Okna w domach są przeważnie prostokątne lub kwadratowe. Stosunkowo rzadko zdarzają się przeszklenia okrągłe lub półokrągłe. Gdy jednak w projekcie domu przewidziano takie okna, to okazuje się, że nie jest łatwo zrobić na nie otwory w ścianach zewnętrznych. Wyjątkiem są ściany jednowarstwowe z betonu komórkowego, w których wykonanie nieprostokątnych otworów okiennych nie jest wcale kłopotliwe.
Okna okrągłe znów wracają do łask. Popularne były szczególnie w międzywojniu, kiedy domy budowano w stylu modernizmu okrętowego. Budynki miały często tarasy z barierkami niczym relingi chroniące pokłady statków pasażerskich, do tego dochodziły okrągłe okna – reminiscencja okrętowych bulai, a dachy wieńczyły strzeliste maszty flagowe.
Dziś wraca moda na modernizm dwudziestolecia międzywojennego – nie tylko w domach wielorodzinnych, ale i jednorodzinnych. Okrągłe okna są częstym motywem w projektach typowych domów. Jednak inwestorzy kupując taki projekt „oczami”, zapominają, ile trudności nastręcza wykonanie nietypowego, okrągłego otworu okiennego.
Bloczki i pustaki ścienne mają przecież prostopadłościenny kształt. Podobnie jest z płytami izolacyjnymi, używanymi do ocieplania murów dwuwarstwowych ścian zewnętrznych. Nic zatem dziwnego, że zdecydowanie łatwiej jest w wykonać otwory okienne o kątach prostych niż okrągłe, półokrągłe czy będące wycinkiem koła. Dotyczy to także półokrągłych lub łukowych naświetli nad prostokątnymi oknami lub drzwiami (Fot. 1 i 2).
Bloczki wyprodukowane z betonu komórkowego, także te przeznaczone do budowy ścian jednowarstwowych, są wprawdzie również prostopadłościenne – można je jednak bez wysiłku przycinać w każdym kierunku i nadawać im dowolny kształt. Jedną z ich pożytecznych cech jest bowiem łatwość i szybkość obróbki mechanicznej – na przykład za pomocą zwykłej piły widiowej czy pacy do szlifowania.
Co ważne – parametry techniczne wyprofilowanych w dowolne formy bloczków pozostają niezmienione, ponieważ beton komórkowy jest materiałem izotropowym, a to oznacza, że jego właściwości wytrzymałościowe i izolacyjne są jednakowe we wszystkich kierunkach. Bloczki z betonu komórkowego są więc jedynym jednorodnym materiałem ściennym dostępnym na rynku (jeśli nie liczyć bloczków fundamentowych, wykonanych z ciężkiego betonu żwirowego).
Gdy więc projekt naszego domu przewiduje wykonanie w ścianach zewnętrznych także otworów o kształcie innym niż prostokątny, najlepiej wybierzmy do ich wymurowania bloczki z betonu komórkowego przeznaczone do budowy ścian jednowarstwowych – na przykład Ytong Energo+ (Fot. 3).
Dzięki temu będziemy mieć dom nie tylko o bardzo niskim zapotrzebowaniu na ciepło do ogrzewania, komfortowym klimacie wewnętrznym i z trwałymi elewacjami, odpornymi na uszkodzenia mechaniczne. Decydując się na ściany jednowarstwowe z bloczków Ytong Energo+, unikniemy też jakichkolwiek problemów podczas wykonywania w nich otworów na stolarkę okienną i drzwiową o nieprostokątnym kształcie.
Nie bez znaczenia jest przy tym to, że w większości przypadków ściany z bloczków Ytong Energo+ mogą kosztować mniej niż ściany zewnętrzne o podobnych parametrach izolacyjności termicznej, wykonane z innych materiałów i w innych technologiach, także dwuwarstwowej.
Otwory na okrągłe okna
Producenci okien są obecnie w stanie zrobić stolarkę okienną okrągłą lub półokrągłą w cenie niewiele wyższej niż prostokątną o takiej samej powierzchni szyby i podobnym standardzie.
