Według policyjnych statystyk do domu jednorodzinnego włamywacze wchodzą głównie przez okna. Nie powinno to nikogo dziwić, gdyż współczesne drzwi wejściowe mają przeważnie stalową konstrukcję i mocne, wielopunktowe zamki. Z tego powodu zdecydowanie trudniej je sforsować niż słabsze – choćby z powodu koniecznej przezroczystości – okna oraz drzwi tarasowe i balkonowe. Oczywiście jest tak tylko wtedy, gdy mieszkańcy zadbali o to, by wszystkie drzwi, którymi można wejść do domu (a więc nie jedynie frontowe), miały podwyższoną odporność na włamanie.
Inaczej jest w domach wielorodzinnych. Tu złodzieje dostają się do mieszkań przeważnie przez drzwi wejściowe. Wyjątkiem są te, które znajdują się na parterze (Fot. 1) – wtedy pod względem zagrożenia włamaniem są one w podobnej sytuacji jak domy jednorodzinne. Przy czym wcale nie jest ono mniejsze z powodu dużej liczby mieszkańców bloku, ponieważ zwykle nie interesują się oni tym, co dzieje się u sąsiada. Chyba że jest tam wyjątkowo głośno, co jednak w przypadku włamania raczej nie będzie mieć miejsca.

Odporność okien na włamanie
Dla bezpieczeństwa mieszkańców i ochrony ich mienia dobrze jest, jeśli okna mają podwyższoną odporność na włamanie. Dotyczy to w jednakowym stopniu ich okuć i pakietów szybowych, choć uważa się, że włamywacze w pierwszej kolejności starają się sforsować skrzydło okienne, bez stłuczenia osadzonych w nim szyb. Pomijając związany z tym hałas oraz możliwość skaleczenia się, rozbita szyba budzi dużo większe zainteresowanie nawet przypadkowych przechodniów niż jedynie niedomknięte okno.
Nie zmienia to faktu, że w dużych oknach – nie tylko dla ochrony przed włamaniem – pakiety szybowe muszą być mocniejsze niż w tych o standardowych wymiarach. Skutki ich ewentualnego stłuczenia, na przykład przez gwałtowne porywy wiatru, mogą być bowiem bardzo groźne dla zdrowia, a nawet życia mieszkańców.
Zobacz: Czy duże okna są bezpieczne dla mieszkańców?
Dobrze oczywiście, jeśli wszystkie okna w domu mają podobną odporność na włamanie, choć złodzieje wybierają przede wszystkim takie, które są dla nich łatwiejsze do sforsowania. Zwykle są nimi okna na parterze, a także te na piętrze, do których jest łatwy dostęp z poziomu tarasu, balkonu lub płaskiego dachu (Fot. 2). Zdecydowanie częściej wybierają też okna mniejsze niż wielkowymiarowe.

