Zdarza się, że inwestorzy, którzy zdecydowali się na budowę domu parterowego, w trakcie jego realizacji zmieniają zdanie i postanawiają przestrzeń pod dachem wykorzystać na cele mieszkalne. Oczywiście, żeby było to w ogóle możliwe, nad parterem takiego domu powinien być odpowiednio mocny i sztywny żelbetowy strop, a jego dach musi mieć strome połacie.
Nawet jednak wtedy, gdy te warunki są spełnione, zazwyczaj nie da się w parterowym domu (Fot. 1) zbudować takiego samego poddasza mieszkalnego, jak w budynkach, w których było ono od razu zaprojektowane. Przy czym wiele zależy od tego, na jakim etapie budowy domu inwestorzy podejmą decyzję o innym – niż w jego projekcie – przeznaczeniu przestrzeni pod dachem.
Oczywiście najlepiej, jeśli zdecydują się na to jeszcze przed rozpoczęciem prac budowlanych lub przynajmniej zaraz po wykonaniu fundamentów domu. Wtedy co najwyżej muszą liczyć się z tym, że może być potrzebna zmiana projektu architektonicznego, a co za tym idzie – powtórne zgłoszenie budowy domu lub uzyskania pozwolenia na jego budowę.
Nie powinno być z tym większego problemu, jeśli tylko miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego lub – w razie jego braku – warunki zabudowy i zagospodarowania terenu na to pozwalają. Choć oczywiście formalności te mogą opóźnić budowę domu, choćby przez konieczność uzgodnienia nowych terminów z umówionymi wcześniej wykonawcami.
Niestety, inwestorzy często decydują się mieszkalną adaptację poddasza dopiero wtedy, gdy ściany domu już stoją i są – lub za chwilę mają być – przykryte żelbetowym stropem. Funkcjonalna zmiana domu w takim momencie generuje wiele dodatkowych problemów budowlano-instalacyjnych. Przy czym ich rozwiązanie jest szczególnie trudne wtedy, gdy inwestorzy nie zamierzają zmieniać projektu domu i chcą poddasze zaadaptować na cele mieszkalne w ramach uzyskanego wcześniej pozwolenia na budowę.
Dach w domu parterowym
Od kształtu zaprojektowanego dla domu parterowego dachu zależy, jak duże powierzchniowo i jak funkcjonalne pod względem użytkowym wnętrza uda się pod nim urządzić. Problemem jest zwykle to, że nad domami parterowymi często projektuje się wprawdzie dachy strome, ale ich połacie mają zwykle dużo mniejsze pochylenie niż w budynkach z mieszkalnym poddaszem.
Do tego krokwie takich dachów nie są oparte jedynie na ścianach zewnętrznych, lecz dodatkowo – mniej więcej w połowie swojej rozpiętości – na płatwiach, podpartych drewnianymi słupami, stojącymi na stropie parteru (Fot. 2). To wszystko sprawia, że nie da się w pełni wykorzystać poddasza na cele mieszkalne, a jedynie tę część, która znajduje się w środkowej jego strefie (Fot. 3).
Konstrukcja dachu nie jest jednak jedynym powodem utrudnień w pełnej i swobodnej aranżacji pomieszczeń pod dachem. Drugim jest to, że w domach parterowych dach bardzo często oparty jest na murłatach, zamocowanych bezpośrednio do obwodowych wieńców dachowych (Fot. 4). Nie ma w nich więc ścian kolankowych o wysokości nawet powyżej 1 metra (Fot. 5), które w domach z mieszkalnym poddaszem pozwalają zagospodarować praktycznie całą powierzchnię stropu nad parterem.
Podniesienie dachu
Nic zatem dziwnego, że jeśli na zmianę funkcji poddasza inwestorzy decydują się przed wykonaniem stropu nad parterem, to chcą nad jego obwodowymi wieńcami wymurować – nawet niezbyt duże – ściany kolankowe (Fot. 6). Oczywiście, żeby można było na nich oprzeć konstrukcję stromego dachu, na ścianach tych muszą być wykonane żelbetowe wieńce dachowe (Fot. 7).
Takie podniesienie dachu powiększa użytkową część poddasza (Rys. 1a) i jest zapewne możliwe bez występowania o nowe pozwolenie na budowę, o ile po tej zmianie wysokość domu nie przekracza maksymalnej, zapisanej w planie miejscowym lub warunkach zabudowy i zagospodarowania dla tego terenu. Gdyby tak było, można jeszcze spróbować powiększyć przestrzeń pod dachem przez zmniejszenie pochylenia jego połaci – pozostawiając kalenicę na tej samej wysokości i opierając dolne końce krokwi na dodatkowych ścianach kolankowych (Rys. 1b).
Okna w dachu
W dachu nad nieużytkowym poddaszem zdarzają się okna dachowe, ale jest ich z pewnością zbyt mało, by zapewnić pomieszczeniom mieszkalnym odpowiednio dużo naturalnego światła. Oczywiście, jeśli decyzja o wykorzystaniu przestrzeni pod dachem na cele mieszkalne zapadła przed wykonaniem dachu, nie będzie problemu z zamontowaniem w połaciach dachu odpowiedniej liczby dodatkowych okien (Fot. 8).
