W domach z użytkowym poddaszem dach musi być bardzo dobrze ocieplony, by ze zlokalizowanych na nim pomieszczeń nie uciekało ciepło. Rozporządzenie o warunkach technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki wymaga nawet, by połacie dachu były ocieplone lepiej niż ściany domu.
Od 1 stycznia 2017 roku wartość współczynnika przenikania ciepła U dla dachu nie może przekraczać 0,18 W/(m²K), a dla ścian – 0,23. Ta różnica nie wynika raczej tylko z tego, że ciepłe powietrze unosi się do góry, więc może go z domu więcej uciekać przez dach. Istotniejsze znaczenie może mieć to, że dach da się ocieplić dużo łatwiej i za mniejsze pieniądze niż ściany zewnętrzne.
To ostatnie dotyczy także sytuacji, w których połacie dachu są ocieplone izolacją termiczną o większej grubości niż ściany. Opłaca się więc mieć dobrze ocieplony dach, ponieważ pozwala to ograniczyć straty ciepła domu przy mniejszych nakładach inwestycyjnych. Pozostaje jedynie pytanie, czym – przed przystąpieniem do wykonywania zabudowy poddasza – najlepiej zaizolować termicznie połacie dachu? Przy czym dla wyboru materiału nie ma znaczenia, czy będą one ocieplone całe – od murłaty do kalenicy, czy jedynie do jętek, a potem poziomo, powyżej zamocowanego do nich sufitu.
Wełna mineralna
Dachy w domach z użytkowym poddaszem najczęściej ociepla się wełną mineralną – kamienną lub szklaną (Fot. 1 i 2). W takim zastosowaniu ma ona zwykle postać mat, które są nie tylko tańsze, ale i lżejsze od wełny w płytach. Łatwiej też dopasować je kształtem do różnych zakamarków w konstrukcji dachu. Jedną warstwę wełny układa się zazwyczaj pomiędzy krokwiami, natomiast drugą – pod nimi, by ograniczyć do minimum wielkość mostków cieplnych, a więc słabszych pod względem termicznym miejsc w dachu.
Konkurencją dla wełny mineralnej mogłyby być płyty styropianowe, zwykle specjalnie ponacinane, by można je łatwiej umieścić między krokwiami. W tym zastosowaniu nie stały się one jednak zbyt popularne, w dużej mierze dlatego, że oprócz izolacji termicznej, wełna – w przeciwieństwie do styropianu – zapewnia jeszcze drewnianej konstrukcji dachu bezpieczeństwo pożarowe, a mieszkańcom także izolację akustyczną. Pewnie jednak niemały wpływ na popularność wełny mineralnej ma także jej cena – maty z niej kosztują mniej niż płyty ze styropianu, zwłaszcza jeśli skorzysta się z promocyjnej sprzedaży.
Dla porządku należy jednak powiedzieć, że styropian wygrał zdecydowanie konkurencję z wełną mineralną, gdy chodzi o ocieplanie ścian domu metodą lekką mokrą. To właśnie z niego wykonana jest warstwa ocieplająca dwuwarstwowych ścian zewnętrznych nie tylko w nowych budynkach, ale i modernizowanych pod względem termicznym.
Pianka poliuretanowa
W ostatnim czasie coraz bardziej modne stają się izolacje termiczne dachu wykonane z pianki poliuretanowej.
Generalnie są one rozwiązaniem droższym, ale dzięki bardzo dobrym parametrom pianki, izolacyjność wykonanego z niej ocieplenia jest – przy tej samej grubości – większa niż wtedy, gdy jest ono zrobione z wełny mineralnej.
Ocieplenia z pianki poliuretanowej mogą mieć postać płyt warstwowych, w których wykonany z niej rdzeń pokryty jest z obu stron folią (Fot. 3). Takie płyty najczęściej montuje się na krokwiach (Fot. 4), ale można je też umieścić pod oraz między krokwiami.
