane przez projektanta. Może to być na przykład wnęka w korytarzu przy drzwiach wejściowych do domu lub mieszkania (Fot. 1), przeznaczona na szafę, w której będą chowane wierzchnie okrycia i buty.
W pokoju taką wnękę na szafę osiąga się zwykle przez odsunięcie o kilkadziesiąt centymetrów otworu na drzwi wejściowe od prostopadłej do nich ściany (Fot. 2) – najczęściej tej, która jest usytuowana naprzeciwko okna.


Gdy jednak w pomieszczeniu nie ma takiego wydzielonego bocznymi ścianami miejsca, warto sobie taką wnękę zrobić. Można by oczywiście z niej zrezygnować i wykonać boczną ścianę szafy z przesuwnymi drzwiami z fornirowanej lub laminowanej płyty wiórowej.
Pod względem wizualnym będzie to jednak gorsze rozwiązanie niż wtedy, gdy ściana ta wygląda jak pozostałe w pokoju (Fot. 3 i 4). Również ze względów praktycznych jest lepiej, gdy boczna ściana jest bardziej sztywna – nie zostanie ona bowiem uszkodzona podczas otwierania i zamykania masywnych drzwi przesuwnych, poruszających się po metalowych szynach.


W łazience można też zrobić taką wnękę na szafę, w której na dole będzie stała pralka, a nad nią – na półkach – różne łazienkowe akcesoria (Fot. 5 i 6). Taka szafa nie musi mieć drzwi przesuwnych, lecz harmonijkowe, umożliwiające łatwiejszy dostęp do jej wnętrza (zobacz: Jak ukryć pralkę w małej łazience?).


Ścianka wydzielająca wnękę na szafę
W celu zrobienia w pomieszczeniu wnęki na szafę, trzeba jedynie dostawić do ściany – przy której ma ona stanąć – prostopadłą ściankę o szerokości 65-75 cm.
Ściankę, stanowiącą bok wnęki, można na przykład wymurować na zaprawę klejową z bloczków betonu komórkowego. Trzeba jedynie pamiętać, by sztywno połączyć ją z istniejącą ścianą nośną lub działową. Najlepiej zrobić to za pomocą kotew, wykonanych z metalowych prętów i osadzonych w otworach wywierconych w murze.
Można też użyć do tego celu sztywnych (kilkumilimetrowej grubości) płaskowników, których zagięte końce mocuje się do istniejącej ściany wkrętami i plastikowymi kołkami. By nie zwiększać grubości spoin, pręty lub płaskowniki umieszcza się w bruzdach, wyżłobionych w górnej powierzchni dolnego bloczka. Kotwy mocujące powinno się dawać w co trzeciej spoinie, czyli co około 60 cm. Po wymurowaniu bocznej ścianki, tynkuje się ją i maluje, by wyglądała jak pozostałe ściany.
Boczną ściankę wnęki można także zrobić z płyt gipsowych, przykręconych do metalowych profili. Wykonuje się ją tak samo, jak lekkie ściany działowe i w podobny sposób wykańcza.