Także wtedy, gdy na adaptację poddasza inwestorzy zdecydowali się, gdy dach był już gotowy, nie powinno być większych problemów z wykonaniem w nim dodatkowych okien. Dotyczy to szczególnie dachów krytych dachówką ceramiczną lub betonową (Fot. 9). Zdecydowanie trudniej jest wtedy, gdy pokrycie dachu wykonano z blachodachówki lub arkuszy blachy płaskiej.
Schody
W domach parterowych zazwyczaj wejście na poddasze, na którym nie ma pomieszczeń mieszkalnych, umożliwiają jedynie – ukryte w suficie – składane schody drabiniaste. Przy adaptacji przestrzeni pod dachem na cele mieszkalne taki sposób komunikacji z nią jest oczywiście nie do przyjęcia.
Potrzebne są do tego stałe schody, dla których konieczne będzie powiększenie otworu w stropie (Fot. 10). Niezależnie od rodzaju istniejącego w domu parterowym stropu, projekt nowego otworu na schody, łącznie z ewentualnym wzmocnieniem niektórych jego krawędzi, to z pewnością zadanie dla konstruktora.
Zobacz: Jak w stropie częściowo prefabrykowanym powiększyć otwór na schody?
Gdy znane są już wymiary nowego otworu w stropie, to najprostszym rozwiązaniem jest wykonanie na zamówienie schodów gotowych – raczej drewnianych (Fot. 11) niż metalowych, a tym bardziej szklanych. Zostaną one zamontowane na końcowym etapie budowy domu, by nie uszkodzić ich podczas prac instalacyjnych i wykończeniowych, związanych z adaptacją poddasza na cele mieszkalne.
Zobacz: Jak zrobić stałe schody na strych?
Wariantem trudniejszym jest wykonanie w deskowaniu monolitycznych schodów żelbetowych (Fot. 12). Tutaj konieczne będzie zrobienie projektu konstrukcyjnego, w którym – poza wymiarami i zbrojeniem – zostanie uwzględnione także to, że nie był dla nich wykonany fundament, a ich sposób oparcia na istniejącym stropie (Fot. 13) jest inny niż wtedy, gdy oba te elementy domu – strop i schody – są wykonywane jednocześnie.
Zobacz: Czy w domu murowanym lepsze są schody betonowe czy drewniane?
Wentylacja
Poprawna wymiana powietrza w domu parterowym, który został powiększony o mieszkalne poddasze, to kolejny problem do rozwiązania. Jeśli w domu parterowym była przewidziana mechaniczna wentylacja wyciągowa lub nawiewno-wywiewna z odzyskiem ciepła, to sytuacja jest korzystna. Trzeba się jednak liczyć z koniecznością jej przeprojektowania oraz zakupem bardziej wydajnych urządzeń, ponieważ ze względu na większą kubaturę domu, wzrośnie ilość wymienianego powietrza.
Gorzej jest, jeśli w domu parterowym była przewidziana wentylacja naturalna (grawitacyjna). Nie tylko dlatego, że w takich domach jest ona z natury wyjątkowo mało skuteczna, to jeszcze – z powodu adaptacji poddasza – zwiększa się liczba pomieszczeń, które powinna obsłużyć. Przy tej liczbie kanałów wentylacyjnych, które były przewidziane dla domu parterowego (Fot. 14), na pewno sobie z tym nie poradzi.
Nie jest jednak dobrym pomysłem – nie tylko ze względów konstrukcyjnych – wykonywanie na poddaszu dodatkowych kanałów wywiewnych, które usuwałyby zużyte powietrze przez poddaszowe łazienki czy garderoby (Fot. 15). Przede wszystkim byłyby one za krótkie, więc nawet przy sprzyjających warunkach pogodowych ciąg powietrza nie byłby w nich wystarczający.
Dlatego, jeśli nie da się zrobić w całym domu mechanicznej wentylacji nawiewno-wywiewnej z rekuperacją, to trzeba planowaną wentylację naturalną zastąpić wyciągową. Wiązałoby się to z koniecznością zamontowania dwóch lub trzech wentylatorów zbiorczych oraz rozprowadzenia przewodów, którymi byłoby z całego domu usuwane zużyte powietrze. Dodatkową zaletą takiej wentylacji jest to, że – w przeciwieństwie do naturalnej – działa ona jednakowo skutecznie przez cały rok.
Zobacz: Jaki rodzaj wentylacji wybrać?
Łazienka na piętrze
Nie będzie problemów z odprowadzaniem ścieków do pionu kanalizacyjnego, jeśli łazienka na piętrze zostanie zaprojektowana nad łazienką na parterze. Mogłaby to też być kuchnia, jeśli znajdujący się w niej pion kanalizacyjny ma taką samą średnicę jak łazienkowy, co w domach jednorodzinnych zdarza się często.
Instalacja grzewcza i elektryczna
Przy powiększeniu domu parterowego o mieszkalne poddasze nie powinno być problemu z jego ogrzewaniem oraz rozprowadzeniem instalacji elektrycznej. Oczywiście ich projekty będą wymagać zmiany, ale dobry elektryk i doświadczony instalator powinni poradzić sobie z tym bez większego problemu.