Wierzchnie warstwy podłóg układa się na ostatnim etapie prac wykończeniowych, gdy w domu są już wykonane tynki na ścianach i sufitach, a na poddaszu – ocieplenie dachu i jego zabudowa z płyt gipsowo-kartonowych. Ważne też, żeby wylewki, będące konstrukcyjnym podkładem pod wykończenie podłogi, były już suche, nawet wtedy, gdy posadzka ma być zrobiona z płytek kamiennych lub gresowych, które „nie boją się” wilgoci.
Podłogi w domach jednorodzinnych mają budowę warstwową. Dotyczy to zarówno podłóg na parterze, jak i tych wykonywanych na stropach. Składają się one z warstwy izolacji akustycznej (na parterze domu – termicznej), kilkucentymetrowego podkładu betonowego lub anhydrytowego, nazywanego wylewką, oraz warstwy wykończeniowej, która fachowo nosi nazwę posadzki. Osoby niezwiązane z budownictwem „posadzkami” nazywają jedynie te, które są wykonane z płytek ceramicznych lub kamiennych. O pozostałych rodzajach wykończenia podłóg, mówią po prostu „podłogi” (na przykład podłoga z desek na legarach, podłoga z paneli) lub używają ich nazw własnych (na przykład parkiet, panele, wykładzina dywanowa).
Podłogi na stropach
Pod względem budowy podłogi na parterze i na piętrze różnią się jedynie rodzajem zastosowanej izolacji. Na stropach podłogi mają izolację akustyczną. Jest ona konieczna dlatego, że żaden ze stropów – stosowanych nie tylko w budownictwie jednorodzinnym – nie chroni mieszkańców przed hałasem, wywołanym dźwiękami uderzeniowymi. Mają one po prostu zbyt małą masę. Izolację akustyczną na stropach wykonuje się najczęściej ze specjalnych, uelastycznionych odmian styropianu, gdyż „zwykłe” raczej zwiększają przenoszenie dźwięków mechanicznych, niż je ograniczają.
Kwestie akustyki nie dotyczą oczywiście podłóg wykonywanych bezpośrednio na gruncie w domach niepodpiwniczonych. Izolacyjność akustyczna podłogi parteru nie jest też zazwyczaj ważna, gdy dom ma piwnice, chyba że będą w niej urządzone pomieszczenia rekreacyjno-sportowe, na przykład sala kina domowego.
Dla parterowych podłóg na gruncie bardzo istotna jest natomiast izolacja termiczna, gdyż przez nie straty ciepła mogą być nawet większe niż przez dobrze ocieplone ściany zewnętrzne i dach.
Wylewki podłogowe
Wylewki betonowe i anhydrytowe są głównym elementem nośnym podłóg „pływających” (Fot. 1). By nie przenosiły dźwięków uderzeniowych (materiałowych) muszą być oddzielone warstwą izolacji akustycznej nie tylko od stropów, ale też od wszystkich elementów konstrukcji budynku – ścian, słupów nośnych i schodów. Dotyczy to także ścian działowych oraz kominów i pionów instalacyjnych. Dlatego przed przystąpieniem do układania na styropianie wylewek podłogowych oddziela się je od innych elementów domu elastycznymi taśmami dylatacyjnymi, wykonanymi na przykład ze spienionego polietylenu (Fot. 2).


Rodzaje posadzek, czyli warstw wykończeniowych podłogi
Podłogi można wykończyć na wiele sposobów i różnymi materiałami.
Deski. Mogą to być na przykład deski, które przykleja się bezpośrednio do wylewek – wykonane z drewna litego (rodzimego lub egzotycznego) albo klejonego warstwowo i wykończonego od razu lakierem (Fot. 3). Coraz rzadziej inwestorzy decydują się na zrobienie tradycyjnej podłogi z desek sosnowych (rzadziej modrzewiowych, ze względu na mniejszą dostępność) układanych na legarach. Takie podłogi są jedynymi, które układa się bezpośrednio na stropach (bez wylewek betonowych), a ich izolacyjność akustyczną zapewnia wełna mineralna, umieszczana między legarami (Fot. 4). W przestrzeni pomiędzy deskami i stropem prowadzi się też przewody instalacyjne, na przykład te, które zasilają w ciepło grzejniki.
Wadą podłogi z desek na legarach jest zauważalne reagowanie na zmiany wilgotności powietrza oraz duża podatność na punktowe wgniecenia.


