Murowane ściany nośne domu, niezależnie od rodzaju materiału, z którego są wykonane, trzeba czasem wzmocnić słupami żelbetowymi. Dotyczy to na przykład miejsc, w których opierają się żelbetowe podciągi, przejmujące obciążenia od stropów lub w ścianach są duże otwory na okna i bramę garażową, przekryte długimi nadprożami. W jednowarstwowych ścianach zewnętrznych, wykonanych z bardzo „ciepłych” bloczków betonu komórkowego Ytong EnergoUltra+, trzeba w takich sytuacjach zadbać dodatkowo o to, by żelbetowe rdzenie nie obniżały ich izolacyjności termicznej.
W wymurowanych z bloczków betonu komórkowego wewnętrznych ścianach nośnych, a także w warstwie nośnej zewnętrznych ścian dwuwarstwowych, wykonanie żelbetowych słupów nie jest trudne. Wystarczy jedynie pozostawić odpowiedniej grubości szczelinę wzdłuż wykonanego wcześniej zbrojenia słupa (Fot. 1). Następnie należy osłonić ją z obu stron wąskimi deskowaniami, mocno złączonymi ze sobą ściągami (Fot. 2), by mieć pewność, że po zabetonowaniu żelbetowy słup będzie trwale połączony z lewą i prawą stroną ściany nośnej.


Ponieważ od takich ścian nie oczekuje się dużej izolacyjności termicznej, więc nie ma większego znaczenia, że ich część wykonana jest z betonu, który jest dużo „zimniejszym” materiałem niż beton komórkowy. Jedynie ze względu na różnice materiałowe mogą być pewne problemy z tynkowaniem takich ścian w miejscu żelbetowych słupów, ale dobry tynkarz na pewno bez trudu sobie z tym poradzi.
Rdzenie żelbetowe w jednowarstwowych ścianach Ytong EnergoUltra+
Nieco trudniejsze jest formowanie żelbetowych słupów w jednowarstwowych ścianach Ytong Energo Ultra+. Wykonuje się je w gniazdach uformowanych za pomocą odpowiednich wycięć w bloczkach betonu komórkowego, które z trzech stron stanowią ich deskowanie (Fot. 3). Przed przedłużeniem zbrojenia słupów w gniazdach tych umieszcza się od strony zewnętrznej dodatkową izolację termiczną, wykonaną na przykład z płyt wełny mineralnej (Fot. 4).


Jest to ważne dla ograniczenia wielkości mostków cieplnych w miejscach, w których znajdują się rdzenie żelbetowe. W ścianach o grubości 36,5 cm uzyskuje się to za pomocą płyt o grubości 4 cm (Rys. 1a), wykonanych z wełny mineralnej lub styropianu. Natomiast w bardzo „ciepłych” ścianach Ytong EnergoUltra+ o grubości 48 cm dobrze, jeśli ocieplenie to będzie miało większą grubość (Rys. 1b). Można też niego zrezygnować i słup żelbetowy ocieplić od zewnątrz płytami Multipor ETICS (Rys. 1c).

Najważniejsze przy tym wszystkim jest to, że precyzyjna obróbka bloczków i płyt, wyprodukowanych z betonu komórkowego Ytong, jest bardzo łatwa – szczególnie jeśli do tego celu używa się systemowych pił taśmowych. Dlatego doświadczonej firmie wykonanie w ścianach Ytong EnergoUltra+ gniazd na rdzenie żelbetowe nie sprawi najmniejszego kłopotu.
Słupy żelbetowe w kształtkach Ytong U
Do wykonania żelbetowych rdzeni w jednowarstwowych ścianach Ytong EnergoUltra+ można również wykorzystać systemowe kształtki Ytong U (Fot. 5). Są one przeznaczone przede wszystkim do formowania wieńców stropowych, nadproży i belek (Fot. 6).


Kształtki Ytong U sprawdzą się także doskonale jako deskowanie tracone słupów, wykonywanych w ścianach Ytong EnergoUltra+ (Rys. 2). Dotyczy to zarówno tych o szerokości podstawy 36,5, jak i 48 cm. Są one wykonane z płytek betonu komórkowego o grubości 7,5 cm i mają różne wysokości bocznych ścian: w tych pierwszych wynosi ona 25 cm, a w drugich – 20 cm.

Narożne lub wolnostojące słupy zewnętrzne
Płytki betonu komórkowego można też wykorzystać jako deskowanie tracone do wykonania słupów żelbetowych w bezpośrednim sąsiedztwie dwóch narożnych okien (Fot. 7). W wykonanym z takich płyt deskowaniu traconym warto także wykonać wolnostojący słup żelbetowy, podpierający strop w zewnętrznym narożniku podcienia (Fot. 8). Dzięki „ciepłej” obudowie z betonu komórkowego, mniejszy będzie wtedy mostek termiczny w miejscu, w którym „zimny” rdzeń żelbetowy łączy się z wieńcami stropowymi.


Uwagi wykonawcze
Wszystkie wykonane z betonu komórkowego elementy deskowań traconych powinny być ze sobą połączone zaprawą murarską do cienkich spoin Ytong-Silka FIX X100. Warto też dodatkowo połączyć ze sobą ich elementy za pomocą umieszczenia w każdej lub co drugiej spoinie poziomej metalowych łączników do ścian typu LP30.
Dla uzyskania dobrej jakości betonu w słupach żelbetowych, wykonywanych w deskowaniu traconym z betonu komórkowego, trzeba jego wnętrze zwilżyć wodą. Dobrze jest też podzielić realizację rdzeni żelbetowych na dwa etapy. Najpierw zabetonować ich dolną część o wysokości około 1,5 m (Fot. 9), a dopiero później wykonać deskowanie górnej części i wypełnić ją betonem (Fot. 10).


Tylko wtedy da się za pomocą buławy wibratorów wgłębnych właściwie zagęścić mieszankę betonową układaną w deskowaniach traconych z betonu komórkowego. Z oczywistych względów nie można tego bowiem zrobić w taki sposób, jak w słupach wykonywanych w deskowaniach z wiórowych płyt OSB (Fot. 11), czyli przez ostukiwanie ich gumowym młotkiem na całej wysokości (Fot.12).


Formowanie żelbetowych słupów w obudowie z betonu komórkowego ma jeszcze tę zaletę, że co najmniej od strony zewnętrznej są one oddzielone od otoczenia takim samym materiałem, jak jednowarstwowe ściany Ytong EnergoUltra+. Dzięki jednolitej powierzchni nie ma więc obawy, że podczas skrajnych warunków atmosferycznych – z powodu różnic materiałowych – na elewacji domu pojawią się w tych miejscach pęknięcia.
Materiał promocyjny Xella Polska
