Czasy łatwo korodujących rur stalowych ze szwem, obustronnie ocynkowanych i łączonych na gwint, skończyły się bezpowrotnie. Teraz instalację ciepłej i zimnej wody wykonuje się najczęściej z rur miedzianych, z tworzyw sztucznych oraz warstwowych.
Nie tylko jednak trwałość stosowanych obecnie przewodów do wody jest zdecydowanie większa niż rur stalowych. Dzięki zmianie technologii ich łączenia, instalację zimnej i ciepłej wody wykonuje się teraz łatwiej i szybciej, a niektóre rury są na tyle elastyczne i giętkie, że można je prowadzić długimi odcinkami, bez konieczności stosowania złączek.
Poprawiła się też jakość wody, bo zgodnie z przepisami rury dopuszczone do stosowania w budownictwie nie mogą zmieniać jej smaku ani nasycać związkami szkodliwymi dla zdrowia.
Przewody zimnej i ciepłej wody po zakończeniu prac wykończeniowych są praktycznie niedostępne dla mieszkańców (Fot. 1 i 2), ich naprawa jest więc utrudniona, a miejsce ewentualnych przecieków bardzo trudne do wykrycia (zwłaszcza, gdy zdarzą się w warstwach podłogowych). Dlatego instalację ciepłej i zimnej wody powinno się zrobić z dobrych materiałów, najlepiej renomowanych producentów, oraz powierzyć jej wykonanie doświadczonej i sumiennej ekipie.
Tym bardziej, że sama instalacja, nawet zrobiona ze stosunkowo drogich materiałów, nie stanowi istotnej pozycji w kosztach budowy domu. W przeciwieństwie do pieniędzy, które trzeba wydać na usuwanie skutków jej awarii w już zamieszkałym domu – te bowiem mogą być naprawdę duże.
Rury miedziane
Charakteryzują się dużą odpornością na korozję i wysoką temperaturę. Dzięki temu, że są bardzo gładkie, nie odkładają się w nich osady i kamień. Miedź ma właściwości bakteriostatyczne, dzięki czemu w wykonanych z niej rurach nie rozwijają się bakterie.
Rury z miedzi mają opinię drogich, ale jeśli instalacja nie jest bardzo rozbudowana, nie będą one kosztować dużo więcej niż rury i kształtki, wykonane z innych materiałów, dotyczy to zwłaszcza rur wielowarstwowych.
Rury z miedzi łączy się ze sobą przez lutowanie lub za pomocą specjalnych kształtek.
Rury z tworzyw sztucznych
Takie rury najczęściej stosuje się do wykonania instalacji wodnej w domach jednorodzinnych. Są one lekkie, nie korodują i nie odkładają się w nich osady. Wytwarza się je z różnego rodzaju tworzyw.
PVC. Są najtańsze. Do zimnej wody używa się rur i złączek z polichlorku winylu twardego (PVC-U), do ciepłej – chlorowanego (PVC-C).
Polipropylen (PP). Wykonane z niego rury są sztywne, więc nie można ich giąć, a do zmiany kierunku prowadzenia przewodów trzeba używać kolanek i łuków (Fot. 3).
Polietylen (PE lub PEX) oraz polibutylen (PB). Rury z tych tworzyw można dowolnie wyginać, dzięki czemu ogranicza się liczbę niezbędnych złączek (Fot. 4). Wydłużają się one jednak znacznie wraz ze wzrostem temperatury, więc dobrze jest prowadzić je po łukach. Można też, co pewien czas, wykonać na przewodach kompensatory w kształcie litery U, podobne do tych, które wykonywane są na rurociągach ciepłowniczych.
Rury wielowarstwowe
Rury te zbudowane są trzech warstw. Środkowa, wykonana z aluminium, osłonięta jest od środka i od zewnątrz polietylenem sieciowanym. Są wytrzymałe i giętkie, dzięki czemu można je łatwo i trwale wyginać. Pod wpływem ciepła wydłużają się mniej niż inne rury, można więc wykonywać z nich długie odcinki instalacji bez konieczności stosowania kształtek, co obniża koszty ich montażu.
Decydując się na rury wielowarstwowe, warto wybrać produkty znanej firmy, gdyż te tańsze często są kiepskiej jakości i przy większym ciśnieniu wody mogą pękać.
Kompletne systemy
Jedynie instalację z miedzi można wykonać z rur i kształtek różnych producentów. Gdy decydujemy się na rury z tworzyw sztucznych lub wielowarstwowe konkretnej firmy, to ich zakup dotyczyć będzie także przypisanych im systemowych kształtek. Także wykonawca musi mieć odpowiednie narzędzia do cięcia, wyginania i łącznia wybranego przez nas rodzaju rur. Dobrze też, żeby miał doświadczenie w pracy z tego typu materiałem.
Izolacja termiczna
Rury do ciepłej wody trzeba izolować termicznie (Fot. 5 i 6). Szczególnie dotyczy to tych wykonanych z miedzi, które łatwiej przewodzą ciepło niż te zrobione z tworzyw sztucznych. Zgodnie z warunkami, jakim powinny odpowiadać budynki, rury do ciepłej wody powinny być osłonięte izolacją cieplną o grubości minimum 20 mm.
Także izolowanie rur do zimnej wody ma sens; nie będą się bowiem „rosiły”, czyli nie będzie się na nich wykraplała para wodna. Dotyczy to oczywiście rur, do których jest dostęp powietrza (na przykład znajdują się w szachtach instalacyjnych).
Sprawdzenie szczelności
Ponieważ rury instalacji wodnej ukryte są zwykle w warstwach podłogi lub pod tynkiem, przed wykończeniem ścian i stropów, przeprowadza się próbę ciśnieniową. To niesłychanie ważna czynność, bo miejsca ewentualnych nieszczelności instalacji są czasem bardzo trudne do wykrycia, zwłaszcza tych przebiegających w warstwach podłogowych.
Próba ciśnieniowa polega na napełnieniu odpowietrzonej instalacji pod ciśnieniem półtora raza większym od tego, na jakie została ona zaprojektowana. Dopiero jeśli jej wynik jest pomyślny, można przystąpić do zakrycia przewodów tynkiem lub warstwami podłogowymi (Fot. 7 – 10).
Uwaga! Po ułożeniu betonowej wylewki należy bardzo uważać przy nawiercaniu w niej otworów, na przykład na kołki do przykręcania metalowych profili szkieletów lekkich ścian działowych lub rusztów zabudowy ścian kolankowych na poddaszu. Przy tych pracach łatwo bowiem przewiercić przewody z wodą, co zwykle łączy się z zalaniem przynajmniej części domu. Uszkodzenie da się wprawdzie naprawić, są nawet przeznaczone do tego celu specjalne zestawy naprawcze, ale to zupełnie niepotrzebny kłopot i dodatkowe wydatki.