Nieco większym problemem jest zrobienie w ścianach domu otworu na takie okna. By wykonać okrągły otwór w ścianie jednowarstwowej z bloczków betonu komórkowego Ytong Energo+, wystarczy przed murowaniem ułożyć je na boku – na równym i sztywnym podłożu – w takim położeniu, w jakim mają się one znaleźć w ścianie w miejscu lokalizacji okna.
Powinno się to zrobić wówczas, gdy ściana zostanie już wymurowana do dolnej krawędzi przyszłego okna. Wtedy bloczki będzie można ułożyć na boku warstwami z takim przesunięciem spoin pionowych, z jakim będą one wypadać w wykonywanej ścianie „okiennej”.
Następnie na ułożonym prowizorycznie fragmencie ściany rysujemy obrys otworu na okno, wyznaczając w ten sposób łukowe linie na tych bloczkach, które będą wymagały obróbki. Przed przycięciem za pomocą mechanicznej piły taśmowej (Fot. 4) trzeba bloczki ponumerować, żeby je potem w takiej samej kolejności wmurować w ścianę (Fot. 5).
W trakcie murowania ściany trzeba – na czas wiązania zaprawy klejowej – podeprzeć niewielkimi, drewnianymi stemplami te „okienne” bloczki, które znalazły się w górnej części otworu. Ważne też, żeby zaprawą klejową wypełniać w nich nie tylko spoiny poziome, ale i pionowe.
Ostatnim etapem prac, związanych z wykonywaniem okrągłego otworu w ścianie, jest zrobienie w nim od strony zewnętrznej węgarka o szerokości około 12 cm (Fot. 6), dzięki któremu okno będzie lepiej chronione przed czynnikami atmosferycznymi.
Zobacz: Dlaczego ściany jednowarstwowe z betonu komórkowego są optymalne do montażu okien?
Do zrobienia węgarka używa się wąskich płytek, przyciętych piłą taśmową z kawałków bloczków, które zostały po murowaniu ścian domu. W technologii betonu komórkowego łatwo też zniwelować wszelkie nierówności ściany, prosto jest również nadać płaskim odcinkom wmurowanych elementów, składającym się na okrągły otwór, pożądaną krzywiznę. Wystarczy do tego paca do szlifowania lub strug.
Okna półokrągłe i łukowe
Nieco inaczej postępuje się przy wykonywaniu otworów na okna półokrągłe i łukowe naświetla nad drzwiami i oknami prostokątnymi, zwłaszcza tymi, które mają większe rozmiary. Tutaj do przesklepienia otworów nie wystarczą same bloczki. Za przeniesienie obciążeń ze znajdujących się nad nimi ścian odpowiadają systemowe belki nadprożowe, wykonane z betonu komórkowego i zbrojone prętami stalowymi.
W ścianach jednowarstwowych z bloczków Ytong Energo+ dwie takie belki o szerokości 24 cm montuje się obok siebie na poziomie wierzchołka koła lub łuku (Fot. 7), w taki sam sposób, jak w otworach na okna prostokątne.
Samo sklepienie okrągłe lub łukowe formuje się z odpowiednio przyciętych bloczków Ytong Energo+, które przykleja się do spodu nadproża i do bocznych płaszczyzn ościeża za pomocą zaprawy klejowej, stosowanej do murowania ścian z betonu komórkowego.
Linię cięcia poszczególnych, ponumerowanych wcześniej bloczków wyznacza się, układając je na równym podłożu i rysując na nich krzywiznę sklepienia.
Nawet w otworach o sporej rozpiętości przycięte bloczki nie potrzebują solidnego deskowania. Wystarczy na czas wiązania zaprawy klejowej podeprzeć je montażowo pojedynczymi stemplami (Fot. 8).
W sklepieniach i na bokach otworów na okna półokrągłe i łukowe – podobnie jak w tych na okna prostokątne – warto wykonać od strony zewnętrznej węgarki (Fot. 9 i 10) z przyciętych płytek betonu komórkowego. Na odcinku sklepienia szerokość tych płytek musi być oczywiście na tyle mała, by dało się je dokładnie wpisać się w jego krzywiznę.
Materiał promocyjny Ytong