Parkiet. Wciąż popularny jest parkiet, choć obecnie jego zrobione z litego drewna klepki mają przeważnie większe wymiary niż kiedyś (Fot. 5) i wykonane są nie tylko z twardych gatunków drewna rodzimego (dąb, buk, jesion), ale i egzotycznego. Również sposoby jego układania nie ograniczają się do tradycyjnej jodełki (Fot. 6).
Powierzchni parkietu nie zabezpiecza się teraz emitującymi szkodliwe związki lakierami chemoutwardzalnymi. Używa się do tego celu bardziej ekologicznych lakierów wodorozcieńczalnych, których jakość wciąż się poprawia, więc pod względem twardości i odporności na zarysowania mogą już one konkurować ze swoimi „chemicznymi” poprzednikami.
Zamiast lakierowania można też powierzchnię drewnianych podłóg zabezpieczyć przez olejowanie i woskowanie.
Zaletą parkietu jest to, że można go kilkakrotnie odnawiać przez cyklinowanie, natomiast wadą – powstawanie szczelin pomiędzy poszczególnymi kurczącymi się poprzecznie deszczułkami, gdy zimą w ogrzewanych pomieszczenia powietrze robi się bardzo suche.


Panele. Popularnym sposobem wykańczania podłóg są panele, które dostępne są w bardzo różnych cenach. Najtańsze wykonane są z twardych płyt pilśniowych, na których jest jedynie nadrukowana fotografia drewna. Najdroższe są panele, które właściwie w całości wykonane są ze szlachetnych gatunków drewna i można je traktować jako drewniane deski warstwowe (Fot. 3). Ich cena jest często większa od kosztu położenia parkietu (łącznie z klepką, klejem i lakierem).
Panele można układać na cienkiej warstwie gąbki, która dodatkowo izoluje podłogę akustycznie, chociaż nie eliminuje całkowicie odgłosu kroków. Panele można łączyć między sobą na specjalne zamki lub przyklejać do wylewki na klej. Ich zaletą jest bardzo krótki czas układania, wadą natomiast to, że przy wersji z gąbką ściany nad cokołami bywają po pewnym czasie zabrudzona pyłem z wylewki betonowej, wydmuchiwanym spod paneli.
Płytki kamienne i ceramiczne. Nie tylko w łazienkach, kuchniach (Fot. 7), holach i pomieszczeniach technicznych, ale niekiedy także w salonach, podłogi wykańcza się płytkami kamiennymi lub ceramicznymi (najczęściej szlifowanym gresem). Dzięki postępowi technologicznemu oferowane obecnie płytki mają zdecydowanie większe wymiary niż kiedyś i zdarzają się nawet takie, które mają 100 x 150 cm (Fot.8).


Wykładziny. W przeciwieństwie do USA i Kanady, w Polsce wciąż mało popularnym materiałem do wykańczania podłóg są wykładziny, zarówno te dywanowe – stosowane w sypialniach i korytarzach „prywatnej” części domu, jak i winylowe – układane w kuchniach, łazienkach i korytarzach – które pod względem trwałości często nie ustępują wielu podłogom drewnianym.
Uwaga! Jednostkowa cena posadzki, czyli wierzchniej warstwy podłogi w zasadzie nie zależy od rodzaju materiału – praktycznie w każdej grupie produktowej można znaleźć zarówno tanie wyroby, jak i bardzo, bardzo drogie.
Posadzki na ogrzewaniu podłogowym
Kiedyś dużym ograniczeniem dla połóg z ogrzewaniem podłogowym (Fot. 9) było to, że można na nim było ułożyć jedynie płytki ceramiczne lub kamienne, gdyż tylko one nie blokowały przekazywania ciepła z przewodów grzejnych do pomieszczenia. Obecnie nie ma już takich ograniczeń i podłogi z ogrzewaniem podłogowym można wykończyć praktycznie w dowolny sposób (Fot. 10), wyłączając z tego jedynie deski na legarach.
Może więc być to nawet parkiet, którego warstwowe zazwyczaj deszczułki są pod spodem ponacinane, dzięki czemu mogą się swobodnie odkształcać na powierzchni wylewki podłogowej, która wydłuża się i skraca wraz ze zmianą temperatury wody w przewodach grzejnych. To sprawia, że przeznaczony do ogrzewanych podłóg markowy parkiet w eksploatacji zachowuje się czasem lepiej niż tradycyjna klepka, ułożona na „zimnej” wylewce.
Wybierając posadzkę na ogrzewanie podłogowe należy pamiętać, by z poszczególnych grup produktów decydować się jedynie na takie, które są przeznaczone do układania na ogrzewaniu podłogowym (są one odpowiednio oznaczone).
Mogą to być więc nawet specjalne wykładziny dywanowe, które nie będą jak te „zwykłe” ograniczać przekazywanie ciepła z podłogowej instalacji grzewczej do pomieszczenia.

