Na elewacjach wielu domów, nie tylko jednorodzinnych, bardzo często wykonane są ozdobne detale architektoniczne. Są to najczęściej zewnętrzne obramowania okien i drzwi wejściowych oraz poziome pasy, oddzielające parter od poddasza. Pod względem estetycznym takim elementom dekoracyjnym z pewnością trudno coś zarzucić, tym bardziej, że o gustach się nie dyskutuje.
Problem polega jedynie na tym, że nie tylko na terenie dużych miast, ale i w małych miejscowościach, powietrze – szczególnie w okresach zimowych – jest bardzo zanieczyszczone. Gdy więc padające deszcze raz po raz zmywają kurz z elewacji, to wystarczy kilka lat, by wystające z jej powierzchni dekoracyjne detale pokryły się brzydkimi zaciekami (Fot. 1).
Zobacz: Dlaczego niektóre detale nie sprawdzają na elewacjach domu?
Ponieważ w Polsce nie ma tradycji okresowego mycia elewacji, dobrze jest więc już na etapie budowy domu zadbać o to, by możliwie jak najdłużej ozdobne elementy elewacyjne pozostały czyste lub by przynajmniej ich zabrudzenia były mało widoczne.
Oczywiście są takie miejsca w elewacjach domu, w których tego typu detale architektoniczne nie są prawie wcale na to narażone. Jest tak na przykład wtedy, gdy obramowania otworów okiennych i drzwiowych znajdują się pod zadaszeniem tarasu (Fot. 2) lub mają stosunkowo małą szerokość i jedynie nieznacznie wystają z płaszczyzny elewacji (Fot. 3).
Osłona detali architektonicznych
Skutecznym sposobem ochrony detali architektonicznych jest przykrycie ich od góry osłonami z blachy powlekanej, które pod względem funkcji i wyglądu przypominają zewnętrzne parapety okienne (Fot. 4). Mają one jedynie mniejszą od nich szerokość, dostosowaną do grubości elewacyjnego detalu (Fot. 5).
Takie osłony z wyprofilowanym kapinosem montuje się na detalach dekoracyjnych dopiero po pokryciu ich ze wszystkich stron zbrojonym tynkiem cienkowarstwowym (Rys. 1). Blaszane profile najpierw mocuje się do ściany domu za pomocą łączników metalowych, a następnie – podczas wykańczania elewacji domu – ich górną, pionową część przykrywa się tynkiem cienkowarstwowym (Fot. 6).
Osłony przed zaciekami powinno się wykonać nad wszystkimi „wypukłymi” detalami architektonicznymi, także nad obramowaniami okien. Na pewno nie można z nich zrezygnować, gdy mają one znaczną grubość, na przykład jest to wystający z lica elewacji fragment ościeża dla podwójnego okna o wysokości dwóch kondygnacji (Fot. 7). Nad nim górna osłona z wysuniętym kapinosem (Fot. 8) ma prawie taki sam kształt, jak parapety górnego i dolnego okna.
Zobacz: Jak w ścianie z betonu komórkowego zrobić otwór na dwukondygnacyjne okno?
Dobrym sposobem na przedłużenie dobrego wyglądu architektonicznych detali elewacji domu jest pomalowanie ich farbą w kolorze ciemnoszarym. Wtedy nawet gdyby górne ich osłony w niekorzystnych warunkach pogodowych okazały się niewystarczające, to ewentualne zacieki będą na nich zdecydowanie mniej widoczne.