Stopień ochrony antywłamaniowej okien określa sześć klas odporności RC. Okno, które ma najniższą klasę RC1, można sforsować przy użyciu niewielkich narzędzi i małej siły fizycznej. Do sforsowania okna klasy RC2 wystarczy użycie takich prostych narzędzi jak śrubokręt, ale do okien klasy RC3 potrzeba już łomu, wybijaka lub wiertarki. Gdy okno ma klasę RC4, to do jego otwarcia potrzeba już ciężkich narzędzi, takich jak młotek, siekiera lub przecinak. Jeszcze trudniejsze jest sforsowanie okien klasy RC5 i RC6 – do tych pierwszych trzeba użyć narzędzi elektrycznych (np. wiertarki, wyrzynarki lub szlifierki kątowej), a do drugich muszą to być już ciężkie narzędzia o dużej mocy.
Elementy okien o zwiększonej odporności na włamanie
Na stopień odporności na włamanie wpływ mają wszystkie elementy okien, a więc nie tylko ich pakiety szybowe i okucia, ale także profile, z których zbudowane są skrzydła i ościeżnice.
Pakiety szybowe. W skrzydłach okien o podwyższonej odporności na włamanie powinny być zamontowane szyby ze szkła laminowanego lub hartowanego.
Szyby laminowane, nazywane bezpiecznymi, są zbudowane z dwóch tafli szkła, sklejonych ze sobą specjalną folią. Szyby niższych klas w razie rozbicia jedynie nie grożą zranieniem domowników. Dopiero szyby wyższych klas – zalecane do stosowania w domach jednorodzinnych – są odporniejsze na zniszczenie i trudniejsze do sforsowania przez włamywacza.
Szyby hartowane mają 3-4 razy większą wytrzymałość niż zwykłe. Pakiety szybowe ze szkła hartowanego są bardzo trudne do rozbicia nawet za pomocą twardego i ostrego narzędzia, na przykład siekiery. Jeżeli jednak do tego dojdzie – rozpadają się na drobne kawałki o nieostrych krawędziach.
Dla włamywaczy niewątpliwym utrudnieniem jest także to, że obecnie – ze względu na zapisane w Warunkach Technicznych wysokie wymagania izolacyjności termicznej, także w odniesieniu do przegród przezroczystych – w oknach montowane są pakiety z trzema szybami.
Zobacz: W czym okna trzyszybowe są lepsze od dwuszybowych?
Okucia okienne. Rodzaj okuć okiennych ma decydujące znaczenie dla zabezpieczenia domu przed włamaniem. Powinny one utrudniać, a najlepiej skutecznie uniemożliwiać otwarcie okna z zewnątrz. Dlatego okna powinny mieć możliwie dużo zaczepów, rozmieszczonych na obwodzie ich skrzydeł, które nie pozwalają na łatwe wyważenie ich z ościeżnic. Mogą być to też zaawansowane rygle i blokady antywłamaniowe, które wzmacniają konstrukcję okna i utrudniają jego otwarcie nawet przy użyciu dużej siły.
Dobrze także, jeśli klamki, za pomocą których otwiera się i zamyka okno, są od zewnątrz zabezpieczone osłoną z płaskownika z twardej hartowanej stali, którego nie da się przewiercić za pomocą wiertarki. Powinna być też możliwość blokowania klamek od strony wnętrza domu za pomocą klucza (Fot. 3) lub podobnie działającego mechanizmu.
Zobacz: Jakie okucia stosowane są w dużych, drewnianych drzwiach tarasowych?

Profile okienne. Szczególnie duże okna z ciężkimi pakietami szybowymi muszą mieć profile o większej wytrzymałości i sztywności niż te o standardowych wymiarach. Dlatego do wykonywania przeszkleń zwłaszcza wielkopowierzchniowych najlepiej nadają się profile okienne wykonane z drewna (Fot. 4), które są bardziej wytrzymałe i zdecydowanie mniej odkształcalne niż na przykład plastikowe.
Zobacz: Dlaczego duże okna i drzwi tarasowe z profilami drewnianymi są lepsze od plastikowych?

Bezpieczne okna drewniane
Profile okienne, wykonane z wysuszonego przemysłowo i wielowarstwowo klejonego drewna, są znacznie sztywniejsze i trudniejsze do mechanicznego uszkodzenia niż plastikowe – lepiej więc chronią mieszkańców przed włamaniem. Do tego są stabilne wymiarowo, co oznacza, w zauważalnym stopniu nie odkształcają się pod wpływem zmian temperatury, która w naszym klimacie może być latem wyższa od zimowej nawet o 40-50ºC! Dlatego warto je zamontować zarówno w nowo budowanym, jak i remontowanym domu, także ze względu na ich nieprzemijające walory estetyczne, związane z naturalnym usłojeniem drewna.
Zdolność do akumulowania ciepła od promieniowania słonecznego przez drewniane profile okienne nie jest również bez znaczenia w zimowe pogodne dni, jeśli weźmie się pod uwagę, że w każdym oknie profile są „zimniejszym” elementem od pakietów szybowych. Dzięki temu zjawisku przez czas kiedy są „widziane” przez słońce, okna drewniane stają się „cieplejsze” od plastikowych czy aluminiowych o takim samym współczynniku przewodzenia ciepła U.
Ważne jedynie, by zamontowane w domu okna pochodziły od renomowanej firmy, takiej na przykład jak Sokółka Okna i Drzwi, która od 50 lat zajmuje się w Polsce wytwarzaniem drewnianej stolarki okiennej oraz ma doświadczoną załogę i nowoczesny park maszynowy. Produkcja okien drewnianych jest bowiem dużo trudniejsza niż plastikowych czy aluminiowych.
Zobacz: Jakie są główne zalety drewnianych okien marki Sokółka?
Ważne też, że firma Sokółka oferuje swoje okna także w wersji drewniano-aluminiowej. W takich oknach drewniane profile osłonięte są od strony zewnętrznej aluminiowymi nakładkami (Fot. 5), co nie tylko zwiększa ich trwałość, ale i utrudnia włamywaczom dostęp do ich okuć.
Zobacz: Dlaczego okna drewniano-aluminiowe są lepsze od drewnianych?

