Co zrobić, gdy przez rurę do podłączenia okapu docierają zapachy kuchenne od sąsiadów?
7 lutego 2023

Nie jest przyjemne dla mieszkańców, gdy co pewien czas ich kuchnia wypełnia się obcymi zapachami kuchennymi, pochodzącymi z któregoś z mieszkań, znajdujących się na niższej kondygnacji. Tym bardziej, że zapachom tym towarzyszy zwykle uciążliwy szum okapowego wentylatora. Tymczasem takie sytuacje zdarzają zarówno w budynkach z wentylacją naturalną (grawitacyjną), jak i w tych, które wyposażone są w zbiorczą wentylację wyciągową.

W wielu obecnie budowanych domach – nie tylko wielorodzinnych, ale i jednorodzinnych – w kuchniach obok wlotu do wentylacyjnego kanału wywiewnego znajduje się także drugi, do którego można podłączyć okap pracujący w trybie wyciągu (Fot. 1).

Fot. 1 – W obecnie budowanych domach zwykle obok wlotu do kanału wentylacyjnego znajduje się drugi, do którego można podłączyć okap pracujący w trybie wyciągu

Jeśli ten drugi kanał jest wyprowadzony ponad dach i – podobnie jak wentylacyjny – przynależy tylko do jednego mieszkania, to w jego kuchni nie pojawiają się zapach kuchenne z innych mieszkań „w pionie”. Właściciele takiego mieszkania nie muszą się także obawiać, że – po uruchomieniu okapu podłączonego do takiego przewodu – ich dokonania kulinarne będą wyczuwalne dla mieszkających nad nimi sąsiadów.

Nie zmienia to jednak faktu, że w domach z wentylacją naturalną okap kuchenny, pracujący w trybie wyciągu, będzie miał negatywny wpływ na właściwą wymianę powietrza w pomieszczeniach.

Zobacz: Kiedy okap w kuchni zakłóca działanie wentylacji?

Jeden kanał „okapowy”

„Zapachowe” problemy w kuchni pojawiają się wtedy, gdy wszystkie mieszkania znajdujące się w jednym pionie, czyli jedno nad drugim, obsługuje tylko jeden kanał, którym – po podłączeniu okapów – zapachy kuchenne usuwane są na zewnątrz.

Taki wspólny kanał musi być nie tylko wyprowadzony ponad dach, ale mieć też odpowiednie zakończenie – jego końcowy, znajdujący się ponad dachem fragment, musi być ocieplony i poprowadzony prawie poziomo, z niewielkim spadkiem w kierunku pokrycia dachowego (Fot. 2). Tylko wtedy para wodna z usuwanych z mieszkań oparów kuchennych nie będzie się podczas chłodów skraplała w pionowym kanale. Dojdzie do tego w końcówce poziomego wylotu z kanału, skąd woda bez złych konsekwencji spłynie na pokrycie dachu.

Fot. archiwum Czytelnika
Fot. 2 – Wspólny kanał, „obsługujący” okapy kuchenne w mieszkaniach znajdujących się nad sobą, wyprowadzony jest ponad dach w taki sposób, by wykraplająca się w nim para wodna skapywała na pokrycie dachu

Rozwiązania z jednym wspólnym przewodem, do którego można podłączyć okapy w mieszkaniach znajdujących się w jednym pionie, stosowane są zarówno w budynkach z wentylacją naturalną (Fot. 3), jak i ze zbiorczą wentylacją mechaniczną wyciągową (Fot. 4).

Fot. 3 – Rozwiązanie ze wspólnym kanałem, przeznaczonym do podłączania okapów, stosowane jest nie tylko w budynkach z wentylacją naturalną
Fot. 4 – Wloty do wspólnego kanału „okapowego” można także spotkać w mieszkaniach, „obsługiwanych” przez zbiorczą wentylację wyciągową

Gdy ktoś korzysta z okapu podłączonego w trybie wyciągu, zabezpieczenie przed przenikaniem zapachów do wyżej położonych mieszkań stanowi zawór zwrotny (Fot. 5), umieszczony w każdym z przewodów, które łączą poszczególne kuchnie ze wspólnym przewodem „okapowym”.

