Byłoby oczywistym bezsensem, gdybyśmy nie mogli, wchodząc wieczorem na piętro, zapalić na dole oświetlenia nad schodami, a zgasić go, gdy będziemy już na górze. Jest to możliwe, dzięki zamontowaniu połączonych ze sobą specjalnych wyłączników, nazwanych schodowymi – jednego – na górze, a drugiego – na dole.
Zasada ich działania jest prosta i przedstawiamy ją na schematach (Rys. 1-4).
Żeby zapalić światło, wystarczy nacisnąć którykolwiek z kontaktów. Natomiast zgasić go możemy zarówno jednym, jak i drugim wyłącznikiem. Jak widać to na schematach, nie ma znaczenia, w jakiej kolejności będziemy naciskać kontakty, efekt będzie zawsze taki sam – światło będzie się zapalać, albo gasnąć.
To praktyczne rozwiązanie warto jednak w domu zastosować nie tylko na schodach. Oto kilka pomieszczeń, w których możliwość zapalania i gaszenia światła z dwóch miejsc bardzo się przyda.
Wejście do domu i hol
Wygodnie jest mieć możliwość zapalania światła zaraz po otworzeniu drzwi i wejściu do domu (Fot. 1), a zgaszenia – gdy z wiatrołapu albo sieni wejdziemy do holu. Z kolei oświetlenie tego pomieszczenia dobrze jest włączać po wyjściu z wiatrołapu, ale także po wyjściu z salonu.
Korytarze i przedpokoje
Wyłączniki schodowe bardzo dobrze sprawdzają się też w korytarzach, zwłaszcza gdy są długie lub mają załamania. Również w większych przedpokojach warto mieć możliwość operowania ich oświetleniem z dwóch miejsc, by niektórzy nie musieli do swoich pokoi wchodzić po ciemku.
Sypialnia
W sypialniach też dobrze jest zastosować wyłączniki schodowe dla górnego oświetlenia. Jeśli jeden z nich będzie przy łóżku, nie będziemy musieli przed zaśnięciem biec do drzwi, by zgasić światło.
Garaż
Wyłączniki schodowe warto też zastosować w garażu, szczególnie wtedy, gdy nie jest on połączony z domem, ale są w nim drzwi do ogrodu. W takim garażu jeden kontakt powinien znajdować się przy nich, a drugi – przy bramie, by móc zapalić w nim światło niezależnie od strony, z której do niego wchodzimy. Wyłączniki schodowe sprawdzą się także w garażu połączonym z domem. Nie zawsze bowiem komunikacja z nim odbywa się przez dom; bywa, że ciemną nocą potrzebujemy wejść do garażu z podjazdu, otwierając bramę. Dobrze wtedy, jeśli kontakt do lampy znajduje się tuż przy niej…
Uwaga! Jeśli do dwóch kontaktów schodowych dodamy jeszcze wyłącznik krzyżowy, będziemy mogli zapalać i gasić światło z trzech miejsc. Oczywiście trzeba o tym pomyśleć, zanim elektryk rozprowadzi przewody.