Nie tylko antywłamaniowe okna i drzwi
Rolety zewnętrzne. Dobrym sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa domu przed włamaniem jest montaż zewnętrznych rolet w oknach i drzwiach tarasowych. Ważne jednak, by były one wykonane z materiałów trudnych do sforsowania i wyposażone w mechanizmy, które uniemożliwiają ich otwarcie osobom postronnym. Rolety mogą też zniechęcić złodziei do aktywności, ponieważ ich obecność wydłuża czas potrzebny na dokonanie włamania, zwiększając możliwość zauważenia ich przez sąsiadów lub przechodniów.
Trzeba jednak mieć świadomość, że opuszczone na dłuższy czas rolety, na przykład na czas wyjazdu wszystkich domowników na wakacje, mogą być sygnałem dla włamywaczy, że nikogo nie ma w domu. Podobnym sygnałem dla złodziei w domach, w których nie ma rolet, jest w takich sytuacjach całkowity brak światła w oknach po zmroku. Temu jednak łatwo zaradzić instalując w kilku pomieszczeniach włączniki zegarowe, które wieczorem na kilka godzin będą zapalać w nich światło, a potem je gasić.
Instalacja alarmowa. Bardzo dobrym sposobem zabezpieczenia domu przed intruzami jest założenie w nim instalacji alarmowej, monitorowanej przez działającą w okolicy agencję, zajmującą się ochroną osób i mienia. Ważne jedynie, by samą instalację alarmową wykonała niezwiązana z nią specjalistyczna firma. Istotne jest też, żeby zawsze instalacja ta była włączana na noc oraz w ciągu dnia, gdy ostatni z mieszkańców wychodzi z domu.
Dobrze też, jeśli do instalacji alarmowej podłączone są zamontowane w oknach czujniki, które podczas wychodzenia domowników z domu uruchomią alarm, gdy któreś z nich jest otwarte lub niedomknięte (Fot. 6). Podłączone do systemu alarmowego czujniki okienne zareagują też na nieuprawnione otwarcie okna, a nawet na promieniowanie podczerwone wysyłane przez osobę, która bez zgody domowników znalazła się w jego pobliżu.

* * *
Można by sądzić, że dom, w którym zarówno wszystkie okna, jak i drzwi wejściowe, mają podwyższoną odporność na włamanie, jest niedostępny dla złodziei. Prawda jest niestety taka, że dotyczy to jedynie włamywaczy okazjonalnych lub takich, którzy nie mają jeszcze większych umiejętności w przestępczym fachu.
Dla włamywaczy-profesjonalistów nawet wysokiej klasy zabezpieczenia nie stanowią bowiem przeszkody, jeśli postanowią za wszelką cenę dostać się do domu. Trzeba mieć jednak świadomość, że zrobią to jedynie wtedy, gdy będą mieli pewność, że w domu są rzeczy, które mają dużą wartość. Dlatego najważniejsze, żeby właściciele domu, w którym są zgromadzone drogocenne przedmioty oraz duże środki finansowe, zadbali przede wszystkim o to, by wiedziało o tym jak najmniej osób.
Materiał promocyjny Sokółka Okna i Drzwi S.A. www.sokolka.com.pl
