Ściany działowe z płyt gipsowo-kartonowych, przykręconych z obu stron do rusztu z metalowych profili i oddzielonych od siebie wełną mineralną, są zdecydowanie lżejsze od murowanych z bloczków lub pustaków. Są na tyle lekkie, że można je postawić w dowolnym miejscu stropu, bez wykonywania w nim wcześniej odpowiednich wzmocnień.
Także pod względem akustycznym poprawnie wykonane ściany działowe z płyt g-k są lepsze od większości murowanych. Jedyne obawy osób, które decydują się na zrobienie ich w swoim domu, dotyczą wytrzymałości tych ścian, a zwłaszcza możliwości wieszania na nich różnych przedmiotów i cięższych obrazów. Oczywiście, jeśli na takiej lekkiej ścianie mają być powieszone szafki kuchenne, które po wypełnieniu naczyniami mogą ważyć bardzo dużo, trzeba dla niej zaprojektować odpowiednio mocny ruszt z metalowych profili.
Jeśli jednak ma być to tylko na przykład płaski telewizor, można sobie poradzić w prostszy sposób, bez zmieniania standardowego rusztu.
Wzmocnienie z płyt wiórowych
Nawet gdy telewizor, który chcemy zawiesić na ścianie, nie jest duży, nie da się uchwytu do jego mocowania przykręcić bezpośrednio do płyt g-k. Wystarczy jednak, jeśli w tym miejscu wstawimy pomiędzy dwa lub trzy słupki z metalowych profili kawałki płyt wiórowych (Fot. 1). Płyty te – odpowiednio przycięte – przyklejamy do profili za pomocą kleju montażowego tak, by licowały z ich bokami od strony pokoju „telewizyjnego” (Rys. 1). Ponieważ płyty te z jednej strony przylegają krawędzią do tylnej ścianki profili, możemy je w tych miejscach przykręcić do nich z boku wkrętami.
Podczas montowania płyt g-k, przykręcamy je wkrętami nie tylko do metalowych profili, ale także do płyt wiórowych, które wkleiliśmy pomiędzy słupki rusztu (Fot. 2). W ten sposób wzmocniliśmy lekką ścianę działową w miejscach, w których chcemy zawiesić na niej cięższe przedmioty, o wadze dochodzącej nawet do kilkudziesięciu kilogramów.
Poza tym, taką wzmocnioną ścianę działową wykonuje się jak „zwykłą” – to znaczy po zamontowaniu płyt g-k z jednej strony, wypełnia się wełną mineralną przestrzenie między profilami rusztu, a następnie przykręca płyty gipsowe z drugiej strony (Fot. 3).
Jeszcze prościej wzmacnia się ścianę z płyt g-k, gdy ma być na niej zamontowana większa liczba elementów, na przykład wchodzących w skład kina domowego. Ponieważ fragment ściany, który wymaga wzmocnienia, jest wtedy spory, nie opłaca się wklejać kawałków płyt wiórowych pomiędzy wieloma profilami.
Taką ściankę wykonuje się jak „zwykłą” (Fot. 4), tylko przed montażem płyt g-k przykręca się do profili całe płyty wiórowe, na przykład OSB. Nie muszą być one przykręcone od podłogi do sufitu, jeśli na takiej ścianie urządzenia będą zawieszane jedynie do pewnej wysokości. Wtedy nad płytą wiórową przykręca się płytę g-k o odpowiedniej grubości (Fot. 5).
Podobnie postępujemy, gdy wzmocnienia nie wymaga ściana na całej szerokości, a jedynie na części – wtedy z boku też można płytę wiórową zastąpić g-k.
Na płytę wiórową, a także na wyrównujące ewentualnie jej grubość płyty gipsowe, przykręcamy oczywiście wierzchnią warstwę płyt g-k. Następnie szpachlujemy styki tych płyt oraz zagłębienia z łebkami wkrętów i po wyschnięciu szpachli całość szlifujemy. Po zagruntowaniu powierzchni ściana będzie się już nadawała do malowania.