pomysł na ten rodzaj ścian zrodził się z chęci zwiększenia izolacyjności termicznej ścian z cegły; wykorzystano w tym celu właściwości izolacyjne powietrza zamkniętego pomiędzy dwiema przegrodami i zamiast wykonywać pełną ścianę, wymurowano z cegieł dwie, odsunięte od siebie na kilka centymetrów i połączone ze sobą łącznikami. Zewnętrzna, zwana elewacyjną, była stosunkowa cienka, natomiast grubsza wewnętrzna – odpowiadała za przenoszenie obciążeń w budynku. Z czasem szczelinę powietrzną zaczęto wypełniać różnymi materiałami izolacyjnymi. Współczesne ściany trójwarstwowe mają na tyle grubą środkową warstwę ocieplającą, że ich izolacyjność jest podobna jak innych rodzajów ścian. Są bardzo trwałe i odporne na uszkodzenia, szczególnie wtedy, gdy ich warstwa elewacyjna wykonana jest z cegły klinkierowej.