Coraz bardziej popularnym sposobem ocieplania dachu za pomocą pianki poliuretanowej staje się jej natryskiwanie bezpośrednio na konstrukcję dachu (Fot. 5 i 6). Dotyczy to zarówno takich dachów, które mają sztywne poszycie, wykonane z desek lub płyt wiórowych, jak i tych, które na krokwiach mają ułożone wysokoparoprzepuszczalne membrany. Parametry takiej izolacji termicznej oraz skuteczność tego sposobu ocieplania zależą w dużej od doświadczenia, rzetelności i staranności firm wykonawczych.
Niezależnie jednak, jak zostały wykonane, taki sposób ocieplania dachów stromych może budzić pewne wątpliwości.
Jedną z nich jest stan sztywnego poszycia dachu, gdy jest on ocieplony przepuszczalną dla pary wodnej otwartokomórkową pianką. Gdy para ta zimą dotrze z wnętrza domu przez ocieplenie do drewna, to musi się w jego okolicach wykroplić. Sztywne poszycie jest najczęściej przykryte od góry papą asfaltową, więc latem takie zawilgocone drewno nie ma szans wyschnąć.
Mało jest niestety domów, w których izolacje termiczne z pianki wykonano kilkanaście lat temu. Trudno więc naocznie stwierdzić, w jakim stanie ocieplone nią dachy przetrwały ten okres i w jakiej kondycji są teraz.
Firmy, które oferują takie ocieplenia, zapewniają wprawdzie, że pianki te, zarówno otwarto- jak i zamkniętokomórkowe, są długowieczne. Można im wierzyć lub nie – prawdziwa weryfikacja stosowanych w budownictwie rozwiązań trwa niestety co najmniej kilkanaście lat, a często i dłużej.
Wełna czy pianka
Wybierając materiał do ocieplania dachu nie powinniśmy się jednak skupiać jedynie na jego właściwościach izolacyjnych. Ostrożnie też należy podchodzić do wyliczeń dotyczących kosztów oraz długoterminowej opłacalności zastosowania jednego lub drugiego materiału.
Przewaga wełny mineralnej nad pozostałymi rodzajami ociepleń dachu wynika bowiem nie tylko z tego, że – jeśli ma postać mat – jest tańsza od pozostałych materiałów. W przeciwieństwie do styropianu i pianki poliuretanowej, całkowicie niepalna wełna mineralna chroni drewnianą konstrukcję dachu przed pożarem. Szczególnie stosowanie pianki natryskowej może być w tej kwestii dużym zagrożeniem, gdy przez kilka tygodni – a czasem i dłużej – nie zostanie ona osłonięta obudową z płyt gipsowo-kartonowych (co w praktyce zdarza się często).
Bardzo ważne jest również to, że wełna mineralna zapewnia pomieszczeniom na poddaszu izolację akustyczną. Ma to szczególne znaczenie, gdy dach jest pokryty płaską lub profilowaną blachą – wtedy źródłem dużego hałasu jest nie tylko grad, ale także każdy nieco bardziej intensywny deszcz.
Ocieplenie dachu wełną mineralną jest korzystne także dla więźby dachowej. Bardzo często wykonuje się ją bowiem z drewna o dużej wilgotności, a niekiedy wręcz mokrego. W towarzystwie wełny mineralnej, całkowicie przepuszczalnej dla pary wodnej, drewno może swobodnie pozbywać się wilgoci i na pewno z powodu długotrwałego zawilgocenia nie grozi mu korozja biologiczna.
* * *
Zaprzyjaźniony ekspert, zajmujący się między innymi problematyką dachów stromych, jest zdania, że jesteśmy „skazani” na ocieplenia dachów, wykonane z pianki poliuretanowej. Co ważne – twierdzi tak, mimo że sam jest zwolennikiem używania do tego celu wełny mineralnej.
Zakładając że w sprawie pianki ma rację, może jednak warto zdecydować się na ocieplenie dachu w swoim domu wełną mineralną. Póki mamy jeszcze wybór…