Zawór ten otwiera się jedynie wtedy, gdy któryś z mieszkańców włączy okap i wtedy tłoczone przez niego powietrze wpływa do kanału zbiorczego, a następnie jest nim transportowane na zewnątrz. Gdy tak nie jest lub jeśli w kuchni został zamontowany okap, który nie jest podłączony do przewodu wywiewnego i pracuje jedynie jako pochłaniacz zapachów, to zawór ten pozostaje zamknięty.

Niestety zawór ten bardzo często bywa nieszczelny i bez specjalnych przeszkód przenikają przez niego zapachy od sąsiadów, wraz z towarzyszącym temu szumem okapowego wentylatora. Jest to szczególnie uciążliwe wtedy, gdy mieszkańcy zdecydowali się na okap z filtrem, będący pochłaniaczem zapachów.

W tych mieszkaniach, w których okap ma pracować jako wyciąg i został podłączony do wspólnego przewodu wywiewnego, jest to bowiem mniej odczuwalne. Dzieje się tak dlatego, że przenikające przez nieszczelny zawór zwrotny zapachy i hałas muszą – aby dotrzeć do wnętrza kuchni – pokonać dodatkowo drogę, biegnącą przez wnętrze okapu.

Dlatego ci z mieszkańców, którzy zdecydowali się na okap będący jedynie pochłaniaczem zapachów, chcąc uniknąć dyskomfortu ze strony – i tak im niepotrzebnego – przewodu okapowego, powinni go po prostu zatkać.

Fot. 5 – W poszczególnych mieszkaniach wloty do kanału „okapowego” zabezpieczone są przed nawiewaniem – niestety zwykle niezbyt skutecznie – specjalnym zaworem zwrotnym
Fot. 6 – Gdy okap kuchenny działa w trybie pochłaniacza zapachów, wlot do niewykorzystywanego kanału „okapowego” warto szczelnie osłonić na przykład za pomocą anemostatu

Bardzo dobrze nadaje się do tego celu anemostat (Fot. 6), stosowany w instalacji wentylacji nawiewno-wywiewnej z odzyskiem ciepła. Wystarczy jedynie osadzić go szczelnie w końcówce przewodu „okapowego”, a następnie dokręcić jego ruchomą część, która w oryginale służy do regulacji ilości przepływającego przez anemostat powietrza wentylacyjnego.

Dodatkowo od „okapowych” hałasów może domowników chronić niewielki kłąb wełny mineralnej, umieszczony w przestrzeni pomiędzy zaworem zwrotnym a anemostatem. Wełna taka – zarówno szklana, jak i kamienna – jest bowiem, dzięki swojej włóknistej budowie, używana powszechnie nie tylko jako izolacja termiczna, ale i akustyczna.

Uwaga! Okap jako pochłaniacz zapachów nie zakłóca działania wentylacji naturalnej, dlatego w domach z taką wentylacją powinno się z zasady stosować taki jego model, by nie mieć problemów z właściwą wymianą powietrza, zwłaszcza w chłodniejszych porach roku.

Zobacz także
Jednostki zewnętrzne powietrznych pomp ciepła typu split montuje się najczęściej w pobliżu ścian domu na dwóch ...
Przydomowa przestrzeń do rekreacji może przybierać mocno zróżnicowane formy, dostosowane do upodobań użytkowników oraz...
Małometrażowe wnętrza często wymagają pomysłowości i kreatywności podczas aranżacji, szczególnie gdy mamy do...
Jeszcze czterdzieści lat temu zdarzało się, że ściany i sufity w polskich domach wykańczano tynkami...