W domach niepodpiwniczonych pozioma izolacja przeciwwilgociowa podłogi parteru odcina cały dom od wilgoci gruntowej. By była skuteczna, musi być starannie połączona z pozostawionymi zakładami izolacji poziomej, wykonanej na ścianach fundamentowych. Najlepiej, jeśli obie izolacje wykonane są z papy termozgrzewalnej, ułożonej na podłożu zagruntowanym wodną emulsją asfaltowo-kauczukową.
Poziomą izolację ścian fundamentowych wykonuje się na etapie prac fundamentowych, najlepiej wtedy, gdy jest już zrobiony betonowy podkład podłogi parteru. Ważne również, żeby wierzch podkładu betonowego był na tym samym poziomie co ścian fundamentowych (Fot. 1). Tylko wtedy pozostawione zakłady ułożonej na nich papy nie zostaną uszkodzone do czasu wykonywania izolacji podłogi w pomieszczeniach parteru (Fot. 2) – co może mieć miejsce nawet kilkanaście miesięcy później.
Niektórzy mają wątpliwości, czy w ogóle potrzebna jest przeciwwilgociowa izolacja podłogi parteru, skoro betonowy podkład, na którym będzie ona ułożona, wykonany jest na niepodciągającej wilgoci warstwie piasku, a do tego kilkadziesiąt centymetrów ponad terenem działki.
Zobacz: Jak zrobić stabilny podkład betonowy podłogi na gruncie?
Niezależnie jednak od poglądów na ten temat, raczej wszyscy zgodzą się z tym, że skoro przeciwwilgociowa izolacja została ułożona szczelnie (Fot. 3), to nie powinna być później… dziurawiona. Tymczasem takie zagrożenie występuje, gdy w domu zaczynają być układane przewody różnego typu instalacji. Pojawia się wówczas chęć, by za pomocą specjalnych uchwytów przykręcić je przez papę do sztywnego, betonowego podłoża.
Dotyczy to szczególnie sytuacji, gdy ktoś chce taką izolacją chronić dom nie tylko przed wilgocią gruntową, ale i przed promieniotwórczym radonem (Fot. 4). Gaz bowiem dużo łatwiej przedostanie się do domu przez nieszczelności w izolacji niż woda.
Zatem – choć zapewne z powodu zrobienia w izolacji podłogi parteru nawet kilkunastu dziur na kołki do wkrętów mocujących raczej nie grozi zawilgocenie domu od strony gruntu – to jednak warto się postarać, żeby pozostała ona szczelna na całej swojej powierzchni.
Dobrze jest więc przyjąć jako generalną zasadę, że wszystkie przewody instalacyjne, które będą układane w domu po wykonaniu przeciwwilgociowej izolacji parteru, nie są przez papę kotwione do podkładu betonowego.
Instalacje kanalizacyjne
Największy problem z dziurawieniem izolacji przeciwwilgociowej podłogi związany jest z instalacją kanalizacyjną. Przy czym chodzi tu przede wszystkim o tę część jej przewodów, którymi ścieki są wyprowadzane z domu.
Są one bowiem układane w podsypce piaskowej (Fot. 5), a także w znajdującym się pod nią rodzimym gruncie, więc siłą rzeczy muszą potem przechodzić przez podkład betonowy, by można było połączyć je później z pionami kanalizacyjnymi.
Końce tych przewodów – w miejscu, w którym będą przechodzić przez podkład betonowy, najlepiej jest oczywiście osłonić kawałkami plastikowych rur o nieco większej niż one średnicy (Fot. 6).
Dzięki temu nie tylko przewody kanalizacyjne nie zostaną rozszczelnione podczas układania i zagęszczania mieszanki betonowej, ale też łatwiej będzie to miejsce zaizolować, wciskając elastyczną masę uszczelniającą między dwie plastikowe rury (Fot. 7).
Gdyby zdarzyło się, że przyłączeniowe końce rur kanalizacyjnych zostały „zabetonowane” bez takich osłon, to – przed wykonaniem poziomej izolacji podłogi parteru – miejsce to trzeba dodatkowo starannie uszczelnić za pomocą papy asfaltowej (Fot. 8).
Instalacje zimnej i ciepłej wody
Przyłącze wodne – podobnie jak kanalizacyjne – jest również wprowadzane do budynku przez podłogę parteru. Oznacza to, że przewód, doprowadzający wodę z gminnego lub miejskiego wodociągu, przechodzi przez jej poziomą izolację przeciwwilgociową. Dlatego i tutaj warto przed wykonaniem podkładu betonowego osłonić go rurą plastikową o nieco większej od niego średnicy (Fot. 9).
Natomiast prowadzone po izolacji podłogi parteru rury zimnej i ciepłej wody – zaizolowane termicznie specjalnymi otulinami z pianki polietylenowej – są zazwyczaj na tyle sztywne, że można je układać swobodnie na izolacji przeciwwilgociowej i mocować jedynie do ścian (Fot. 10).